 |
|
'' stała sie moją fanka, a ja jej psychofanem '
|
|
 |
|
a może tak jak zwykle zdecyduję się zostać
wiesz dobrze jak mi blisko do nihilistycznych postaw
|
|
 |
|
Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj
daj skołatanym myślom odpocząć już pora,
oddaj choć moment nie widzisz że tonę
|
|
 |
|
'zbyt wiele złego nie chcę być twym kolegą
proszę cię kurwa błagam nie rób mi tego'
|
|
 |
|
Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję,
Dam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeję,
|
|
 |
|
Parę postanowień ratuje szczątki nadziei
|
|
 |
|
Dodajesz mi skrzydeł , nie muszę pić Red Bulla
|
|
 |
|
pomiędzy palcami wyślizgnęły nam się czasy, kiedy obietnica była coś jeszcze warta.
|
|
 |
|
Refrenem mojego życia jest każdy kolejny dzień , ale to jak go przeżyję jest indywidualną zwrotką
|
|
 |
|
Nie znajduj nikogo innego po to by zapomnieć o tym kogo kochasz.
|
|
|
|