 |
jak wiele osób potrafi zniszczyć Twój dzień, jak wiele osób potrafi zepsuć ci humor, jak wiele osób jest w stanie doprowadzić cie to łez, tak nie wiele potrafi przywrócić uśmiech na twarzy. / somefeelings
|
|
 |
Wychodzę z domu, idę przed siebie, biorę słuchawki a w nich muzyka której razem słuchaliśmy. Teraz wywołuje tylko wspomnienia. Połączyliśmy się bo robiliśmy to co lubiliśmy oboje, nikt nas nie rozumiał, ale to nie o to chodziło. Byliśmy dla siebie stworzeni, nasze dusze wydawać by się mogło że połączyły się, nie potrafiliśmy spędzić dnia bez siebie. Teraz zostawiłeś mnie. Odchodząc zabrałeś połowę mnie, czuję się źle. Chodząc samotnie po mieście, dochodzę do wniosku że spotkałam Anioła który był przy mnie ale teraz po prostu musiał odejść. /somefeelings
|
|
 |
Nigdy nie będzie dobrze, bo zawsze w sercu będę odczuwać pustkę po Tobie. Pustkę której nikt nie wypełni. / somefeelings
|
|
 |
tak bardzo mocno wierzę że kiedyś będzie lepiej, będzie na pewno. / somefeelings
|
|
 |
|
ważny jesteś, wiesz?
|
|
 |
"To czego brakowało mi u innych, znalazłem w Tobie, dlatego nie chcę już więcej szukać."
|
|
 |
Przyzwyczaili się. Popłakali a potem się przyzwyczaili. Człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja.
|
|
 |
znudziła mi się rzeczywistość, która pod żadnym względem mnie nie zaskakuje. / somefeelings
|
|
 |
czasem masz wrażanie że historia się powtarza, i chodź zaczynasz od nowa nic się nie zmienia. / somefeelings
|
|
 |
To zawsze przychodzi tak zupełnie niespodziewanie. Wmawiasz sobie, że na pewno się nie zakochasz i orientujesz się nagle, że wpadłaś po uszy i chyba już za późno. Potem pewnie będziesz cierpieć, bo to miłość bez wzajemności, prawda? Zostanie Ci parę wspomnień, jego uśmiech i kilka spojrzeń.
|
|
 |
i bywa że przez sen wołam twoje imię, płaczę, krzyczę, rzucam się. to wszystko bo nie radzę sobie bez Ciebie, nikogo nie potrzebuję teraz tak bardzo jak Ciebie. / somefeelings
|
|
|
|