głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sztanka__lovuu

Odczuwam pewną pustkę. Czegoś mi brakuje i jest mi z tą świadomością coraz gorzej. Co z tego  ze mam przyjaciół? Oddanych  szczerych  kochających jak rodzeństwo. Mi brakuje ciepła  miłości od drugiego człowieka. Nie mam tego i coraz częściej dopada mnie strach  ze nikogo nie znajdę. Dopada mnie myśl  że nie da się mnie kochać. Dopada mnie myśl  że nie osiągnę tego szczęścia.    zdefiniujmymilosc

need.you.here dodano: 13 luty 2014

Odczuwam pewną pustkę. Czegoś mi brakuje i jest mi z tą świadomością coraz gorzej. Co z tego, ze mam przyjaciół? Oddanych, szczerych, kochających jak rodzeństwo. Mi brakuje ciepła, miłości od drugiego człowieka. Nie mam tego i coraz częściej dopada mnie strach, ze nikogo nie znajdę. Dopada mnie myśl, że nie da się mnie kochać. Dopada mnie myśl, że nie osiągnę tego szczęścia. // zdefiniujmymilosc
Autor cytatu: zdefiniujmymilosc

Katuję się smutnymi kawałkami jeszcze bardziej pogłębiając swój smutek.. I choć wiem   że mnie to bardziej dołuję  słucham.. Słucham wszystko co mi Cię przypomina. Patrzę na Twoje  zdjęcie.. Nie chcę zdjęcia   chcę Ciebie.. Tylko  że jest to nie możliwe .. Nerwowo spoglądam na wyświetlacz komórki  szukając tam koperty.. I to pieprzone rozczarowanie kiedy po długim wyczekiwaniu okazuję się   że to nie Ty .. Nie da sie opisać tego ścisku w gardle   tej pieprzonej bezsilności .. Nie mogę nic zrobić .. Nic .. W żaden sposób .. Nie ważne jak bardzo bym tego chciała.. Nic nie mogę zrobić .. I znów policzki mokre od łez.. Czy łzy się kiedyś kończą ?  Czy wyczerpię kiedyś ten limit ?  Bo wydaję mi się  że już dawno go przekroczyłam tyle tylko  że dostałam w  prezencie  pakiet nielimitowanych łez.. I wcale się z tego nie ciesze .. Chujowo.. To chujowe uczucie.

need.you.here dodano: 11 luty 2014

Katuję się smutnymi kawałkami jeszcze bardziej pogłębiając swój smutek.. I choć wiem , że mnie to bardziej dołuję, słucham.. Słucham wszystko co mi Cię przypomina. Patrzę na Twoje zdjęcie.. Nie chcę zdjęcia , chcę Ciebie.. Tylko, że jest to nie możliwe .. Nerwowo spoglądam na wyświetlacz komórki szukając tam koperty.. I to pieprzone rozczarowanie kiedy po długim wyczekiwaniu okazuję się , że to nie Ty .. Nie da sie opisać tego ścisku w gardle , tej pieprzonej bezsilności .. Nie mogę nic zrobić .. Nic .. W żaden sposób .. Nie ważne jak bardzo bym tego chciała.. Nic nie mogę zrobić .. I znów policzki mokre od łez.. Czy łzy się kiedyś kończą ? Czy wyczerpię kiedyś ten limit ? Bo wydaję mi się, że już dawno go przekroczyłam tyle tylko, że dostałam w "prezencie" pakiet nielimitowanych łez.. I wcale się z tego nie ciesze .. Chujowo.. To chujowe uczucie.

Dosyć mam już napuchniętych oczu co rano  potwornego bólu głowy   przeszywającej pustki w sercu   ciągłego skurczu w żołądku kiedy o Tobie myślę.. To wszystko tak strasznie mnie niszczy .. Ta znajomość  rozpierdala mnie od środka. Robi mi wodę z mózgu .. Boli. Jednocześnie boli mnie fakt   że to ma być koniec . Nie dam rady   już nie daję .. Krzyczę w poduszkę   błagam żebyś znalazł się teraz koło mnie przytulił   poczekał aż się uspokoję i abyś powiedział to pieprzone   wszystko będzie dobrze   .. Potrzebuję Cię . Potrzebuję twojej obecności  potrzebuję Cie aby normalnie funkcjonować .. Tak bardzo się od Ciebie uzależniłam .. To chore .. I znów moje wargi zaczynają drżeć   znów wzbiera się we mnie szloch. Już nie tylko płacz   to potworna kilkugodzinna męka.. wiem   że łzy nic nie dają . Wiem .. On mi nawet nie pomaga.. Rzucam się na łóżku dławiąc się gorzkimi łzami.. Kończą mi się siły.. Na prawdę nie daję rady .. Na prawdę tak bardzo muszę Cię mieć..

