 |
jestem tylko epizodem w Twojej "n" tysięcy tomowej powieści życia. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
|
rana za raną, powoli się goi, teraz ostrożniej niż kiedyś, teraz powoli, by z problemami nie żyć. ~ Żurom
|
|
 |
http://youtu.be/LWJ31ILltBM "o nieznajoma ja za tyłek łapie Cie, kiedy tankujesz lub obierasz ziemniaki. o nieznajoma ja uwielbiam łapać cię, gdy biegniesz po schodach lub korzystasz z windy." ♥
|
|
 |
Jego paranoiczny śmiech był bardziej przejmujący od płaczu. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Mój Internetowy Filozofie, pytam czy wszystko dobrze, a Twoje milczenie jest dla mnie jednoznaczną odpowiedzią - niemym krzykiem. wiesz? tak bardzo chciałabym teraz chwycić Twoją dłoń, jednakże nie mogę jej sięgnąć. jest o 167 kilometrów za daleko. och... rzeczywistość bywa czasem NADER trzeźwa. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
"czy beze mnie cała układanka by się posypała? bez Ciebie - ja bym oszalał!"
|
|
 |
a Ty... Ty śmiej się z ich trywialnych żartów, nazywaj hiperbolicznie "przyjaciółmi", przyjmij fasadę uśmiechu, za którą stoją ogromne pokłady bólu, ciesz się popularnością w ich protekcjonalnym, fałszywym gronie, wciskając sumieniu słuszność swojej dekadencji. bo przecież łatwiej płynąć z prądem, lecieć z wiatrem. no powiedz... czyż nie, mój Pozerze? / pstrokatawmilosci
|
|
 |
"- co byś zrobił jakbym zniknęła ? - bym Cię szukał. - ale przecież nic dla Ciebie już nie znaczę. - to tylko puste słowa, sam dobrze wiem co czuję. - co czujesz? -miłość do Ciebie. - odszedeś, zostawiłeś mnie samą wiedząc, że jestem słaba - musiałem, żałuję tego, przepraszam Cię. - wrócisz? - kochasz mnie nadal po tym wszystkim? - nawet nie zdajesz sobie sprawy jak mocno. - to wrócę, bo kocham cię najbardziej na świecie."
|
|
 |
"nie pytaj mnie czy to ma sens, podobno wszystko po coś jest."
|
|
 |
Mój Internetowy Filozofie, nasza komitywa jest nader wirtualna. zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośnym. wiec więc, że jeśli postanowisz zerwać kontakty, nie będę kwestionowała Twojej decyzji. proszę także, byś nie myślał, że zostawisz mnie osamotnioną - prócz rodziny jest ktoś, kto wskrzesza ognie, buduje mosty, nadaje sens życiu. to Bóg, który ocala mnie, gdy sama anormalnie dążę do autodestrukcji duszy. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
"kiedyś to zrobię, więc przygotuj się na dłonie we krwi, i próbując złapać oddech powiem "kocham Cię" ostatni raz już Tobie."
|
|
|
|