|
wiesz czym jest prawdziwe uczucie ? bo ja już wiem. mam osobę którą kocham , i ona kocha mnie. nie zawsze było cudownie , bo w prawdziwym uczuciu nie chodzi o to żeby zawsze było jak w bajce. w prawdziwym uczuciu , chodzi o to by być ze sobą zawsze , ponad wszystko. wspierać się w każdym momencie i pomagać. akceptować wady i zalety. a co najważniejsze umieć wybaczyć , to jest prawdziwa sztuka.
|
|
|
patrzę w przeszłość dość często. i zazwyczaj mam słone łzy w oczach. bo jakoś ostatnio często było chujowo , ostatnie miesiące były najgorsze w moim życiu. pełnym pustki , braku czegokolwiek , rozpacz i jakiś żal pomieszany z nienawiścią. nienawidzę nienawidzić. a ostatnio nienawidzę dużo rzeczy. przeszłość się ujawnia zawsze , ta dobra i ta zła. przeważnie wieczorami dostaje po twarzy od wspomnień. lubię myśleć i wspominać , nawet bardzo. najbardziej wspominamy o osobach które kochamy. i choćbyś nie wiadomo jaki ból czuł w środku , nie wiadomo jak ktoś cię mocno zranił , zastanówmy się czy warto wybaczać. podobno ludzie uczą się na błędach. jeśli się kogoś kocha , to wybaczymy i wrócimy zawsze , bo przecież zawsze idealnie być nie może i los daje nam próby które mamy zamiar wygrać bądź przegrać.
|
|
|
lubię zimną pepsi , tigerem nie pogardzę. nie pijam wódki ani tych cudownych win , co kosztują zaledwie 3 zł. z alkoholu lubię piwo , warką radler nie pogardzę. nie palę papierosów , nie jaram zioła. nienawidzę pustych panienek , które chodzą na szybki numerek do kibla podczas imprezy. nie znoszę kłamstwa , nie lubię czegoś niezrozumiałego. wolę jasno położoną sytuację. jestem realistką , wiem że świat pożycza a nie daje, bo już wiele rzeczy cennych straciłam. ostatnimi czasami zrozumiałam co tak naprawdę oznacza walka i czekanie. wiem jedno , nie wolno się poddawać , NIGDY.
|
|
|
nie wypowiadam dziś żadnych słów, w głowie mam tylko czarne myśli i tylko pustkę znajduję dookoła mnie. | hiphoptoja
|
|
|
nie ma Cię gdy moje życie spada w dół, nie ma Cię gdy wszystko łamię się na pół..
|
|
|
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność i wiesz co? zaczęli żyć na odpierdol. / BONSON.
|
|
|
nie pakuj się w coś, co wiesz że będzie ci złe. nie trzymaj z osobami , które cię zmieniają bądź chcą tobą manipulować. nie chodź w miejsca , gdzie możesz stracić dobrą opinię. szanuj siebie , i dbaj o swój wizerunek. nie bierz przykładu z innych. bo nikt nie jest lepszy niż ty sam. kochaj tych , którzy na to zasługują. szanuj tych, którzy szanują Ciebie. i walcz o to , co dla ciebie najważniejsze.
|
|
|
jestem zdania że choćby nie wiadomo jaką rzecz się zrobiło to najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa , choćby wnętrze drugiej osoby pękało z bólu , lepsze jest to , niż udając że wszystko jest ok zatracać się w bezsilności myśli.
|
|
|
była rozwydzrzoną ,i czasem walącą reguły nastolatką. lubiła palić , oczywiście gdy nie wiedzieli jej rodzice. lubiła chodzić na imprezy , zakrapiane dużą ilością alkoholu. nakręcało ją chlanie do upadłego. lubiła być pijaną , bo wtedy było dla niej tak piękne i oczywiste. miała ludzi u boku , ale większość i tak była totalnie fałszywa. nie myślała o miłości,na zawsze. nie myślała nawet całkiem o związkach. czasem były z 2 , 3. to wszystko. jednak pewnego dnia się zmieniło. poznała przypadkowego chłopaka. ktoś by powiedział , -pewnie od zawsze było u nich cudnie. ale ja odpowiem że nie. właśnie było źle , bardzo. nawet nie sądzili oboje że będą razem. a tu jednak się wszystko zmieniło. poznała człowieka dla którego zmieniła się nie do poznania. grube melanże i palenie szlug , rzuciła w mgnieniu oka. nie jarała się tym. liczył się On , i jego potrzeby.przy nim była sobą , nie potrzebowała przyjaciół , bo on był jej najwierniejszym, z wzajemnością ,i tak jest do dziś.od zawsze na zawsze
|
|
|
a dziś siedząc po zmroku na jeszcze w miarę ciepłym asfalcie , i patrząc w gwiazdy miałam u boku Ciebie. bawiłam się twoimi ciemno blond włosami , co jakiś czas czule całując się w czoło. ty natomiast przyglądałeś się mi , jak małe dziecko które jeszcze nie wie dokładnie nic. z głośniku telefonu leciała nasza piosenka a ja właśnie wtedy uświadomiłam sobie że jeszcze rok wcześniej tak samo siedzieliśmy w tym miejscu i wiedziałam , że tak będzie zawsze.
|
|
|
pijemy za błędy, więc twoje zdrowie skarbie.
|
|
|
moblo wygasa powoli z każdym dniem. ;ogarnij mnie skarbie
|
|
|
|