need.you.here dodano: 11 luty 2014

Dosyć mam już napuchniętych oczu co rano, potwornego bólu głowy , przeszywającej pustki w sercu , ciągłego skurczu w żołądku kiedy o Tobie myślę.. To wszystko tak strasznie mnie niszczy .. Ta znajomość rozpierdala mnie od środka. Robi mi wodę z mózgu .. Boli. Jednocześnie boli mnie fakt , że to ma być koniec . Nie dam rady , już nie daję .. Krzyczę w poduszkę , błagam żebyś znalazł się teraz koło mnie przytulił , poczekał aż się uspokoję i abyś powiedział to pieprzone " wszystko będzie dobrze " .. Potrzebuję Cię . Potrzebuję twojej obecności, potrzebuję Cie aby normalnie funkcjonować .. Tak bardzo się od Ciebie uzależniłam .. To chore .. I znów moje wargi zaczynają drżeć , znów wzbiera się we mnie szloch. Już nie tylko płacz , to potworna kilkugodzinna męka.. wiem , że łzy nic nie dają . Wiem .. On mi nawet nie pomaga.. Rzucam się na łóżku dławiąc się gorzkimi łzami.. Kończą mi się siły.. Na prawdę nie daję rady .. Na prawdę tak bardzo muszę Cię mieć..

Wiem  że płacz tu niczego nie zmieni  ale chcę byś kiedyś zobaczył mnie w tym stanie i powiedział  ku wa  co ja narobiłem ...    net LadyVamp11

need.you.here dodano: 11 luty 2014

Wiem, że płacz tu niczego nie zmieni, ale chcę byś kiedyś zobaczył mnie w tym stanie i powiedział "ku*wa, co ja narobiłem"... // net LadyVamp11

nie mam już sił.. Umieram . stopniowo  powoli.. umieram..

need.you.here dodano: 10 luty 2014

nie mam już sił.. Umieram . stopniowo, powoli.. umieram..

Delikatnie drżysz tak jak mży za oknem deszcz.Dyfuzja jesiennej aury jest szybka jak Bugatti Veyron Super Sport i rozprzestrzenia się niszcząc jak hiszpanka.W Twoich oczach skrzą się łzy jak śnieg i tańczą swój ostatni taniec by za chwilę spaść po twarzy.Za chwilę niczym konie cwałem biegną w dół.Wodogrzmot Twoich słonych kropel sieka moje komory przedsionki żyły zastawki tętnice nerwy na najmniejsze kawałki robiąc z nich papkę która trafia do układu pokarmowego.Zatrzymuje się w gardle i dusi mnie jednocześnie chowając wszystkie słowa jakie chcą się przedrzeć przez krtań.Martwota niewypowiedzianych słów ciąży na Naszych barkach i wbija w przemarznięty ląd.Toniemy zapadamy się a wraz z Nami każdy dzień w którym umieściliśmy choć najmniejszą cząstkę samych siebie.Dławimy się okaleczonymi wspomnieniami i wypełniamy bólem który jest jak pożar w lesie.Spłonęła nasza miłość.To koniec. Jestem jak Niobe. Skamieniałem  lecz dalej płaczę.    skejter

need.you.here dodano: 10 luty 2014

Delikatnie drżysz tak jak mży za oknem deszcz.Dyfuzja jesiennej aury jest szybka jak Bugatti Veyron Super Sport i rozprzestrzenia się niszcząc jak hiszpanka.W Twoich oczach skrzą się łzy jak śnieg i tańczą swój ostatni taniec by za chwilę spaść po twarzy.Za chwilę niczym konie cwałem biegną w dół.Wodogrzmot Twoich słonych kropel sieka moje komory,przedsionki,żyły,zastawki,tętnice,nerwy na najmniejsze kawałki robiąc z nich papkę,która trafia do układu pokarmowego.Zatrzymuje się w gardle i dusi mnie jednocześnie chowając wszystkie słowa jakie chcą się przedrzeć przez krtań.Martwota niewypowiedzianych słów ciąży na Naszych barkach i wbija w przemarznięty ląd.Toniemy,zapadamy się,a wraz z Nami każdy dzień,w którym umieściliśmy choć najmniejszą cząstkę samych siebie.Dławimy się okaleczonymi wspomnieniami i wypełniamy bólem,który jest jak pożar w lesie.Spłonęła nasza miłość.To koniec. Jestem jak Niobe. Skamieniałem, lecz dalej płaczę.// skejter

