 |
Ostatnio nic ciekawego nie dzieje się w moim życiu. Odczuwam spokój i harmonię, za którą przez trzy lata tęskniłam. Uczę się od nowa poznawać ludzi i dażyć ich zaufaniem. Dziwie się sama sobie, że potrafię jeszcze rozmawiać tak szczerze z ludźmi. Dostrzegam również zmiany, które w ostatnich tygodniach zaszły w moim życiu i powoli zaczynam się cieszyć tym co mam. Jednak czuję, że to co jest nie, jest dla mnie wystarczające, ponieważ brakuje mi tego czegoś, kogoś. Czuję, że moje obecne życie oparte jest o rutynę, od której nie uciekam. Nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że czuję się teraz wolna, niezależna od nikogo. Im dłużej w to brnę odczuwam większy niedosyt i brak ludzi, których nazywałam przyjaciółmi. Brakuje mi też prawdziwej miłości i chłopaka, który byłby moim wsparciem w teraźniejszości i przyszłości. Może mam zbyt wysokie wymagania i dlatego nie mogę mieć tego wszystkiego razem?
|
|
  |
Każda kłótnia sprawia niesamowity ból,
serce pęka, a oczy przepełnione są łzami i
choć wiem że płacz nic nie da i tak płacze.
~schooki~
|
|
 |
Zapewne powiesz, że jestem bardzo samolubna, ale chcę mieć Ciebie przy sobie. Chcę, abyś był moim wsparciem i opiekunem w tych jakże trudnych chwilach. Chcę, abyś pełnił całodobową funkcję mojego przyjaciela, do którego mogę się odezwać nawet w środku nocy, a który nie będzie na mnie krzyczał tylko od razu bez zawahania postanowi się mną zaopiekować, i który znajdzie się tuż obok mnie. Chcę, abyś dawał mi szczęście, które już od dawna omija mnie szerokim łukiem. Chcę, abyś był przy mnie, kiedy nie tylko będą jakieś poważne problemy, lecz nawet gdy życie będzie wieczną monotonnością czy powtarzającą się rutyną. Chcę, abyś był tuż obok, kiedy będę popełniać nowe błędy, kiedy będę popełniać ciężkie grzechy. Chcę byś był człowiekiem, któremu zawsze mogę powiedzieć co czuję. Chcę, abyś był kimś komu mogę codziennie wyznawać miłość. Chcę, abyś był człowiekiem, w którym znajdę bezpieczne ramiona, zaufanie, przyjaźń. Chcę, abyś stał się ideałem mojego wymarzonego faceta Czy tak wiele wymagam?
|
|
 |
Witaj, kochanie. Dzwonię do Ciebie kolejny raz i się nagrywam. Nadal pamiętam Twój numer telefonu, który jest aktywny pomimo, że Ciebie już nie ma na tym świecie. Wiem, że jesteś, gdzieś gdzie szczęście Ci zapewne dopisuje i czuwasz nade mną z góry, ale ostatnio coś chyba zapomniałeś być moim Aniołem Stróżem. Zagubiłam się bardzo w życiu. Szczególnie poplątałam się w uczuciach, nie patrząc na to, czy daję komuś szczęście, czy też smutek brnęłam w kłamstwa i zapomnienie. Potrzebowałam, aby ktoś zastąpił mi Ciebie. Wiesz, że Twoja nagła śmierć nie była dobrym rozwiązaniem. Zostawiłeś mnie tak z dnia na dzień, nie pozwoliłeś się pożegnać.Stwierdziłeś, że robisz to wyłącznie dla mnie, bo chcesz, abym była szczęśliwa. Lecz sam zapewne widzisz, że to nie był dobry pomysł. Od dnia, w którym odszedłeś z tego świata ja wciąż nie jestem w stanie odnaleźć swojej bratniej duszy. Błądzę w tym wszystkim coraz bardziej. Pomimo wszystko ja nadal Cię kocham.
