 |
brak mi skrzydeł,by móc unieść się nad asfalt.
|
|
 |
i brak mi go Boże,jak kuli na co dzień.
|
|
 |
i brak mi go Boże,jak kuli na co dzień.
|
|
 |
Często tak bywa, Samie, gdy jakiś skarb znajdzie się w niebezpieczeństwie: ktoś musi się go wyrzec, utracić, by inni mogli go zachować.
|
|
 |
w tym świecie, o tym czasie
|
|
 |
w tym świecie, o tym czasie
|
|
 |
"Jeśli się kogoś kocha, to trzeba pozwolić mu odejść, prawda?"
|
|
 |
"Jeśli się kogoś kocha, to trzeba pozwolić mu odejść, prawda?"
|
|
 |
postaw się na jego miejscu,poczuj tą pierdoloną bezsilność.
|
|
 |
nie miało być tak, przecież miało być dobrze..
|
|
|
|