 |
|
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
 |
|
I żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
 |
|
a moja miłość pachnie fajkami i alkoholem. moja miłość jest niegrzeczna.
|
|
 |
|
Twój piękny szczery uśmiech, najlepszy.
|
|
 |
|
W nim miałam moją północ, południe, mój zachód i wschód. Niedzielny odpoczynek i codzienny trud. Jasność dnia i mrok nocy, moje słowa i śpiew. Miłość, myślałam, będzie trwała wiecznie: myliłam się. Nie potrzeba już gwiazd, zgaście wszystkie, do końca. Zdejmijcie z nieba księżyc i rozmontujcie słońce. Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień. Teraz już nigdy na nic nie przydadzą się.
|
|
 |
|
Wiedziała, że nie jest kochana. Ale sama kochała w takim stopniu, że jej uczucie starczyło dla nich obojga na całe dwa lata męczarni i szczęśliwości. Była to niedobra miłość, pełna ciężkich scen, które nic nie zmieniały, i najgorętszych pieszczot, które nic nie mogły odkupić. Zbyt wyraźnie umierała, by czegokolwiek, co jeszcze było z życia, zdolna była się wyrzec, nawet męki.
|
|
 |
|
"Boje się tej niepewności. I trudno mi znieść że nic nie mogę na to poradzić
|
|
 |
|
Mężczyzny nie można trzymać kurczowo przy sobie. Podobnie jak koty, oni mają swoje drogi. Wypuść go więc na wolność. Wróci. A jeśli nie, wzruszysz ramionami i pójdziesz przed siebie. Bo to on stracił, nie Ty.
|
|
 |
|
Boję się, że wszystkim wyjdzie życie a mi nie...
|
|
 |
|
“ Męski facet [...] powinien potrafić zaopiekować się swoją kobietą i sprawić, by ona - niezależnie od okoliczności, od tego czy pada deszcz, czy są zapłacone rachunki, czy ostatnio przytyła - czuła się piękna, dowartościowana, zaopiekowana. Kobieta musi się czuć piękna, a powinna się taką widzieć w oczach swojego mężczyzny. ”
— Jan Mela
|
|
 |
|
Każdy ma chwilę gdy się po cichu żegna.
|
|
 |
|
Momenty w których łamie nam się głos, należą do najważniejszych.
|
|
|
|