głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szoostyzmysl

'to śmieszne  że jeszcze widziałam nas razem..'

ogarnijziomek dodano: 15 stycznia 2012

'to śmieszne, że jeszcze widziałam nas razem..'

seria chłodnych wieczorów  kiedy zasypiając na jego klatce piersiowej  otulona oddechem  czułam jak serce zwalania tempo  tak jakby poprzez wspólną obecność  w jednej chwili  ciepło całkowicie opanowało wnętrze. sekundy wypełnione zapachem jego perfum  szept słów wgrywający się w każdą myśl  ten przeszywający ciało dreszcz  z delikatnym dotykiem warg wtapiających szczęście w teraźniejszość.   endoftime.

endoftime dodano: 15 stycznia 2012

seria chłodnych wieczorów, kiedy zasypiając na jego klatce piersiowej, otulona oddechem, czułam jak serce zwalania tempo, tak jakby poprzez wspólną obecność, w jednej chwili, ciepło całkowicie opanowało wnętrze. sekundy wypełnione zapachem jego perfum, szept słów wgrywający się w każdą myśl, ten przeszywający ciało dreszcz, z delikatnym dotykiem warg wtapiających szczęście w teraźniejszość. / endoftime.

Chopin rapu  dziwko!

ogarnijziomek dodano: 15 stycznia 2012

Chopin rapu, dziwko!

Matka wie że ćpiesz ? Matka jest moim dilerem .

scoobychrupek dodano: 14 stycznia 2012

Matka wie że ćpiesz ? Matka jest moim dilerem .

160 450 wizyt  mimo że moblo to nie to co kiedyś  tylko siedlisko pokemonów  DZIĘKUJĘ .

scoobychrupek dodano: 14 stycznia 2012

160 450 wizyt, mimo że moblo to nie to co kiedyś, tylko siedlisko pokemonów, DZIĘKUJĘ .

Nie siedzę z kubkiem kakao na oknie  palę szluga ze Slipknotem w uszach  chcę zapomnieć .

scoobychrupek dodano: 14 stycznia 2012

Nie siedzę z kubkiem kakao na oknie, palę szluga ze Slipknotem w uszach, chcę zapomnieć .

Gdzieś w lustrze  szukam dawnego siebie .

scoobychrupek dodano: 14 stycznia 2012

Gdzieś w lustrze, szukam dawnego siebie .

Nasz związek się wypalił  jak 60vatowa żarówka .

scoobychrupek dodano: 14 stycznia 2012

Nasz związek się wypalił, jak 60vatowa żarówka .

oooooo :  wszystkiego co najlepsze. teksty kashiya dodał komentarz: oooooo :* wszystkiego co najlepsze. do wpisu 14 stycznia 2012
jedna chwila  ułamek sekundy  i znów czujesz jak grunt usuwa Ci się spod stóp. w słuchawkach  kolejny kawałek targający sercem  zagryzasz wargi do krwi przełykając kolejną łzę  dłonie zaciśnięte w pięść  ta cholerna bezradność  kiedy wiesz  że wraz z przeszłością odchodzi całkowity sens teraźniejszości  pozostawiając po sobie puste uczucia wypełniające wnętrze  blizny na nadgarstkach przypominają tamte wieczory  przepełniony dymem pokój  smak wódki na ustach i dreszcze przeszywające ciało na wylot  wywołane jedynie dotykiem ostrza przy żyłach.. wiesz  pamiętam.   endoftime.

endoftime dodano: 14 stycznia 2012

jedna chwila, ułamek sekundy, i znów czujesz jak grunt usuwa Ci się spod stóp. w słuchawkach, kolejny kawałek targający sercem, zagryzasz wargi do krwi przełykając kolejną łzę, dłonie zaciśnięte w pięść, ta cholerna bezradność, kiedy wiesz, że wraz z przeszłością odchodzi całkowity sens teraźniejszości, pozostawiając po sobie puste uczucia wypełniające wnętrze, blizny na nadgarstkach przypominają tamte wieczory, przepełniony dymem pokój, smak wódki na ustach i dreszcze przeszywające ciało na wylot, wywołane jedynie dotykiem ostrza przy żyłach.. wiesz, pamiętam. / endoftime.

'pamiętam to jakby było wczoraj. wyjrzałam przez  okno kumpeli i zobaczyłam jak idzie mój były trzymając  tą idiotkę za rękę. poczułam wtedy niewyobrażalny ból   a po moich policzkach poleciały łzy. nie mogłam zrozumieć  jak to się stało  że straciłam to na czym tak bardzo mi zależało...   podeszłam do drzwi ledwo utrzymując się na nogach i wtedy  przytulił mnie kolega mówiąc mi coś na pocieszenie.   nie pomogło. miałam ochotę zniknąć  ale to nie była  bajka tylko szara rzeczywistość w której musiałam cierpieć.   pragnęłam tak po prostu pójść do domu  ale znajomi   wymusili na mnie żebym została i poszła gdzieś z nimi  i moim byłym. to było takie trudne... wyszłam na klatkę  schodową i czując ucisk w klatce piersiowej zeszłam   po schodach. najbardziej w tym wszystkim dobijało   mnie to że stałam naprzeciwko niego a on nawet się   nie domyślał ile trudu sprawia mi powstrzymanie płaczu   nie wiedział jak bardzo jest mi źle..'

kashiya dodano: 14 stycznia 2012

'pamiętam to jakby było wczoraj. wyjrzałam przez okno kumpeli i zobaczyłam jak idzie mój były trzymając tą idiotkę za rękę. poczułam wtedy niewyobrażalny ból a po moich policzkach poleciały łzy. nie mogłam zrozumieć jak to się stało, że straciłam to na czym tak bardzo mi zależało... podeszłam do drzwi ledwo utrzymując się na nogach i wtedy przytulił mnie kolega mówiąc mi coś na pocieszenie. nie pomogło. miałam ochotę zniknąć, ale to nie była bajka tylko szara rzeczywistość w której musiałam cierpieć. pragnęłam tak po prostu pójść do domu, ale znajomi wymusili na mnie żebym została i poszła gdzieś z nimi i moim byłym. to było takie trudne... wyszłam na klatkę schodową i czując ucisk w klatce piersiowej zeszłam po schodach. najbardziej w tym wszystkim dobijało mnie to że stałam naprzeciwko niego a on nawet się nie domyślał ile trudu sprawia mi powstrzymanie płaczu, nie wiedział jak bardzo jest mi źle..'

nie zamierzała do niego wracać  ale mimo  wszystko bardzo pragnęła jego bliskości.

kashiya dodano: 14 stycznia 2012

nie zamierzała do niego wracać, ale mimo wszystko bardzo pragnęła jego bliskości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć