 |
związek z tobą nie miał szans na przetrwanie. zbyt wiele rzeczy nas poróżniło. to nie odległość była głównym powodem, który sprawił, że się rozstaliśmy. to coś było w nas. doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, że to co było między nami nie miało szansy na przetrwanie, lecz cicha nadzieja w naszych sercach nie pozwalała nam kończyć związku, pamiętasz? wiele razy próbowaliśmy ze sobą zerwać, ale zawsze pojawiało się coś, co sprawiało, że do siebie wracaliśmy. przyzwyczajenie? zapewne tak, ale nie byliśmy, aż tak od siebie uzależnieni, aby nie potrafić postawić się przyszłości. jednak nadszedł czas, gdy między nami coś pękło. skończyło się wszystko. przestaliśmy się męczyć i nareszcie możemy zacząć życie od nowa. bez wzajemnej obecności, bez bólu, bez kłamstw...
|
|
 |
pamiętam do dziś zapach jego bluzy, która okrywała moje ramiona w deszczowy dzień. byliśmy wtedy szaleni, zakochani. uwielbialiśmy ciągłą adrenalinę. porywanie mnie z domu, to była dla niego codzienność. zawsze potrafił omotać słowami moją mamę, aby pozwoliła nam, gdzieś razem wyskoczyć. przy nim czułam się szczęśliwie. to zdecydowanie były najpiękniejsze czasy, gdzie mój uśmiech nie był wymuszony, ale wywołany prawdziwą bliskością człowieka, na którym mi zależało. i gdyby nie pewne losowe przeszkody zapewne do dziś wszystko wyglądało by po staremu, a my moglibyśmy się cieszyć wspólnym szczęściem, które mielibyśmy przy sobie.
|
|
 |
tysiąc myśli, milion odpowiedzi. wciąż pojawiają się w mojej głowie chwile niepewności, strach powoli zaczyna przedzierać się przez moją duszę, a ja? staram się uciekać od tego wszystkiego, jak najdalej. próbuję unikać nieporozumień, kłótni, czy spraw z przeszłości. wspomnienia zaczynają powracać ze zdwojoną siłą. uderzają w sam środek serca. zaczynam się tym męczyć. dusi mnie to. chcę się pozbyć tych złych chwil, nie chcę, aby smutek kolejny raz malował się na mojej twarzy. mam dość, rozumiesz? mam serdecznie dość ciebie pod każdą postacią. pragnę wyłącznie tego, abyś odszedł. zniknął na zawsze z mojego życia. tak będzie lepiej, bezpieczniej.
|
|
 |
Nie chce tego jebanego poniedziałku .
|
|
 |
czasami są takie chwilę, gdy mam chęć się poddać. zwyczajnie położyć się na ziemi i oddać zwycięstwo walkowerem, ale wiem, że nie mogę tego zrobić. jeżeli dopuszczę się do takiego czynu nie pokażę tym, że jestem silna, wręcz przeciwnie. udowodnię ludziom, że jestem słaba, beznadziejna w tym co robię, że nie potrafię walczyć o swoje, a przecież tak nie jest, prawda? ja potrafię walczyć o to na czym tak naprawdę mi zależy. jedynie czasem jestem trochę zagubiona i nie wychodzi mi to wszystko, jak należy. a jednak dam radę i pokażę, że zdobędę to czego pragnę, to czego potrzebuję. nie odpuszczę już... nie tym razem. za wiele bym zaryzykowała.
|
|
 |
miłość? pojęcie względne. każdy rozumie to słowo na własny sposób. dla jednych osób to uczucie, zaś dla innych definicja szczęścia, którym nazywa ukochaną osobę. a dla mnie? sama nie wiem. to coś niepojętego, nie odkrytego. słowo, które kryje wiele znaczeń pod sobą, które jeszcze nie zostały odkryte. łączy się z przyjaźnią, rodziną, ukochaną osobą. to poświęcenie dla drugiej osoby, oddanie jej swojej duszy, obdarzenie kogoś wyrozumiałością, czułością, ciepłem, przyjaźnią. coś czego ot tak nie można łatwo zdobyć.
|
|
 |
Odsuwamy się od ludzi po ty , by zobaczyć czy będą o nas walczyć .
|
|
 |
siedziała przy jego szpitalnym łóżku, trzymała go mocno za sine ręce, ściskała je co raz mocniej . wiedziała, że może się już nie obudzić . ściskając już najmocniej jak potrafiła, w myślach błagała go nie o to aby nie odchodził, lecz o to aby zabrał ją ze sobą .
|
|
 |
Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla .Wybieramy różne drogi myśląc , że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala, to nic jesteśmy dla siebie stworzeni , w końcu się spotkamy. / Trzy metry nad niebem ♥
|
|
|
|