 |
...Nie jestem już małą dziewczynką, tak naprawdę boję się tego jak ja to zniosę wkońcu on nie był mi obojętny, pewnie będę strasznie płakała ale nie ważne wezmę sobie okulary żeby nie było widać jak się rozmazałam i będę płakała tyle ile trzeba chociaż to za dużo nie pomoże ale może mi chociaż ulży. Muszę tak pójść i się złamać, nie mogę się przed tym ukrywać, bo potem wiem, że będę tego żałowała...`
|
|
 |
Jedna wielka beznadzieja. A pewnej osobie dziękuję za wpierdalanie się w nieswoje sprawy.
Może wreszcie ktoś przyjdzie i pomoże mi się opanować, bo sama jakoś nie potrafię. ;(
|
|
 |
trzeba coś stracić, żeby docenić. Aby to odzyskać, trzeba się zmienić. /przepraszam, że jestem. Tylko ranię. :(
|
|
 |
Trzeba doceniać każdy dzień,wyobrazić sobie co by było jakby nagle tego wszystkiego zabrakło.
Czasem to tylko drobiazgi,a jak ważne. Większość ludzi jednak docenia,dopiero po stracie.
Dlatego lepiej doceniać,póki jest na to czas.
Jeżeli jest możliwość warto zmieniać swoje życie na lepsze i nigdy nie poddawać się,
człowiek nie może przestać walczyć, nawet jak jest źle . . .
|
|
 |
Pamiętaj, że nie ma przypadków na świecie.
To, że spotykasz kogoś na ulicy - to nie przypadek.
To spotkanie ma konkretny sens.
Bóg czegoś od ciebie oczekuje, stawia ci jakieś zadanie.
|
|
 |
'z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha, że ona ciągle żyje i czeka'
|
|
 |
Jestem polarnym niedźwiedziem,
zedrzyj ze mnie futro,
jutro, albo jeszcze lepiej dziś,
jestem twój polarny miś.
Zabierz mnie na ryby,
na błękitne wieloryby.
Zabierz mnie na lody,
i na białe samochody.
Zabierz mnie gdzie chcesz,
jestem twój drapieżny zwierz!
|
|
 |
Pierwszy wiosenny spacer
Promienie słońca
Pieszczotliwie padające
na nasze uśmiechnięte twarze
Twoje silne ramiona, obejmujące mnie z troską
Miłością, i czymś...nieodgadnionym
Świeży powiew wiatru,
odurzający nas zapachem dopiero co przeszłej burzy
Pocałunek...
...potem jeszcze jeden...
...i jeszcze...
I ta zaduma...
Drzewa szepczące o upływającym czasie
Smutny staw zapamiętujący w pośpiechu
nasze wspólne odbicie
zdarza sie przecież rzadko...
Szczęście, choć krótkie
To jednak na zawsze prawdziwe...
|
|
 |
Mam dzisiaj fajnego pecha! 8DDD Rano przywaliłam głową w umywalkę, potem jak odłączałam prostownicę w biurko, o mało co nie spadłam ze schodów, przed chwilą wylałam na siebie zupkę (makaron po mnie spływa! XD) i poparzyłam się czajnikiem. Do końca dnia idę zakopać się w łóżku, żeby przypadkiem jeszcze coś mi się nie stało. xDD
|
|
 |
"Mój idealny facet musi mieć/umieć:
- Głos jak Ruki
- Grać na gitarze jak Miyavi
- Ciało jak Gackt
- Poruszać się jak Mana (w szpilkach i bez)
- Psychodeliczny wzrok jak Kyo
- Ubierać się jak Miku
- Fryzurę jak Kanon
- Uśmiech jak Uruha
- W żadnym wypadku nie powinien mieć nosa jak REITA "
AVE CI! < 33
|
|
 |
Nie gniewaj sie kochanie, umarłam wczoraj w wannie.
|
|
 |
"A ty zostałaś, po za wszelkim szczęściem i nieszczęściem. Tylko ten ból w piersiach, ten uwięziony krzyk."
|
|
|
|