 |
|
"chciałbym cie zrozumieć, ale się gubię,
to cienka linia gdy twój uśmiech nagle zamienia się w burze,
przez to widzę ile miedzy nami różnic
znów ta cienka linia podzieliła nas jak równik,
znów musiałem się wkurwić wiem takie jest życie,
ale z małego problemu robisz problemów galaktykę,
czasem już nie ogarniam to takie trudne,
chciałbym Cię zrozumieć ale boje się że już nie umiem."
|
|
 |
|
"Nauczyłem się jednego,cholernie ważne, mieć zawsze kogoś kto pomoże jak upadniesz. Mieć kogoś obok blisko kiedy płaczesz i nie pokazywać łez wrogom słuchać co mówi pasterz..."
|
|
 |
|
kobiety dzielą się na: -damy, -nie damy, -damy,ale nie wam.
|
|
 |
|
raz proszę tylko nie kłóćmy się wreszcie
po prostu żyjmy osobno, i łapmy szczęście
|
|
 |
|
Jak gwóźdź do trumny wbite słowo w moją pamięć Jak to się mogło stać myślałem niedoczekanie Trwać trzeba dalej uraz, chociaż mniejszy pozostanie Jak na sercu blizna pierwsza miłość i rozstanie
|
|
 |
|
Zgroza nie mogę na was patrzeć więcej no kurwa Wielka banda oszołomów farmazonów wytwórnia Nie myślisz wcale, ale wciąż dalej kłamiesz wytrwale Ku chwale hajsu więcej szajsu małolatom sprzedajesz pedale
|
|
 |
|
Kto jest sobą a która kurwa udaje Kto mówi prawdę, a komu prawda w gardle staje Chcesz grać? to lepiej wczuj się kurwa w rolę Bo marnych aktorów szybko z obsady wypierdolę
|
|
 |
|
Skłamałam ot tak, całkiem niewinnie. Byś chwilę był mój, byś tylko był przy mnie...
|
|
 |
|
Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo
|
|
 |
|
Dobrze pamiętam wszystkie nieszczere twarze fałszywych ludzi ukrytych pod kamuflażem
kłamstwo z nimi idzie w parze, obłuda, nie ufaj takim bo poważne błędy zawsze dają się we znaki
chłopaki, taki przyjaciel to złudne bóstwo, to wielkie oszustwo a takich ludzi jest mnóstwo
on patrzy przez weneckie lustro kiedy ty go nie widzisz, przy tobie jest w prządku później za plecami szydzi.
|
|
 |
|
jeszcze nie jest za późno , ten sen jeszcze nie prysnął , jeśli możesz to zrób to , zanim odejdzie to wszystko . nie będzie takie samo , już nie będzie takie samo , jedyne co będzie , to resztki wspomnień na dobranoc .
|
|
 |
|
Z butów sterczy słoma, literaturę zna z opracowań lektur, buraczana dama. Kto rodzi się prostakiem, prostakiem przemija, choćby słoma w butach ze złota była.
|
|
|
|