 |
Czekam tylko na ten słoneczny weekend, kiedy pójdziemy ze znajomymi się rozluźnić, a ja bez jakichkolwiek zahamowań zadzwonię do Ciebie i powiem jak bardzo Cię kocham a zarazem nienawidzę za to, że pierdolisz mi życie. [mowdomniedalej]
|
|
 |
wiesz, tu nie liczą się kilometry, ale to, że w moim serduszku na co dzień, grzeje swoje miejsce. tu nie liczą się rzeczy, które różnią, bądź każdego dnia dzielą, liczy się to maleńkie, a zarazem wspólne szczęście, wywołane jedynie Jego obecnością, tą ogólną w życiu. kalkulacja uczuć, to, że czasem myśl o Nim, o tym co robi czy jak się czuje, jest znacznie ważniejsza, nawet od tych tak chwilowo nierównomiernych, uderzeń własnego serca. / Endoftime.
|
|
 |
Uwielbiam Twój zawstydzony uśmiech, chowające się oczy i rumieńce na policzkach, kiedy do mnie mówisz. [mowdomniedalej]
|
|
 |
zostały mi po tobie tylko słowa, zdjęcia i wspomnienia.
źle wpływające na stan psychiczny i fizyczny mnie.
|
|
 |
i obiecuję Ci, któregoś dnia nie wytrzymam, zatrzaskując drzwi wyjdę z domu. kierując się przed siebie wbrew chęci, ani razu nie obejrzę się w tył, a Ty robiąc wszystko co tylko się da, nigdy więcej mnie nie znajdziesz, nigdy nie zobaczysz, nawet w tych tak nierealnych snach, ja już nie powrócę. / Endoftime.
|
|
 |
Znasz to? Wciskasz w uszy słuchawki. klikasz 'play'. Słyszysz już tylko ten rap. ten, który kochasz, który jest częścią ciebie. nie liczą się problemy w szkole, miłości, ani to, że ktoś właśnie cię woła. ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca. ♥
|
|
 |
Chyba zrozumiałam jak bardzo masz mnie gdzieś. [mowdomniedalej]
|
|
 |
Moblo się powoli szmaci. -,-
|
|
 |
W erze XXI wieku nasza ludzkość wyginęłaby bez telefonów i internetu. [mowdomniedalej]
|
|
 |
Ciekawa jestem czy chociaż na moim pogrzebie powiesz coś szczerze na mój temat. [mowdomniedalej]
|
|
|
|