|
Daj mi ten baby blues Twój, wycziluj się, odetchnij
Wszystko ogarnę kotku, jest w porządku, po co nerwy?
|
|
|
Czy miałabyś ochotę przez resztę życia razem
Się ze mną kłaść i ze mną spać, przez resztę życia razem
Nie ważne dom czy hotel, przez resztę życia razem
I przy mnie stać, i przy mnie trwać, przez resztę życia razem
|
|
|
Miłość. Róbmy razem szmal, miłość
Traćmy razem czas, chodźmy razem w świat
Co by nie było tylko Ty i ja.
|
|
|
'To jak kalejdoskop wspomnień.
To wszystko po prostu wraca. Ale on nigdy tego nie robi.
|
|
|
'Ale po prostu pomyślałam, jak diabeł może ciągnąć Cię w stronę kogoś, kto wygląda jak anioł, kiedy się do Ciebie uśmiecha?
Może on wiedział to, od kiedy mnie zobaczył.
Wydaje mi się, że po prostu straciłam równowagę.
Myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego nie było to, że straciłam jego.
Tylko to, że straciłam siebie.
|
|
|
Mogę powiedzieć, że wzajemnie dzięki sobie wyrosłyśmy
na odważne, pewne siebie kobiety. Tak można nas nazwać.
|
|
|
Poznawałyśmy siebie, byłyśmy młode a nawet mniej niż młode, byłyśmy dziećmi. Na początku to ja pomagałam jej z problemami z którymi sobie nie radziła, były zbyt duże jak na jej młody wiek.
Później? Później to ona była moim wsparciem,
dzięki któremu jestem kim jestem. I jestem dumna.
|
|
|
Jak stała się moim Skarbem, moją siostrą bez zasady krwi?
Poznanie.. poznanie nie było miłe, szczerze mówiąc nie lubiłam jej, bo uważałam że niszczy, zabiera mi mojego brata.
Jak bardzo wręcz cholernie się myliłam dowiedziałam się gdy spotkałam ją pierwszy raz.. i powiedziała te proste a jak mocne słowa
"musisz mnie bardzo nienawidzić, ale to wcale nie tak jak myślisz". Miała rację.
Tak szczera i odważna osóbka zmieniła cały mój świat.
|
|
|
A może to czas nas zmienia, może brak kogoś kto dawał Ci siłę i pewność siebie?
Przerażona zdajesz sobie sprawę, że nie wrócisz do chwil kiedy czułaś się jakbyś rządziła światem.
|
|
|
W przeszłości nie spodziewałam się, że stanę się taką osobą, gdy jej zabraknie. Że aż tak dużo się bez niej zmieni.
Gdy tracisz z pola widzenia osobę, którą znasz jak własną kieszeń i nawzajem,
boisz się, czujesz się naga, jak rycerz bez tarczy i miecza.
Przez pewien czas nie byłam tą samą pewną siebie, zabawną, kochaną, broniącą swoich praw osobą. Byłam oschła, przerażona.
Są takie chwile, gdy wątpisz masz dość, tak po prostu dość wszystkiego.
|
|
|
wiara podpowiada, by nie wypuścić nadziei.
|
|
|
|