 |
|
Straciliśmy wszystko. Ta miłość odeszła.
|
|
 |
|
wstyd mi, że się poddałam wiesz?
cholernie mi wstyd - głównie
przed samym sobą, ale brak mi już
sił, na przysparzanie sobie nadziei
i życie w wykreowanej przez siebie
obłudzie.
|
|
 |
|
Mogłabym przez przypadek wejść do sklepu w którym pracujesz, lub wysiąść z autobusu na który czekasz,mogłabym też godzinami stać pod twoim blokiem udając że czekam do fryzjera. Ale po co to wszystko skoro omijasz mnie wzrokiem?
|
|
 |
ej, mamo, przypał! niosę łzy, a nie radość.
|
|
 |
i już podjąłem tą decyzję: nie wracam. wiem, że to egoistyczne, przepraszam.
|
|
 |
wiesz jaki jest najgorszy błąd, uciekać przed samym sobą. nie wiedząc nawet dokąd.
|
|
 |
zdrowa głowa o szkodzeniu bliźniemu nie myśli, a więc krzyknijmy wszyscy razem: stop nienawiści, joł!
|
|
 |
come here and take me away !
|
|
 |
rozpaczliwie potrzebowała odrobiny czułości, albo przynajmniej mocnego drinka.
|
|
 |
Możesz wyrwać dziewczynę z Manhattanu, ale nie wyrwiesz Manhattanu z dziewczyny.
|
|
 |
Idzie cichutko ulicami, robiąc zmysłowy hałas swoimi szpilkami.
|
|
|
|