 |
twoja glowa przepelnoiona jest zlymi myslami, jestesmy tacy sami ale wciaz z problemami my nie damy sie zabic my nie damy sie zranic nie mysl za duzo albo na zawsze zamilcz |czarnaaa_blad
|
|
 |
Chciałabym zapomnieć, bo cholernie tęsknię. Chciałabym ponownie wsiąść z Tobą do samochodu i pojechać na jakieś zadupie, gdzie będziemy tylko we dwie. Chciałabym, żeby te czasy, kiedy obydwie miałyśmy wszystko głęboko w tyłku wróciły. Chciałabym, żeby te ostatnie pół roku nie miało miejsca. Chciałabym wybaczyć i już jestem tego bliska, a potem przypominam sobie, jak to zwaliłaś cała winę na mnie; jak to mówiłaś każdemu, że to ja zepsułam naszą relację; jak to ja jestem tą najgorszą. Zaraz potem przypominam sobie Twój wzrok na mieście, kiedy idziesz ze swoimi koleżankami i mówisz, że zajechało śmieciami. Wtedy wszystko pryska. Wtedy cała moja tęsknota przeistacza się w jedną, wielką nienawiść. Wtedy dopiero czuje, jak to jest mieć wroga w swoim najlepszym przyjacielu.
|
|
 |
Odkąd pamiętam to wciąż po coś wracam.
|
|
 |
Chyba jedyne, co wiedziałam na pewno,
to fakt,
że nie mogę jeszcze raz pozwolić się zniszczyć. Zbyt mało ze mnie zostało
– moje serce było już niemal puste.
|
|
 |
A może warto dalej żyć,
przetrwać złe chwile
i później z pobłażliwym zdumieniem
przypomnieć sobie te drobne okruchy klęski i dziwić się, że tyle mogły znaczyć kiedyś
i tak niewiele brakowało do ostatecznego kroku.
|
|
 |
To z Twojego wyboru udajemy,
że już się nie znamy.
|
|
 |
Przez cale życie szukamy kogoś,
kto mógłby nas zrozumieć
i nagle go znajdujemy.
Tak mi się przytrafiło z Tobą.
Przykro mi.
|
|
 |
Wiesz, jak tak myślę,
że prędzej czy później nadszedłby taki moment,
że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali.
|
|
 |
daję słowo oddałbym wszystko by być gdzieś teraz z Tobą. | czarnaaa_blad
|
|
 |
PAMIĘTAJ O TYM CO JEST NAPRAWDĘ WAŻNE, GDYŻ MOŻESZ STRACIĆ WSZYSTKO, MOŻESZ STRACIĆ SWOJĄ SZANSĘ. | czarnaaa_blad
|
|
 |
cierpienie i strach, smak goryczy w ustach czujesz, znowu myslisz o przyszlosci atakuja nerwobole, znowu myslisz czule o swojej ukochanej, by byc z nia do konca zycia i juz na amen. wiara w przeznaczenie czyni z ciebie marzyciela, pytasz sie dlaczego zycie caly czas doskiera, stojac przed lustrem widzisz swoje odbicie, nie boj sie zakretow przez ktore ciagle idziesz bo w nieszczesciu pomaga ziom tylko przyjaciel. | czarnaaa_blad
|
|
 |
stojąc na starcie nie wiesz co Cie jeszcze czeka, wspomnień czar prysł przed Tobą doświadczeń rzeka, już myslisz omecie lecz jeszcze nie zaczales wierzys w cuda eej szybko tiu utoniesz.poszukaj wlasnych celow walcz do ostatniego wdechu, a kazda zwykla chwila to powod do usmiechu.ten dzien ta noc znowu pytam cie o droge BRAK MI SIL powie ziomek mysle tlyko o sobieniewazne jak zaczynasz wazne jak to skonczysz.. to rzeczywistosc a nie park rozrywki trzeba myslec trzezwa zeby miec z niego korzysci. i juz tak na amen, i juz tak na amen. |czarnaaa_blad
|
|
|
|