 |
|
choćby nie wiem jak płynnie człowiek władał językiem , to zdarzaja się sytuacje w których nijak nie może wyrazić tego co chce powiedzieć.
|
|
 |
|
jest inny. cholernie inny od całego grona swych kolegów, niby młodzieży uczęszczającej do już do drugiej klasy gimnazjum, a zachowujących się jak dzieci w wieku przedszkolnym. i chyba ta dojrzałość tak mi imponuje.
|
|
 |
|
okej, skoro mi słabo poszło, to ciekawe jak się spisała ta mała pizdeczka. W końcu do zawodu dziwki też są jakieś kryteria ?
|
|
 |
|
nie lubię, gdy ktoś nie podpisuje moich wpisów.
|
|
 |
|
i to twoje 'bądź wieczorkiem', przez które przesiedziałam cały dzień wpatrzona w monitor czekając na Ciebie.
|
|
 |
|
-bedziesz ze mną chodziła? -nie, posiedze jeszcze.
|
|
 |
|
stoisz na półce,do której ja nigdy nie sięgnę..
|
|
 |
|
złap za rękę i wyduś krótkie 'kocham'.
|
|
 |
|
bo czasem 1+1 daje 69. ale to już nasza wyższa matematyka.
|
|
 |
|
-pobawimy się w boba budowniczego? -i co chcesz zbudować? -naszą miłość..
|
|
 |
|
i za każdym razem kiedy patrzę na Ciebie nie mogę wyjaśnić co czuję w środku.
|
|
 |
|
wiosna. a motyli jak nie było tak nie ma. tych w brzuchu także.
|
|
|
|