głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika takajednabezserca

co u mnie   po tylu latach oczekiwania  nareszcie usłyszałam to pytanie. tak bardzo wyczekiwane  wytęsknione i wypłakane. po setkach dni  gdy wymyślałam  co bym na nie odpowiedziała  układałam zdania  znaki interpunkcyjne  wielokropki...dziś usłyszałam to pytanie. i co? i nic  pustka  cisza  i lekko trzęsące się ręce..w sumie niewiele  jakaś resztka tęsknoty  która odezwała się gdzieś tam z tyłu głowy...i głos rozumu  który mówił mi  nie jest wart  nawet tego jednego  pieprzonego  znaku interpunkcyjnego  veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 6 maja 2016

co u mnie - po tylu latach oczekiwania, nareszcie usłyszałam to pytanie. tak bardzo wyczekiwane, wytęsknione i wypłakane. po setkach dni, gdy wymyślałam, co bym na nie odpowiedziała, układałam zdania, znaki interpunkcyjne, wielokropki...dziś usłyszałam to pytanie. i co? i nic, pustka, cisza, i lekko trzęsące się ręce..w sumie niewiele, jakaś resztka tęsknoty, która odezwała się gdzieś tam z tyłu głowy...i głos rozumu, który mówił mi "nie jest wart, nawet tego jednego, pieprzonego, znaku interpunkcyjnego"/veriolla

Nigdy nie rezygnuj z czegoś  o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień.    Winston Churchill

chokoreeto dodano: 6 maja 2016

Nigdy nie rezygnuj z czegoś, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień. - Winston Churchill

Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś  kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami  kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić  ja wydrapuję oczy słowami  rozrywam duszę milczeniem i kocham  kocham tak mocno  że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.    Charlotte Nieszyn Jasińska  Szepty Charlotte

chokoreeto dodano: 6 maja 2016

Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają. - Charlotte Nieszyn Jasińska "Szepty Charlotte"

  To Pani tańczyła wczoraj na stole w samej bieliźnie?    Ja? W samej bieliźnie? To Pan chyba za wcześnie wyszedł.

chokoreeto dodano: 6 maja 2016

- To Pani tańczyła wczoraj na stole w samej bieliźnie? - Ja? W samej bieliźnie? To Pan chyba za wcześnie wyszedł.

dobrze ze jestes i ze dalej piszesz :  teksty niesmialaa dodał komentarz: dobrze,ze jestes i ze dalej piszesz :) do wpisu 4 maja 2016
straciłam zdrowy rozsądek  nie myślę. serce wariuje  bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam  unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach  najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób  cały czas coś nucę  podskakuję z radości. niebiański stan  który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie  Skarbie. pokazałeś mi drogę  szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie  w ludzi  w świat. udowodniłeś  że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody  pokonać całe zło. no chodź do mnie  przytul się   proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka  usłyszeć Twój słodki śmiech  usnąć w Twoich ramionach  być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc   już na zawsze.

waniilia dodano: 3 maja 2016

straciłam zdrowy rozsądek, nie myślę. serce wariuje, bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam, unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach, najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób, cały czas coś nucę, podskakuję z radości. niebiański stan, który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie, Skarbie. pokazałeś mi drogę, szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie, w ludzi, w świat. udowodniłeś, że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody, pokonać całe zło. no chodź do mnie, przytul się - proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka, usłyszeć Twój słodki śmiech, usnąć w Twoich ramionach, być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc - już na zawsze.

mówiłeś  że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać  przybiec z podkulonym ogonem  błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany  zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania  uciekać przed wyzwiskami  bać się jutra. nie mieć przyjaciół  być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni  tygodnie  miesiące  lata. przestać być sobą. och  jak bardzo się myliłeś. mimo bólu  przepłakanych nocy  Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów  tryliona wylanych łez   moja ucieczka była ostateczna.

waniilia dodano: 3 maja 2016

mówiłeś, że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać, przybiec z podkulonym ogonem, błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany, zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania, uciekać przed wyzwiskami, bać się jutra. nie mieć przyjaciół, być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni, tygodnie, miesiące, lata. przestać być sobą. och, jak bardzo się myliłeś. mimo bólu, przepłakanych nocy, Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów, tryliona wylanych łez - moja ucieczka była ostateczna.

jeśli chcesz  opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna  z lampką wina i papierosem w dłoni  a moje myśli krzyczały głośno   ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki  a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie  dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni  pogłaskaniem po włosach  pocałunkiem w czoło   swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki  tylko proszę   bądź.

waniilia dodano: 3 maja 2016

jeśli chcesz, opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna, z lampką wina i papierosem w dłoni, a moje myśli krzyczały głośno - ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki, a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie, dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni, pogłaskaniem po włosach, pocałunkiem w czoło - swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki, tylko proszę - bądź.

a gdy mi się przyśnisz poranek staje się ciężarem. podniesienie głowy z poduszki jest prawie nierealne   za mocno przytłacza myśl  że to wszystko nie prawda. za bardzo boli świadomość  że to tak bardzo nierealne. za dużo kosztuje mnie spojrzenie na drugą stronę łóżka  i zrozumienie  że Ciebie już nie ma w moim życiu... veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 29 kwietnia 2016

a gdy mi się przyśnisz poranek staje się ciężarem. podniesienie głowy z poduszki jest prawie nierealne - za mocno przytłacza myśl, że to wszystko nie prawda. za bardzo boli świadomość, że to tak bardzo nierealne. za dużo kosztuje mnie spojrzenie na drugą stronę łóżka, i zrozumienie, że Ciebie już nie ma w moim życiu.../veriolla

Czułam jak odchodzi...każdego dnia coraz bardziej coraz więcej coraz mocniej. Widziałam gasnącą iskrę w Jego oczach  i coraz mniej szczerości w uśmiechu. Odbierałam coraz mniej telefonów  i czytałam coraz krótsze smsy. Czułam coraz mniej dotyku  ale za to coraz więcej zimna. Byłam świadkiem tego jak się odsuwał  jak wycofywał z mojego życia...stałam obok tego wszystkiego  nie robiąc właściwie nic prócz wpatrywania się w Jego sylwetkę  która z dnia na dzień była oddalona ode mnie o kilka uczuć więcej. veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 29 kwietnia 2016

Czułam jak odchodzi...każdego dnia coraz bardziej,coraz więcej,coraz mocniej. Widziałam gasnącą iskrę w Jego oczach, i coraz mniej szczerości w uśmiechu. Odbierałam coraz mniej telefonów, i czytałam coraz krótsze smsy. Czułam coraz mniej dotyku, ale za to coraz więcej zimna. Byłam świadkiem tego jak się odsuwał, jak wycofywał z mojego życia...stałam obok tego wszystkiego, nie robiąc właściwie nic prócz wpatrywania się w Jego sylwetkę, która z dnia na dzień była oddalona ode mnie o kilka uczuć więcej./veriolla

wspomnienia to takie małe bańki mydlane   niby przezroczyste  a jednak pełne bólu  emocji  i niepewności.są tak niewinne i piękne   gdy podziwiamy je z boku  a tak okrutne  gdy w nas uderzą. unoszą się obok nas  towarzysząc nam w codziennym życiu. i wystarczy jedno małe ukłucie  najcieńsza igła napełniona odrobiną przeszłości   i pękają  uderzając nam przy tym prosto w twarz. i powracają  sprawiając  że krzywimy się ze złości i umieramy z bólu ponownie. veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 29 kwietnia 2016

wspomnienia to takie małe bańki mydlane - niby przezroczyste, a jednak pełne bólu, emocji, i niepewności.są tak niewinne i piękne - gdy podziwiamy je z boku, a tak okrutne, gdy w nas uderzą. unoszą się obok nas, towarzysząc nam w codziennym życiu. i wystarczy jedno małe ukłucie, najcieńsza igła napełniona odrobiną przeszłości - i pękają, uderzając nam przy tym prosto w twarz. i powracają, sprawiając, że krzywimy się ze złości i umieramy z bólu,ponownie./veriolla

wiesz kto odchodził najczęściej? ten  który miał być na zawsze. wiesz kto milczał najwięcej? ten  którego słów najbardziej potrzebowałam. wiesz kto odwracał się najszybciej? ten  który miał być przy mnie bez względu na wszystko. wiesz kto uderzał najmocniej? ten  który zawsze miał mnie chronić. wiesz kto zdradzał najczęściej? ten  który obiecywał dozgonną wierność. wiesz kto złamał mi serce? ten  który kiedyś posklejał je w całość. veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 29 kwietnia 2016

wiesz kto odchodził najczęściej? ten, który miał być na zawsze. wiesz kto milczał najwięcej? ten, którego słów najbardziej potrzebowałam. wiesz kto odwracał się najszybciej? ten, który miał być przy mnie bez względu na wszystko. wiesz kto uderzał najmocniej? ten, który zawsze miał mnie chronić. wiesz kto zdradzał najczęściej? ten, który obiecywał dozgonną wierność. wiesz kto złamał mi serce? ten, który kiedyś posklejał je w całość./veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć