 |
nie było mnie osiem dni. chyba dobrze mi zrobił ten wyjazd. mimo mizdrzących się do siebie na plaży w złocistym słońcu par, starałam się o Tobie nie myśleć. nie wiedziałam, że mam w sobie tyle siły. a co będzie, gdy Cię zobaczę? nie wiem.
|
|
 |
to nie jest tak, że dzisiaj chcesz, a jutro masz.
|
|
 |
|
- Co się stało ? - ktoś chyba wdarł się do mojego serca , bez pozwolenia . - Zabić go ? - chcesz popełnić samobójstwo ?
|
|
 |
nie będe owijać w bawełne, po prostu walne prosto z mostu ; kocham Cie idioto! [s]
|
|
 |
nutella tudzież substancja-nutello-podobna zawsze pomaga w najgorszych chwilach
|
|
 |
skoro każde lato niesie ze sobą jakąś historię, to aż się boję co wydarzy się w te wakacje.
|
|
 |
|
piwo jest dobre. zmieniłam się.
|
|
 |
uwielbiam telefony od nich. dzwonią pytają co robię, a gdy im odpowiadam, że siedzę w domu i się nudzę, każą bym wyszła słodko dodając na końcu 'masz 10 minut skarbie' , a żadne kontrargumenty z mojej strony do nich nie trafiają
|
|
 |
i to nasze ostatnie, zupełnie przypadkowe spojrzenie na siebie. Niby nic nie znaczyło, lecz dałeś mi do zrozumienia, że jeszcze o mnie myślisz.
|
|
 |
po co utrudniać sobie życie? po prostu kochaj z całych sił, żyjesz
tylko raz.
|
|
|
|