 |
Kurwa, to nie tylko szaleniec.To po prostu debil.
|
|
 |
Odchodziła ode mnie dzień po dniu, nagłą obecnością, niedobrym milczeniem, wymuszonym uśmiechem, cofnięciem ręki. Co raz bardziej nie moja, co raz bardziej czyjaś.
|
|
 |
I nigdy nie podawaj się na złotej tacy. Jak mu nie zależy, to i to nie podziała. A jeśli mu zależy - zrobi wszystko by Ci to pokazać.
|
|
 |
czasami dobrze jest odejść na moment, by zobaczyć czy ktoś będzie czekał.
|
|
 |
„Kobieta nie pragnie pięknego, nagiego męskiego ciała. Chce męskiej duszy. Potrzebuje podziwiać tego, kto zdejmuje z niej koronkową bieliznę i dotyka jej ciała. Ale przede wszystkim chce zachwytu w oczach mężczyzny. Lubi się w nich przeglądać. Bo tym, co żywi kobiecą namiętność, jest jego pożądanie. Świadomość, a najlepiej pewność, że on chce jej, i tylko jej. Tego wymaga jej psychika, by w sypialni kobieta zamieniała się w boginię zmysłów. By brała i dawała rozkosz.”
|
|
 |
„Kiedy byłem mały, zastanawiałem się, jak to jest, że dzień wieczorem gaśnie i potem codziennie zaczyna się od nowa, a dzisiaj już wiem, że to po prostu ty stajesz o poranku w rozpiętej bluzce i rozpalasz słońce.”
~ Piotr Adamczyk Powiem ci coś
|
|
 |
" Za dużo Ciebie we mnie. Za dużo Ciebie wokół mnie.
Gdzie się podziała moja pojedynczość,moja swoboda, wszędzie tylko Ty, we włosach,pod skórą, w gazecie,na ekranie, na plakatach,ulotkach.
Twój głos sączy się z głośników, Twój zapach wypełnia perfumerie. Chcę się od Ciebie odczarować wreszcie. Chcę od Ciebie odejść.
Jerzy Sosnowski
|
|
 |
" Ale czy może być większa tortura niż nagłę uświadomienie sobie,że ta nadzieja była tylko złudzeniem podnieconych zmysłów?"
- Gustaw Herling-Grudzinski
|
|
 |
" Najbardziej bolesne szanse, to te niewykorzystane szanse na wszystkie nieprzeżyte miłości, po które baliśmy się sięgnąć,gdy był na to czas. "
- Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
To po prostu śmieszne i żałosne. Nie można wzruszyć ramionami i tak sobie odejść. Trzeba znalezć jakieś rozwiązanie. Nie można poddać się i porzucić wszystko,tak jakby to nic nie znaczyło.
|
|
 |
" Rozbawieni i pijani jechaliśmy wprost przed siebie
zatraceni marzyciele potajemni kochankowie
ostatni żywi romantycy jakby zrodził nas sam Paryż
sam sobie ponad światem
wszystko przerwał nam telefon
głaszcząc moje włosy że dziś dłużej w pracy
żeby nie czekała z córką
potem znów mi kwiaty sypał
pieszczotliwie trzymał dłonie
ale wtedy już wiedziałam kiedyś ja zadzwonię."
- Mateusz Sidorek, Romans
|
|
 |
" Kochaliśmy się jak szaleńcy,zachłannie,chciwie,łapczywie,jakby po latach celibatu,jakby na zapas, jak gdyby celibat znowu nam groził.
Mówiliśmy sobie wiele rzeczy. Mówiliśmy sobie bardzo trywialne prawdy.
Mówiliśmy sobie bardzo piękne kłamstwa.
Ale te kłamstwa,choć były kłamstwami, nie były obliczone na to,by zwodzić(..)
Kochaliśmy się. I mówiliśmy. A nasze kłamstwa były jeszcze bardziej kłamliwe."
|
|
|
|