Pokochaj mnie różną   brzydką  krzykliwą i skłonną do płaczu  jaka jestem  kiedy wędruję po ciemnych zakamarkach pamięci  gdzie piętrzą się przykryte zakurzoną czarną płachtą skrzynki złych myśli i złych uczynków  rozpadające się  z ostrymi kantami... Natykam się na nie  kaleczę czoło  palce u nóg i klnę przez zęby... Myślisz  że jestem dobra  a tak naprawdę też zła  niesprawiedliwa  nieszczęśliwa. Łatwo pokochać piękną  ale taką?  Janusz Leon Wiśniewski

need.you.here dodano: 10 luty 2014

Pokochaj mnie różną - brzydką, krzykliwą i skłonną do płaczu, jaka jestem, kiedy wędruję po ciemnych zakamarkach pamięci, gdzie piętrzą się przykryte zakurzoną czarną płachtą skrzynki złych myśli i złych uczynków, rozpadające się, z ostrymi kantami... Natykam się na nie, kaleczę czoło, palce u nóg i klnę przez zęby... Myślisz, że jestem dobra, a tak naprawdę też zła, niesprawiedliwa, nieszczęśliwa. Łatwo pokochać piękną, ale taką? ~Janusz Leon Wiśniewski
Autor cytatu: kookieteria

  Znasz ją? I pozwoliłeś sam sobie pozwolić jej odejść?     Tak.     A czy wiedziałeś  że ona lubi wychylać się wieczorami przez okno i palić? Czy wiedziałeś  że poświęca cały dzień na udawaniu silnej i odsuniętej od zła świata by wieczorami żywić swą poduszkę łzami? Czy wiedziałeś  że gdy prawy kącik jej ust unosi się wyżej niż lewy jest cholernie zadowolona i zrobiło jej się ciepło na sercu? A pro po serca... wiedziałeś  że obiecała sobie  że w razie kolejnej jego awarii nie chce prowadzić monotonii i pustki życia  od poranku do zmierzchu w cierpieniu  łzach i teatrze? To tak naprawdę... nic o niej nie wiedziałeś  a pozwoliłeś jej odejść.

need.you.here dodano: 9 luty 2014

- Znasz ją? I pozwoliłeś sam sobie pozwolić jej odejść? - Tak. - A czy wiedziałeś, że ona lubi wychylać się wieczorami przez okno i palić? Czy wiedziałeś, że poświęca cały dzień na udawaniu silnej i odsuniętej od zła świata by wieczorami żywić swą poduszkę łzami? Czy wiedziałeś, że gdy prawy kącik jej ust unosi się wyżej niż lewy jest cholernie zadowolona i zrobiło jej się ciepło na sercu? A pro po serca... wiedziałeś, że obiecała sobie, że w razie kolejnej jego awarii nie chce prowadzić monotonii i pustki życia, od poranku do zmierzchu w cierpieniu, łzach i teatrze? To tak naprawdę... nic o niej nie wiedziałeś, a pozwoliłeś jej odejść.
Autor cytatu: samotnacisza

Uśmiechasz się tak słodko i myślisz  że uśmiech wszystko załatwi  że wymaże z głowy wszystkie dni udręki  w których zmagałem się z brakiem Ciebie  że ukryje cierpienie i kruszące się serce pod powłoką kłamstw i łez. Masz rację  jestem w stanie wybaczyć Ci wszystko choć wiem  że mogę tego żałować. Nie liczy się nic bo Twój uśmiech daje falę ciepła na moje zbolałe myśli i wiarę  że tym razem nam się uda. Nie potrafię tak po prostu powiedzieć ŻEGNAJ  zbyt wiele nas łączy  zbyt wiele komórek mojego ciała krzyczy  byś była obok. Złe wspomnienia topią się jak ten śnieg  który dopiero co pojawił się za oknami. Nie sądziłem  że rany  choć tak świeże  tak prędko potrafią się zagoić. Przy Tobie nawet huragan zamienia się w delikatny wietrzyk chłodzący twarz w upalny dzień  gdy nie widzisz już możliwości schowania się przed słońcem. mr.lonely

mr.lonely dodano: 9 luty 2014

Uśmiechasz się tak słodko i myślisz, że uśmiech wszystko załatwi, że wymaże z głowy wszystkie dni udręki, w których zmagałem się z brakiem Ciebie, że ukryje cierpienie i kruszące się serce pod powłoką kłamstw i łez. Masz rację, jestem w stanie wybaczyć Ci wszystko choć wiem, że mogę tego żałować. Nie liczy się nic bo Twój uśmiech daje falę ciepła na moje zbolałe myśli i wiarę, że tym razem nam się uda. Nie potrafię tak po prostu powiedzieć ŻEGNAJ, zbyt wiele nas łączy, zbyt wiele komórek mojego ciała krzyczy, byś była obok. Złe wspomnienia topią się jak ten śnieg, który dopiero co pojawił się za oknami. Nie sądziłem, że rany, choć tak świeże, tak prędko potrafią się zagoić. Przy Tobie nawet huragan zamienia się w delikatny wietrzyk chłodzący twarz w upalny dzień, gdy nie widzisz już możliwości schowania się przed słońcem./mr.lonely

Kocham i chyba to mnie zabija. Tęsknię i czasami mnie to wykańcza. Wspominam i przez to nocami zawsze płaczę. Potrzebuję tych ludzi i dlatego nie mogę bez nich żyć. Jestem słaba  ale jestem tylko człowiekiem. Staram się jak mogę  a gdy upadam  szybko wstaję. Płaczę  a chwilę później popadam w histerię i tak zwyczajnie śmieję się do łez. Krzyczę  aż zdzieram gardło  a następnie szepczę  bo słowa wypowiedziane po cichu mają największe znaczenie. Nie jestem nienormalna. Ja tylko chciałabym żeby zawsze było dobrze. Ty też  prawda?   	  maroaq

need.you.here dodano: 8 luty 2014

Kocham i chyba to mnie zabija. Tęsknię i czasami mnie to wykańcza. Wspominam i przez to nocami zawsze płaczę. Potrzebuję tych ludzi i dlatego nie mogę bez nich żyć. Jestem słaba, ale jestem tylko człowiekiem. Staram się jak mogę, a gdy upadam, szybko wstaję. Płaczę, a chwilę później popadam w histerię i tak zwyczajnie śmieję się do łez. Krzyczę, aż zdzieram gardło, a następnie szepczę, bo słowa wypowiedziane po cichu mają największe znaczenie. Nie jestem nienormalna. Ja tylko chciałabym żeby zawsze było dobrze. Ty też, prawda? // maroaq

♥ ♥ ♥ . teksty need.you.here dodał komentarz: ♥ ♥ ♥ . do wpisu 8 luty 2014
Zastanówmy się . Ile czasu się znamy? Jak dużo zmieniło się od naszej pierwszej rozmowy ? Ile zmieniło się w nas.. Postrzeganie siebie samych . Pomyśl .. co wiedzieliśmy o sobie wtedy   co wiemy teraz.. Jaka łączy nas więź ..  Co robią z nami nasze kłótnie.. Jak bardzo niszczą. Jak bardzo potrafimy się dogadać a jednocześnie jak bardzo siebie nie rozumiemy .. To mnie wyniszcza.. Chciałabym Cię zrozumieć tak dogłębnie.. Oczywiście to  że się rozumiemy nie budzi żadnych wątpliwości.. Jednak chciałabym Cię rozumieć bardziej .. Twoja dusza jest pełna tajemnic.. Otwierasz się ale bardzo powoli  ostrożnie.. Rozpadam się .

need.you.here dodano: 8 luty 2014

Zastanówmy się . Ile czasu się znamy? Jak dużo zmieniło się od naszej pierwszej rozmowy ? Ile zmieniło się w nas.. Postrzeganie siebie samych . Pomyśl .. co wiedzieliśmy o sobie wtedy , co wiemy teraz.. Jaka łączy nas więź .. Co robią z nami nasze kłótnie.. Jak bardzo niszczą. Jak bardzo potrafimy się dogadać a jednocześnie jak bardzo siebie nie rozumiemy .. To mnie wyniszcza.. Chciałabym Cię zrozumieć tak dogłębnie.. Oczywiście to, że się rozumiemy nie budzi żadnych wątpliwości.. Jednak chciałabym Cię rozumieć bardziej .. Twoja dusza jest pełna tajemnic.. Otwierasz się ale bardzo powoli, ostrożnie.. Rozpadam się .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć