 |
znów nadchodzi ten dzień, w którym największą trudność sprawi mi przełamanie się. będę zmuszona uspokoić serce, zacisnąć pięści, wierząc, że to pomoże zatrzymać napływające do oczu łzy. pójdę tam późnym wieczorem, żeby móc porozmawiać z nim na osobności. położę na pomniku dobrą whiskey i drżącymi rękoma odpalę papierosa. zacznę się zwierzać i opowiadać wszystko to, co przeżyłam. będę się uśmiechać, wspominając poprzednią jesień, kiedy jeszcze tutaj byłeś. opowiem ci, co u mojej mamy, która tak bardzo cię lubiła. następnie wezmę łyka mocnego alkoholu, szklącymi oczami podsumowując, że w zasadzie wszystko jest okej. a później przeproszę za moje głupie gadanie i zawracanie ci głowy. przecież jesteś w niebie, obiecałeś być moim Aniołem Stróżem. wiesz gdzie tak naprawdę jestem, gdy mówię, że wychodzę do znajomych. co czuję, kiedy szepczę, że jest dobrze. wiesz, jak bardzo mi Ciebie brakuje, przyjacielu. [ yezoo ]
|
|
 |
często się kłócimy. zazwyczaj o mało istotne rzeczy, typu: dlaczego zjadłeś mój jogurt? albo: nie! ja siedzę z przodu. owszem, czasami mam ochotę Go zabić. cholernie mocno potrafi zajść mi za skórę. przeklinamy siebie. mówimy, jak bardzo się nienawidzimy. a później udręczamy się w nieodzywanie do końca dnia, albo i dłużej. ale gdy siedzę sama w pokoju i z trudem łapię powietrze z powodu głupich łez na policzkach, On potrafi przyjść i bezinteresownie mnie przytulić. mówi mi, jak bardzo mnie kocha i obiecuje, że wszystko będzie dobrze. pomaga mi, gdy tego potrzebuję. czule całuje w czoło i często powtarza, że chyba nigdy nie pokocha żadnej dziewczyny tak bardzo, jak swojej własnej siostry. [ yezoo ]
|
|
 |
Moje oczy dziś szklane, moje miasto dziś zachlane, Kocham Je! Kocham Ciebie! Kocham każdy poranek!
|
|
 |
Twoje oczy się śmieją, wokół ludzie się śmieją, nikt wokół mnie nie zna nic o mnie nie wiedzą.
|
|
 |
`Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu` - Paluch - Za wszystko
|
|
 |
`W tych najgorszych momentach, Ty jesteś moim tlenem` - Paluch - Za wszystko
|
|
 |
wypalmy to wszystko, wypijmy resztę. i tak to miejsce nie da nam szans na więcej. /Miuosh
|
|
 |
nie ma racji dla nas, sensu w planach. tam będzie lepiej, tutaj ktoś nas okłamał. /Miuosh
|
|
 |
znów musiałem zmarnować szansę, a kurwa miałem być dorosły. /Bonson
|
|
 |
czujemy to samo i to łączy nasze dusze w jedno ciało, i wcale nie muszę leżeć na twej skórze co rano, choć to chwile, które ludzie pamiętają, jeśli prawdziwe uczucie sprawia, że z sobą sypiają. /Vixen
|
|
 |
zdejmę spodnie, ale dalej patrz mi w oczy.
|
|
 |
Twoja siła nie pozwala mi pójść na dno. /Onar
|
|
|
|