|
|
 |
Pomyśl, ile razy powtarzałeś mi, że mnie kochasz? Ile razy w Twoim słowach można było znaleźć prawdę, a nie tylko czyste udawanie, czy niechęć bądź obojętność, która narzucana była przez innych, abyś pokazywał własne uczucia? Ile razy robiłeś coś pod publikę, abym nie poczuła się gorzej od innych dziewczyn? Ile razy przychodziłeś do mnie i nie odezwałeś się słowem tylko wtulałeś się w moje ciało, aby zapomnieć o codzienności? Ile razy mówiłeś coś do mnie, uciekając od prawdy? Ile razy próbowałeś ode mnie odejść, bo nie chciałeś mnie ranić brakiem swoich uczuć? Ile razy starałeś się wszystko naprawiać, abym chociaż przez chwilę poczuła się szczęśliwa przy Tobie? Ile razy mnie całowałeś chcąc pokazać przy tym, że to nie jest pocałunek na siłę, lecz z miłości? Ile razy mówiłeś o mnie dobrze w towarzystwie znajomych, przyjaciół, rodziny? Ile razy cieszyłeś się terminami naszych spotkań? Ile razy planowałeś ze mną szczerą przyszłość? No, ile razy to miało miejsce? Proszę, powiedz mi.
|
|
 |
Jesteśmy marionetkami w rękach innych ludzi. Jesteśmy od nich uzależni. Każda decyzja, którą podejmujemy, zależna jest wyłącznie od drugiej osoby. Nie bierzemy pod uwagę faktu, że to wyłącznie my mamy być szczęśliwi, a nie osoba, która wiecznie nas rani, która sprawia, że nasze życie jest wypełnione smutkiem i łzami. Jesteśmy od kogoś zależni, bo nie mamy odwagi, aby się bronić przed tym, co jest nam narzucane. Chcemy, aby to co budujemy wyglądało wręcz idealnie, zdajemy sobie sprawę, że wiele z tych spraw zależy też od nas, ale nie możemy dojść do porozumienia z partnerem, że wspólną przyszłość powinno budować się razem. Zamiast szczerych rozmów zaczynamy mieć wyłącznie własny plan, który ma stać się zawziętą walką za nas dwoje, bo inaczej może coś nie wyjść? Chcemy coś za kogoś budować, ale nie widzimy, ile mamy na to sił. Przecież nie jesteśmy maszynami, ale ludźmi. Nie możemy pracować, budować związku sami, jeżeli on polega na złączeniu dwóch osób.
|
|
 |
Bądź moim prywatnym lekarzem, terapeutą, który wyciągnie mnie z każdego dołka, w który wpadnę po wielu kłótniach, czy sprzecznościach losu. Bądź moim lekarzem, który będzie leczył moje serce z chorej, nieodwzajemnionej miłości. Bądź moim przyjacielem, w którym zawsze znajdę wsparcie, a który nigdy mnie nie odrzuci nawet jeżeli będzie musiał użyć głosu czy siły. Bądź moim rodzicem, którego nigdy nie miałam i obdarzaj mnie ciepłem i miłością, której tak bardzo potrzebuję, aby chociaż przez chwilę poczuć się bezpiecznie. Bądź moją radością, do której zawsze będę mogła się przytulić, gdzie znajdę chwilę spokoju i schronienie. Bądź dla mnie bratem, który będzie mnie bronił przed złymi ludźmi, który będzie się za mną wstawiał i brał zawsze każdą winę na siebie.Bądź moją wiarą i nadzieją, abym nigdy więcej nie wątpiła w ludzi i uczucia.Bądź dla mnie kimś ważnym, cholernie ważnym, kto nigdy nie odejdzie, kto pozwoli mi się uśmiechać i cieszyć swoją obecnością.
|
|
 |
Dziewczyno, przestań o Nim myśleć. To nie ma sensu i dobrze o tym wiesz. Nie wmawiaj sobie, że On Cię jeszcze kocha. Zdajesz sobie doskonale sprawę z tego, że On już nic nie czuje do Ciebie. Przestań płakać po nocach za Nim, bo On już nie wróci. Jest wyłącznie Twoją przeszłością, która nie ma prawa powracać do Ciebie. Spójrz na siebie, na swoje ciało. Widzisz, jak bardzo się zaniedbałaś? Jesteś nieuczesana, chodzisz w luźnych rzeczach, a makijaż, który zrobiłaś rano został już rozmazany. Na Twoich policzkach widać resztki czarnego tuszu, których nie udało Ci się zmyć chusteczką, gdy wycierałaś łzy, które były oznaką bezsilności i tęsknoty za Nim. Pomyśl o tym, ile straciłaś minut, godzin z życia. Spójrz, ile utraciłaś przyjaciół, którzy odeszli, bo nie potrafili pozbyć się Twojej obojętności. Weź się w garść i przestań o Nim myśleć. Wiem, że nie będzie łatwo, ale spróbuj zadbać o siebie. Zmień fryzurę, ubrania, wyłącz telefon, gadu i facebook'a, a potem wyjdź z uniesioną głową z domu.
