 |
znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci sms-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz?
|
|
 |
mam ochotę wybuchnąć niekontrolowanym śmiechem, kiedy wracam do domu i zaczynam analizować naszą relację. mijamy się pochłaniając się nawzajem wzorkiem. stając przed sobą, odwracamy spojrzenia kiedy tylko się spotkają. nie rozmawiamy ze sobą. wymieniamy się tylko porozumiewawczymi sygnałami. dotykamy się z każdą nadającą się okazją. tylko po to, aby poczuć siebie nawzajem. żadne z nas nie chce przyznać się, że nam zależy. wiesz co jest najzabawniejsze? że oboje doskonale wiemy, jak cholernie siebie pragniemy. wiesz co jest najgorsze? że czas, kiedy moglibyśmy być nawzajem szczęśliwy marnujemy na jakieś tanie gierki ze strachu przed upokorzeniem.
|
|
 |
`nie których słów nie da się opisać słowami`
|
|
 |
`jesteś bezkonkurencyjnym mistrzem w manipulowaniu moim samopoczuciem`
|
|
 |
`bo kiedyś sobie ubzdurałam że będę cholernie szczęśliwa`
|
|
 |
Wokół pustka, budzę się rano i nie mam o czym myśleć. Z kim wiązać marzeń. Zamykam oczy, widzę ciemność. Próbuje sobie kogoś wyobrazić i nagle zdaje sobie sprawę, że nie mam nikogo w głowie. A to, co miało kiedyś sens, odeszło. Zabiłam w sobie wszystko
|
|
 |
nie jestem sukowatą pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów, ale rumienię się na Twój widok. paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem staję się coraz bardziej chamska. i choćbym stanęła na głowie to i tak słuchawki będą zawsze splątane, herbata za gorąca, a facet nie ten.
|
|
 |
nie, nie błądzimy. czasami po prostu podążamy innymi drogami i nie odnajdujemy na nich siebie.
|
|
 |
wczoraj powiedział, że jest szansa żebyśmy znowu byli razem .. a dzisiaj ? dzisiaj nawet nie napisze pierwszy.
|
|
 |
ułóż rozsypankę: na, chcę, Cię, Tobą, z, być, kocham, zawsze.
|
|
 |
Kocham Cię mocniej niż potrafię, tą miłoscią się nie bawię...
|
|
|
|