 |
minęło tyle czasu, a ja nadal pamiętam Twoj głos wypowiadający moje imię, smak Twoich ust, zapach Twojego ciała, Twój numer telefonu i nadal nie usunęłam żadnego smsa od Ciebie. [niezdecydowana23]
|
|
 |
a gdy przypadkiem będziemy się mijać, nie odwrócę się, nie chcę kolejny raz patrzeć jak odchodzisz. [niezdecydowana23]
|
|
 |
nie pytaj, co u mnie. i tak Cię to nie obchodzi. [niezdecydowana23]
|
|
 |
kolejny dzień, ten sam sen znów się nie spełnia i czuję, że już nie mam tyle siły we mnie, by uciec gdzieś i dogonić marzenia i tak łatwo jest mi dzisiaj rezygnować ze mnie.
|
|
 |
i móc obudzić się pewnego dnia, i pomyśleć, że ma się dla kogo wstać z tego cholernego łóżka, że ma się dla kogo zrobić na bóstwo, że ma się dla kogo żyć...
|
|
 |
jesteś silna, dasz sobie radę" - oczywiście, że tak, jestem chodzącym posagiem, a wszystko odbija się ode mnie , wcale nie cierpię, i to nie prawda, że co noc wylewam łzy, a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.
|
|
 |
wszędzie czuję to, że Cię nie ma. tak trudno zapomnieć.
|
|
 |
to coś więcej, bo już na zawsze pod skórą. a moje oczy są Twoje, jesli chcesz- bierz. strach jest bzdurą.
|
|
 |
Z czasem uda Ci się zmyć z ciała odciski jego palców. Gorzej jest z sercem. Tam nie dostaniesz się, ani z gąbką ani z żelem pod prysznic
|
|
 |
Niewidzialne ręce wyobraźni zaciskają się kurczowo na czymś, czego pragniesz, a nie możesz tego mieć. Cały Twój umysł chłonie te wyobrażenia całą powierzchnią, a serce drży z wrażenia. Czujesz, jak Twoje oczy zasnuwa mgła, a w ustach zasycha. Nie myślisz - mózg objęła mgiełka wyimaginowanej euforii. Masz świadomość tego, że nigdy tego nie osiągniesz, lecz nie możesz się oprzeć pokusie marzenia, bo wtedy marzenia są wszystkim tym, co masz.
|
|
 |
Za każdym razem, kiedy patrzysz w moją stronę, uświadamiam sobie coraz bardziej i bardziej, jak bardzo kocham te śliczne oczy.
|
|
 |
To ja byłam tą jedną na milion. Tą której nie pozwala się odejść, bo ona nie wraca..
|
|
|
|