 |
|
I mam dość tych dziwnych znajomości, których jestem więźniem. Chcesz to przychodź, nie to nara. Ile razy można dać się połamać? /esperer
|
|
 |
|
Chyba nadszedł ten czas kiedy już nie chcę wierzyć w każde jego słowo, kiedy nie chcę być na każde jego zawołanie. Za długo czekałam i coś we mnie pękło. Nie potrafię traktować go tam samo jak przed kilkoma tygodniami. I owszem nadal go kocham, ale to uczucie już nie wystarcza. Uciekający czas zmienił wszystko. / napisana
|
|
 |
|
Zabawne, że szczęścia życzy Ci osoba, która Ci je w perfidny sposób odebrała./esperer
|
|
 |
|
nie oglądaj się na siebie bo ci z przodu ktoś przyjebie .
|
|
 |
"Wirowała po łąkach tak beztrosko, że zapominała gdzie jest ziemia, gdzie niebo, a gdzie ona sama. Raz nogami brodziła po niebie, raz w nim nurkowała, potykała się o wystające korzenie wiatru i rybie gniazda. I gdy tak już wszystko stało się otaczającymi zewsząd tęczowymi ścianami tornada postanowiła na chwile zatrzymać bieg. Padła postrzeloną sarną na miękki mech. Zmęczyła się sobą. Zapragnęła choć przez chwile napić się z cudzego źródła życia. Gdy powieki zaczęły się rozsuwać, ukrytym za nimi oczom ukazały się dziwne twarze. Były tak blade i niemalże przeźroczyste, że ciężko je było od siebie odróżnić. Milczały wydzielając srebrną ciszę. Przyglądała się im z ciekawością dziecka. One natomiast były jak kamienie. Fascynowało ją to wspólne trwanie w spokoju. Nie znała tego uczucia, była pełna burz i erupcji. Zmęczyła się swoją ciągłą aktywnością. Zapragnęła dołączyć do bladego bractwa ciszy"
|
|
 |
"Pustka. Ciśnienie, krew, papierosowy dym na świeżych ranach. Narasta w mojej głowie, w mojej heart-shaped hole"
|
|
 |
"A niebo znów na głowę spada mi. I nadziei coraz mniej na słońce..."
|
|
 |
a ja Cię kurwa kochałam. ja Ci kurwa ufałam , wierzyłam . Starałam się wspierać jak tylko mogłam . byłeś takim wyjątkiem , po raz pierwszy czułam się jak prawdziwa księżniczka , szczęśliwa mała dziewczynka z wiecznym uśmiechem nie tylko na twarzy ale w serduszku także .
a tuu BOOM ! pękło . jeden gest a zepsuł wszystko . przegrałam po raz kolejny . widać nie jestem wystarczająco ważna, żeby wygrać z tym gównem . boli , jest ciężko , ale innego wyjścia nie widać ..
|
|
 |
wszyscy , naprawdę każdy .. ale dlaczego akurat TY ! osoba najbliższa mojemu sercu wierzy plotkom z ciuki, której pewnie nigdy nie widziałam na oczy .. zabolało , ale dziękuję bo uświadomiłaś mi wreszcie jak głupią i naiwną idiotką jestem,
|
|
|
|