 |
nadal żyję w głupim śnie , że każda miłość jest idealna./patrysiek
|
|
 |
Szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej herbaty. ki
|
|
 |
-Odszedł. - tak zwyczajnie? - Nie kurwa z efektami specjalnymi.
|
|
 |
Minuta za minutą, dzień za dniem kolejny rok tęsknię.
|
|
 |
czasami nie chcę pamiętać koloru Twoich oczu.
|
|
 |
I gdy pytają mnie co u Ciebie, tak strasznie ciężko mi przyznać, że nie wiem..
|
|
 |
`ej,wbij to sobie do głowy,że
po każdej burzy wychodzi słońce, ono musi wyjść,słyszysz,musi !
|
|
 |
" Pamiętaj, że twoje życie to tylko kropelka w morzu wieczności.
Nie bądź więc pewny, że na wszystko masz jeszcze czas. "
|
|
 |
Wtedy zrozumiesz ile naprawde straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś
|
|
 |
Czułym gestem objął ją i dał buziaka na przywitanie. Uśmiechnęła się do niego a ten błysk w jej oku sprawił że jego serce zabiło mocniej. Lubiał jak opowiadała mu o swoich przeżyciach chociaż były one mało ważne , prawie w ogóle. Uwielbiała słuchać o tym co robił , o tym jak strzelił gola na wf'ie, jak dostał uwagę i wtedy go ochrzaniała że ma się ogarnąć. Zawsze szli za rękę , chociaż mroziło i palce mu odpadały roził wszystko żeby to jej było ciepło. Czasem wkładała ręce do jego kieszeni. Wtedy nie mógł się powstrzymać od namiętnego pocałunku. Kochał jej delikatne usta , i mały nos z którym zawsze się stykał i który był zawsze tak słodko czerwony. Jej szczupła sylwetka sprawiała że to był jego ulubiony kształt. Kochała przeczysywać mu włosy palcami , i chodzić w jego koszuli kedy u niego była. Siedzieć na jego łóżku słuchając hip-hopu i rymując i śmiejąc się w niebogłosy. To było piękne. I wcale się nie skończyło. To trwa. Czasami piękno się nie kończy . Niektórzy mają szczęście ..
|
|
 |
z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś się mijam bez słowa , a wtedy , wiem , mogłabym za nich zamordować
|
|
 |
uwielbiałam dotyk twoich dłoni i twój gorący oddech na mojej szyi..
|
|
|
|