głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szefo23

czekała w tym samym miejscu co zawsze.. po kilku godzinach odeszła ze łzami w oczach.

martusia005 dodano: 14 października 2010

czekała w tym samym miejscu co zawsze.. po kilku godzinach odeszła ze łzami w oczach.

' W snach karmisz mnie truskawkami w czekoladzie  odpinasz guziki mej bluzki. '

martusia005 dodano: 14 października 2010

' W snach karmisz mnie truskawkami w czekoladzie, odpinasz guziki mej bluzki. '

Podobam Ci się taka jaka jestem. W moich białych najkach  kolorowych okularach  czarnej skórze i dżinsach. Kręcę Cię nawet wtedy kiedy nie wytuszuję rzęs  nie wyprostuję włosów i kiedy się nie uśmiecham. Dlatego tak bardzo mi zależy .

martusia005 dodano: 14 października 2010

Podobam Ci się taka jaka jestem. W moich białych najkach, kolorowych okularach, czarnej skórze i dżinsach. Kręcę Cię nawet wtedy kiedy nie wytuszuję rzęs, nie wyprostuję włosów i kiedy się nie uśmiecham. Dlatego tak bardzo mi zależy .

Szperam w kalendarzu  szukam przypadkowych dat  dopatruje się w nich Twojej obecności.

martusia005 dodano: 14 października 2010

Szperam w kalendarzu, szukam przypadkowych dat, dopatruje się w nich Twojej obecności.

co robie jak mi smutno ?  wpierdalam danonki

martusia005 dodano: 12 października 2010

co robie jak mi smutno ? wpierdalam danonki

przy swoim sercu postawiłam znak 'zakaz wstępu'.

martusia005 dodano: 11 października 2010

przy swoim sercu postawiłam znak 'zakaz wstępu'.

proszę  bardzo. idź do niej. już Cię więcej nie zatrzymam. Ty i Ona ... oboje jesteście siebie warci.

martusia005 dodano: 11 października 2010

proszę, bardzo. idź do niej. już Cię więcej nie zatrzymam. Ty i Ona ... oboje jesteście siebie warci.

ale ja już nie krzyknę 'wracaj'. nie kolejny raz. krzyknę  jedynie 'spierdalaj'  żeby mieć gwarancje  że już więcej mnie nie skrzywdzisz

martusia005 dodano: 11 października 2010

ale ja już nie krzyknę 'wracaj'. nie kolejny raz. krzyknę, jedynie 'spierdalaj', żeby mieć gwarancje, że już więcej mnie nie skrzywdzisz

      nie bierz  do siebie tego co powiedziałem.   co masz  na myśli? to  że jestem suką  czy to  że mnie kochasz?

martusia005 dodano: 11 października 2010

** - nie bierz, do siebie tego co powiedziałem. - co masz, na myśli? to, że jestem suką, czy to, że mnie kochasz?

odejdź. zostaw mnie samą. zagubioną   zranioną   zapłakaną . przecież to jedyne co potrafisz   prawda? anylkaa

martusia005 dodano: 11 października 2010

odejdź. zostaw mnie samą. zagubioną , zranioną , zapłakaną . przecież to jedyne co potrafisz , prawda?/anylkaa

było pochmurne popołudnie.wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer.podążyłam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek. brakowało mi Ciebie.rodzice zawsze wszystko nam komplikowali. wysłałam Ci jedynie wiadomość  kocham.tęsknie nie doczekałam się odpowiedzi.wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam oczy. po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech.otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laske u Twojego boku. o dziwo nie wpadłam w histerie.wystukałam jedynie wiadomość  nie wspominałeś  ze rodzice dali Ci jakąś suke pod opiekę  po jej przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie.wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę domu. dostawałam coraz to więcej wiadomości od ciebie lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę sim do śmieci.dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku. odwróciłam się lecz Ciebie nie było. właśnie wtedy zaczęłam nowy etap w swoim życiu. postanowiłam że już nigdy więcej się nie zakocham.

martusia005 dodano: 10 października 2010

było pochmurne popołudnie.wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer.podążyłam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek. brakowało mi Ciebie.rodzice zawsze wszystko nam komplikowali. wysłałam Ci jedynie wiadomość "kocham.tęsknie"nie doczekałam się odpowiedzi.wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam oczy. po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech.otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laske u Twojego boku. o dziwo nie wpadłam w histerie.wystukałam jedynie wiadomość "nie wspominałeś ,ze rodzice dali Ci jakąś suke pod opiekę" po jej przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie.wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę domu. dostawałam coraz to więcej wiadomości od ciebie lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę sim do śmieci.dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku. odwróciłam się,lecz Ciebie nie było. właśnie wtedy zaczęłam nowy etap w swoim życiu. postanowiłam,że już nigdy więcej się nie zakocham.

  opowiedzieć Ci bajkę o nas?   no dawaj.   poznaliśmy się praktycznie przypadkiem. oczarowałeś mnie tym jak do mnie mówiłeś  jak pisaliśmy. zraniłeś mnie kilka razy. ale wybaczałam Ci. byliśmy ze sobą.. było nam tak cholernie dobrze. ale zjebałam. potem dałeś mi jeszcze szansę.. ale zraniłeś mnie strasznie. i zabiłam się.   czekaj  przecież żyjesz.   to już nie potrwa długo..

martusia005 dodano: 10 października 2010

- opowiedzieć Ci bajkę o nas? - no dawaj. - poznaliśmy się praktycznie przypadkiem. oczarowałeś mnie tym jak do mnie mówiłeś, jak pisaliśmy. zraniłeś mnie kilka razy. ale wybaczałam Ci. byliśmy ze sobą.. było nam tak cholernie dobrze. ale zjebałam. potem dałeś mi jeszcze szansę.. ale zraniłeś mnie strasznie. i zabiłam się. - czekaj, przecież żyjesz. - to już nie potrwa długo..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć