głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika takajednawariatka14

reset..on tez tak mowil teksty niekonwencjonalna dodał komentarz: reset..on tez tak mowil do wpisu 7 grudnia 2010
najebie sie  tak dla własnej pierdolonej satysfakcji. Miałam nie pić  wiem... wiem tez że miałam zapomnieć  nie myśleć. Huj mnie to dziś obchodzi uwierz nic a nic nie obchodzi mnie świat! Ani Ty ani nikt! pierdole wszystkich wiesz ? pierdole to zycie. Nie ma Cie kurwa nie ma nie ma nie ma! zdjesz sobie sprawe ze sie kurwa dalej nie pozbierałam?

niekonwencjonalna dodano: 7 grudnia 2010

najebie sie, tak dla własnej pierdolonej satysfakcji. Miałam nie pić, wiem... wiem tez że miałam zapomnieć, nie myśleć. Huj mnie to dziś obchodzi uwierz nic a nic nie obchodzi mnie świat! Ani Ty ani nikt! pierdole wszystkich wiesz ? pierdole to zycie. Nie ma Cie kurwa nie ma nie ma nie ma! zdjesz sobie sprawe ze sie kurwa dalej nie pozbierałam?

'Mijam o mały włos zwątpienie  więc nie pierdol   Że mam opanować złość  bo nie jest mi wszystko jedno  'małpA

niekonwencjonalna dodano: 6 grudnia 2010

'Mijam o mały włos zwątpienie, więc nie pierdol, Że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno 'małpA

'Jesteś sam  to nie przyjdzie kurwa pies z kulawą nogą  A jak skołowany  jeden po drugim chcą melanżować  Ledwo stoję na nogach  gdy zbyt dużo wypiję  A nieraz ktoś przedawkował w międzyczasie kokainę  Nie będę się w to pakował  już dość się nagapiłem  Na tych co walą towar i na haju są co chwilę  Diler kosi na nich sos i śmigają po odwykach  Jadą w żyłę czy w nos  czeka na nich już kostnica  ' małolat

niekonwencjonalna dodano: 6 grudnia 2010

'Jesteś sam, to nie przyjdzie kurwa pies z kulawą nogą A jak skołowany, jeden po drugim chcą melanżować Ledwo stoję na nogach, gdy zbyt dużo wypiję A nieraz ktoś przedawkował w międzyczasie kokainę Nie będę się w to pakował, już dość się nagapiłem Na tych co walą towar i na haju są co chwilę Diler kosi na nich sos i śmigają po odwykach Jadą w żyłę czy w nos, czeka na nich już kostnica ' małolat

'Mam pokój z widokiem  do którego nie przywykłem  A nie mogę zamknąć okien  jakby zawiesił się system  Krążę tam i z powrotem wzrokiem między blokiem a boiskiem  Gdzie dzieli flotę osiedlowy establishment  Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic  Bo nie chcę patrzeć na świat  którego nie zdołam zmienić  Wiem ile jest wart mój spokojny sen  I nagapiłem się już dość na to  co widzisz za szkłem' małpa

niekonwencjonalna dodano: 6 grudnia 2010

'Mam pokój z widokiem, do którego nie przywykłem A nie mogę zamknąć okien, jakby zawiesił się system Krążę tam i z powrotem wzrokiem między blokiem a boiskiem Gdzie dzieli flotę osiedlowy establishment Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic Bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić Wiem ile jest wart mój spokojny sen I nagapiłem się już dość na to, co widzisz za szkłem' małpa

pezet małolat ft. małpa nagapiłem się

niekonwencjonalna dodano: 6 grudnia 2010

pezet/małolat ft. małpa-nagapiłem się

napisalam wiadomosc bo to juz sa za prywatne rzeczy p teksty niekonwencjonalna dodał komentarz: napisalam wiadomosc bo to juz sa za prywatne rzeczy;p do wpisu 6 grudnia 2010
u mnie było inaczej ja studiujac dziennie poszlam do pracy po to by nie myslec wychodzilam o 7 wracalam po 22 do tego zapisalam sie na angielski w  wolnych chwilach pisalam felietony  dlatego pisalam o braku anonimowosci p i padałam zmeczona potem mnie zwolnili i zaczela sie katasrofa zaszylam sie w domu olalam szkole moja mgr i mialam w d wszystko potem zaczely sie spotkania z nim. zawsze konczylo sie w lozku... jakos sie poskladalam poszlam do innej pracy problem polegal na tym zee w tej pracy robilam co chcialam i ciagle myslalam o nim potem on wyjechal ja mialam do napisania mgr co przyszlo mi z wielkim trudem ale napisalam znalazlam prace  i funkcjonuje . Teraz sie zwalniam z pracy  brakuje mi go bo mam ciezka sytuacje w domu on byl zawsze sparciem teraz nie wezmie nie strzachnie mnie i nie powie wez sie w garsc poradzisz sobie. wiem ze moge do niego napisac jak bedzie hujowo ale jakos nie umiem sama z nim zerwalam kontakt  jak sie do mnie odezwal to skakalam z morda... chcialam zapomniec ale nie udalo sie... wiem ze mimo wszystko jest dobrym czlowiekiem   teksty niekonwencjonalna dodał komentarz: u mnie było inaczej ja studiujac dziennie poszlam do pracy po to by nie myslec wychodzilam o 7 wracalam po 22 do tego zapisalam sie na angielski w wolnych chwilach pisalam felietony (dlatego pisalam o braku anonimowosci;p)i padałam zmeczona potem mnie zwolnili i zaczela sie katasrofa zaszylam sie w domu olalam szkole moja mgr i mialam w d wszystko potem zaczely sie spotkania z nim. zawsze konczylo sie w lozku... jakos sie poskladalam poszlam do innej pracy problem polegal na tym zee w tej pracy robilam co chcialam i ciagle myslalam o nim potem on wyjechal ja mialam do napisania mgr co przyszlo mi z wielkim trudem ale napisalam znalazlam prace i funkcjonuje . Teraz sie zwalniam z pracy, brakuje mi go bo mam ciezka sytuacje w domu on byl zawsze sparciem teraz nie wezmie nie strzachnie mnie i nie powie wez sie w garsc poradzisz sobie. wiem ze moge do niego napisac jak bedzie hujowo ale jakos nie umiem sama z nim zerwalam kontakt, jak sie do mnie odezwal to skakalam z morda... chcialam zapomniec ale nie udalo sie... wiem ze mimo wszystko jest dobrym czlowiekiem;/ do wpisu 6 grudnia 2010
Jestem aspołeczna. Nie znoszę ludzi  lubię samotność latem tłumaczyłam  że jest za gorąco  jesienią nie wychodziłam i tłumaczyłam to jesienna depresją chwilową  teraz tłumacze  że jest za zimno  gdy skończy się zima powiem  że wiosenne przesilenie i nie mam ochoty wyłazić nigdzie. I tak właśnie minie kolejny rok bez Ciebie... I nie ma nic do rzeczy to  że nie mam ochoty jeść  znowu mam anemie  że znów waże zaledwie 48 kg to też mogę wytłumaczyć: przecież dużo pracuje do tego fizycznie. I to  że znów pochłaniam nieziemskie ilości piwa też jest bez znaczenia  bo przecież to nie przez Ciebie przecież wcale o Tobie nie myślę  wcale nie tęsknie  wcale mnie nie obchodzisz. Wcale to interesuje mnie inny facet

niekonwencjonalna dodano: 6 grudnia 2010

Jestem aspołeczna. Nie znoszę ludzi, lubię samotność latem tłumaczyłam, że jest za gorąco, jesienią nie wychodziłam i tłumaczyłam to jesienna depresją chwilową, teraz tłumacze, że jest za zimno, gdy skończy się zima powiem, że wiosenne przesilenie i nie mam ochoty wyłazić nigdzie. I tak właśnie minie kolejny rok bez Ciebie... I nie ma nic do rzeczy to, że nie mam ochoty jeść, znowu mam anemie, że znów waże zaledwie 48 kg to też mogę wytłumaczyć: przecież dużo pracuje do tego fizycznie. I to, że znów pochłaniam nieziemskie ilości piwa też jest bez znaczenia, bo przecież to nie przez Ciebie przecież wcale o Tobie nie myślę, wcale nie tęsknie, wcale mnie nie obchodzisz. Wcale to interesuje mnie inny facet

ja 24 p wiec spokojnie ostatnio mieszkalam z dziewczyna 26 lat wyszla za mąż w wieku 18 lat ma corke i jest 3 lata po rozwodzie a koles okazal sie dupkiem i to takim ze glowa mala   masz jeszcze czas... a zareczyny to jeszcze nic znam wiele przypadkow ze ludzie sie rozstaali tydzien przed slubem bo koles zdradzal albo jakies akcje odstawial... po co Ci to? teksty niekonwencjonalna dodał komentarz: ja 24;p wiec spokojnie ostatnio mieszkalam z dziewczyna 26 lat wyszla za mąż w wieku 18 lat ma corke i jest 3 lata po rozwodzie a koles okazal sie dupkiem i to takim ze glowa mala;) masz jeszcze czas... a zareczyny to jeszcze nic znam wiele przypadkow ze ludzie sie rozstaali tydzien przed slubem bo koles zdradzal albo jakies akcje odstawial... po co Ci to? do wpisu 6 grudnia 2010
he nie mow hop poki nie przeskoczysz p teksty niekonwencjonalna dodał komentarz: he nie mow hop poki nie przeskoczysz;p do wpisu 6 grudnia 2010
hmm pczytalam troche wszystkiego nie daam rady    smutne... rozumiem Cie...  nie pociesze Cie... nie powiem ze sie pouklada ze zapomnisz... shit chociaz chcialabym ja swojego s. nie widzialam juz 7 miesiecy nie jestem z nim ponad dwa lata... czas nic nie zmienil   teksty niekonwencjonalna dodał komentarz: hmm pczytalam troche wszystkiego nie daam rady;/ smutne... rozumiem Cie... nie pociesze Cie... nie powiem ze sie pouklada ze zapomnisz... shit chociaz chcialabym ja swojego s. nie widzialam juz 7 miesiecy nie jestem z nim ponad dwa lata... czas nic nie zmienil;/ do wpisu 6 grudnia 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć