 |
widzieli tylko siebie i nie było tutaj świata który chciałby ich rozdzielić.
|
|
 |
Poczuła w sercu, ze nie chciałaby go stracić.
|
|
 |
Znam cię dobrze, lepiej niż siebie samego,
Jesteś ogniem, wodą, powietrzem, ziemią, horyzontem,
Bo nie widzę nic innego, dopóki wschodzi i zachodzi słońce.
|
|
 |
zostaliśmy razem na zawsze.
Ty mówiłeś o życiu, ja widziałam w tym magię,
|
|
 |
Poznaliśmy się przypadkiem, nieznany głos w słuchawce,
nie mogłem się oderwać, chciałam poznać cię dokładniej,
|
|
 |
Miałem wszystko jebnąć, stojąc nad krawędzią,
wiesz a mimo wszystko dziś, nadal jesteś ze mną!
|
|
 |
Dzisiaj jest mi po prostu przykro.
|
|
 |
|
przecież mówiłam że jestem inna - nie palę ani nie jaram dla szpanu. nie pokazuje dupy i cycków, a nawet mówię, że ich nie mam. piję dosłownie okazyjnie. nie przeklinam jak większość nastolatek. nie czytam książek, może kilka. w szkole zawsze jestem przygotowana do zajęć, mimo nie najlepszych stopni. mam swój styl i nie obchodzi mnie opinia innych. lubię dzieci, takie małe i słodkie. lubię się śmiać i uśmiechać. pokazałam Ci się od najlepszej strony, przynajmniej się starałam. poznałeś moje plusy, a teraz zgadnij.. największa wada, jak myślisz ? pewnie nie wiesz, ale podpowiem Ci.. ranię innych, nawet nie wiedząc o tym. zaakceptujesz to wszystko ? /erirom
|
|
 |
i wszyscy pytają dlaczego płaczę, przecież właśnie tego chciałam . a mnie najbardziej boli to, że tak bardzo go zraniłam . zabrałam mu coś co kochał najbardziej na świecie - mnie . zostawiłam go samego i odeszłam do innego . gdy pomyślę, co on teraz przeze mnie czuje, moje serce pęka na kawałki, ale nie mogłam już tak dłużej . nie wytrzymałabym, musiałam odejść i szukać szczęścia w innych ramionach . mam nadzieję, że znajdzie inną, która pokocha go tak mocno, jak on pokochał mnie . | zaklamanamilosc
|
|
 |
Ale drogi do szczęścia to kręte schody.
|
|
 |
Uczucia były głupotą, czyniły człowieka słabym i agresywnym.
|
|
 |
Nie wolno tak rozkochiwać, aby potem sobie iść.
|
|
|
|