 |
Nie macie pojęcia, jak cholernie była z siebie dumna, choć jej oczy zdawały się być najbardziej zaszklonymi na świecie.
|
|
 |
I teraz każdego tygodnia,z niecierpliwością oczekuję soboty aby móc się w Ciebie wtulić,poczuć Twoje usta,usłyszeć Twój ciepły głos,abyś mógł odgarniać mi grzywkę z oczu po to żeby móc się w nie spojrzeć.
|
|
 |
ludzie często pytają mnie co bym zrobiła gdybym spotkała go teraz na ulicy ..
a ja zawieszam się wtedy i szczerze nie wiem co odpowiedzieć..
chyba nie ma sensu rozgrzebywać starych ran,więc po prostu spokojnie bym obok niego przeszła..posyłając mu jedynie taki uśmiech który był specjalnie dla niego.
doskonale wiem że po tym by mnie rozpoznał,co więcej odeszłabym z ogromną satysfakcją.
|
|
 |
Nie była w stanie wyrazić bólu który przepełniał ją od środka gdy go straciła..Pustka i tęsknota które wyżerały ją od środka stały się jej najgorszą zmorą.
|
|
 |
szczęście zamyka się na bardzo mały
kluczyk, który łatwo zgubić .
|
|
 |
obiecaj ze jutro bedziemy w sobie zakochani .
|
|
 |
- Kim teraz jesteś.?
- Sobą.
- Tak ci najładniej.
|
|
 |
Potrafisz swoim uśmiechem rozpierdolić wszystkie moje kłopoty, jesteś bezkonkurencyjny.
|
|
 |
z tego "szczęścia" to aż się skakać chce ... najlepiej z mostu i pod pociąg .
|
|
 |
Może kiedyś zobaczysz, że obok Ciebie nie stoi już koleżanka, ale dziewczyna cholernie w Tobie zakochana.
|
|
|
|