|
|
 |
Czujesz, jak kruszy się moja dusza? Słyszysz te odłamy kamienia, które odpadają od serca? Lód topnieje, powoli wkrada się ciepło w moje ciało, a ja odczuwam coraz większą niechęć i nienawiść do świata i ludzi, którzy byli, a którzy postanowili odejść. Powoli przestaję się przejmować bólem, który zostawili przy mnie, który zamknął się w moim sercu, bo dziś zostaje on uwolniony. Wspomnienia powoli zaczynają się rozkładać, a moja twarz wyraża coś więcej niż przeciętny smutek, czy grymas niezadowolenia. Życie zaczyna nabierać barw, jest koloryzowane przez nowe osoby, które potrafią ocieplić serce i odnowić duszę, ale to wszystko co się dzieje, to nie jest tylko czysty przypadek, który ma miejsce tutaj, teraz. To nowy rozdział, który pisze życie. Nadchodzi chwila podczas, której przeszłość zanika wraz z dawnymi wspomnieniami. Powoli uczę się od nowa żyć, uśmiechać, darzyć ludzi zaufaniem, a co ważne, to na nowo uczę się kochać.
|
|
 |
Rozstaliśmy się i tak ma pozostać. Nie chcę, abyś do mnie powracał. Nie chcę przechodzić po raz kolejny przez to wyniszczenie, które zafundowałeś mi wiadomością, że będąc ze mną, znalazłeś sobie już inną. Przestałam wierzyć w Twoje wszystkie słowa, bo dla mnie to było prawdziwym ciosem. Poczułam się zdradzona i dobrze wiesz dlaczego.Nie mogę jednak pojąć dlaczego tak długo to ukrywałeś przede mną, dlaczego codziennie pozwalałeś mi budzić się przy Tobie ze świadomością, że wciąż jesteś mój. Miło było Ci tak udawać, kłamać na każdym kroku, kiedy szeptałeś, że kochasz? Bo mi nie było miło tego słuchać, gdy czułam, że Twoje słowa nie posiadają takiej mocy, jak wcześniej. Nie byłam ślepa, że coś się dzieje złego, czułam to. Wiedziałam, że miłość pomiędzy nami już dawno wygasła, a nasz związek stał się wyłącznie zabawą. Jednak nie mogę pojąć dlaczego nie porozmawiałeś ze mną, abyśmy się rozstali za zgodą tylko poprzez Twoją zdradę? Chciałeś być ważniejszy i mnie upokorzyć?
|
|
 |
chcesz mnie zabić?proszę bardzo.tylko pamiętaj,aby doprowadzić mnie do śmierci musisz najpierw uśmiercić nie moje ciało, lecz duszę. a tego nie uda ci się zrobić. nie ważne, jak wiele razy zranisz moje serce, ile ciosów w nie dostanę od ciebie.. życia mnie nie pozbawisz. dopóki moja dusza będzie istnieć w tym świecie to ja będę żyć, będę oddychać. będę się uśmiechać, stąpać po tym świecie, kochać mi najbliższych ludzi.nie pozbawię siebie egzystencji na twoją prośbę, na twoją zachciankę. bo niby dlaczego miałabym tobie ulegać?abyś ty mógł żyć szczęśliwie, abyś nie miał problemów z pojawiającym się wiecznie kłopotem?przykro mi, ale nie należę do osób, które ot tak odpuszczają. ja w przeciwieństwie, do niektórych osób z naszego otoczenia staram się walczyć.i ty doskonale o tym wiesz.ja mogę cierpieć, nie zrobi mi to większej różnicy,ale wiem, że moje cierpienie ma sens. kiedyś nastanie dzień, gdy wszystko się odwróci przeciwko tobie. ty zrozumiesz cierpienie, a ja szczęście.
|
|
  |
a kładąc się do łóżka błagam tylko
boga o inne serce, całkowity reset
myśli i nową kartę uczuć. tak bardzo
chciałabym obudzić się i rozpocząć
dzień bez świadomości, że każda
cząstka mnie należy do kogoś, kto
nigdy nie był, i nigdy nie będzie mi
pisany. /happylove
|
|
|
|