 |
To ślepa uliczka bez wyjść awaryjnych, ogrodzona za wszystkich stron, pilnowana przez strażników życia.
|
|
 |
Gdy byłam mała robiłam drewniane różdżki. Teraz chciałabym nauczyć się nimi czarować.
|
|
 |
` cała ta Twoja miłość to tylko słowa i nic więcej ! - na wspólnej.
|
|
 |
"Wiesz, chciałabym się zachwycić, zachłysnąć, znaleźć coś co wypełniłoby mnie od stóp do głów i po koniuszki włosów. Coś, czego mogłabym napchać sobie w kieszenie i dosypywać do herbaty. Szklana kulka, którą mogłabym delikatnie obracać w palcach, a ona mieniłaby się tysiącem barw w słońcu. Wiesz potrzebuję ciepła, filiżanki, dłoni, albo kociego futra. Miękkości słów i ostrego zapachu farby. Potrzebuję małych fragmentów, drobnych przyjemności i magicznego kleju dzięki któremu to wszystko zmieni się w całość..."
|
|
 |
Bo twój świat wyznaczają ludzie, których się spotyka, zdarzenia w których się uczestniczy i wspomnienia, które chce się mieć.
|
|
 |
` A telewizja? Telewizja była oderwaniem od rzeczywistości. Żyła w swoim świecie, który pochłonął ją tak bardzo, że nie widziała nic innego poza nim. W końcu zawsze można wyciągnąć wtyczkę z gniazdka. To niemiłosiernie szybko uzależniało.
|
|
 |
Ludziom się w głowach poprzewracało, amen.
|
|
 |
Wyspowiadać się, wymyślić sobie pokutę i nie musieć przyrzekać poprawy, trochę usprawiedliwić, trochę się pożalić, ale przede wszystkim przekonać się, że to nieprawda, iż ona jest z Księżyca a cała reszta z Jupitera.
|
|
 |
Nawet niebo płacze, zaglądając przez okno do jej pokoju, konsekwentnie zmazując uśmiech z twarzy.
|
|
 |
Czy ja wyglądam jak biuro informacyjne? Chociaż raz spróbuj owijać w bawełnę i ... spróbuj udawać, że obchodzi Cię to, co się u mnie dzieje. Męczy mnie bycie dobrą znajomą tylko przez moment. Czy ja powinnam czuć się zaszczycona, mogąc być Twoją sekretarką?
|
|
 |
Bardzo często przygodnym ludziom, w pociągu lub autobusie, opowiadamy rzeczy, które nigdy nie przeszłyby nam przez gardło, gdyby ci ludzie nie byli właśnie przygodni. Anonimowi, nieznani, tacy na bezpiecznie krótką chwilę - tylko do następnego przystanku lub do następnej stacji - obecni w naszym życiu.
|
|
|
|