 |
Mamy po kilkanaście lat, możemy wszystko, czemu więc płaczemy nocami, zaciskamy pięści z bólu, okaleczamy się i chcemy umrzeć?
|
|
 |
-Dałbyś jej 3 szansę?
-Tak.
-Ale przecież 2 razy tak bardzo Cię zraniła.
-Tak to prawda, ale jest jeszcze coś.
-Co takiego?
-Kocham ją. Kocham ją tak bardzo,że dałbym wsadzić sobie sztylet wserce po raz trzeci dla chociażby kilku chwil, które podarowałaby tylko dla mnie
|
|
 |
- Dlaczego za mną idziesz?
- Bo chcę Ci powiedzieć, że Cię kocham.
- To chyba nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki.
- Jakiej przyjaciółki?
- Jest ładniejsza i mądrzejsza. Stoi za Tobą.
- Ale tu nikogo nie ma...
- Widzisz, gdybyś mnie kochał, nigdy byś się nie odwrócił...
|
|
 |
- Obiecaj mi, że w przyszłości zaprosisz mnie na swój ślub.
- Ślub bez panny młodej przecież się nie odbędzie
|
|
 |
Nie martw się o moje rany na ciele, te w psychice są jeszcze gorsze.
|
|
 |
Bo najłatwiej zawrócić komuś w głowie.
Dać mu nadzieję, że będzie dobrze.
Uśmiechem rozjaśniać jego życie.
Uwrażliwiać je z każdym dniem bardziej.
Stać się jego tlenem.
Stać się jego podstawą do życia.
Stać się całym jego światem…a potem odejść...
|
|
 |
Gdy człowiek płacze, nie oznacza to, że jest słaby, po
prostu brakuje mu słów, żeby wyrazić ból zjadający go
od środka.
|
|
 |
Znasz moje imię, ale nie moją historię. Słyszałeś co zrobiłam, ale nie przez co przeszłam.
|
|
 |
"Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może zakochać się w Twoim uśmiechu."
|
|
 |
Była sobie kiedyś niewidoma dziewczyna, która nienawidziła siebie tylko dlatego, że była niewidoma .
Nienawidziła wszystkich, oprócz swojego kochającego chłopaka. Zawsze był przy niej. Mówiła,że jeśli by tylko mogła zobaczyć świat, wyszłaby za niego za mąż. Pewnego dnia ' ktoś ' podarował jej nowe oczy. Dzięki nim mogła już wszystko widzieć, wliczając w to jej chłopaka.
Chłopak zapytał ją : Teraz skoro możesz już widzieć świat, wyjdziesz za mnie ?
Dziewczyna była bardzo zszokowana, kiedy zobaczyła że jej chłopak także jest niewidomy i odmówiła mu wyjścia za mąż za niego..
Chłopak odszedł rozdarty na kawałki po jakimś czasie wysłał jej list tej treści : TYLKO DBAJ O MOJE OCZY KOCHANA .
|
|
 |
"Co to jest nadzieja?
-Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy."
|
|
 |
- Za kogo Ty mnie masz?
- Za kobietę, z którą chciałbym spędzić życie .:*
|
|
|
|