 |
tęsknię, piję, płaczę, nienawidzę, kocham, marzę.. i tak w kółko. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
jest mi w chuj zimno.. mówią, ze to z braku Ciebie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Odkąd pamiętam byłam święcie przekonana, że utrzymywanie kontaktu z ex nie jest możliwe. Myliłam się. Teraz? Teraz potrafimy wspólnie spędzać czas, z uśmiechem na twarzy, patrząc sobie prosto w oczy wspominać, śmiać się, żartować, pomagać sobie, wspierać nawzajem i przede wszystkim żyć w zgodzie, dogadywać się pomimo tego, co kiedyś nas łączyło. Jestem cholernie dumna z siebie, jestem dumna z nas, że pomimo wszystko wciąż trwamy i dajemy tylko dowód na to, że nawet rozstanie nie było w stanie nas rozdzielić i pozwolić na zapomnienie.
|
|
 |
|
Dobrze się bawię, od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie. Mam to gdzieś, serio. Przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie, czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem. Oni i tak napierdalają, bo cierpią na syndrom "nie mam własnego życia". Żyję, zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć, nie żałuję. /esperer
|
|
 |
Zazdrość to parszywa suka.
|
|
 |
To właśnie Tobą pachnie powietrze, którym oddycham. Co najmniej jakbyś była niewidzialna i stała tuż obok mnie.
|
|
 |
Jestem wredna, marudna, impulsywna i nerwowa, nieraz zbyt bezpośrednia, za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy. Jestem też cholerną zazdrośnicą. Moment, jeszcze jedno: Kocham Cię nad życie.
|
|
 |
|
spójrz mi w oczy i powiedz, że nie kochasz. że wszystko już minęło. że nie wspominasz i nigdy nie zatęskniłeś. że wyrzuciłeś mnie z serca na zawsze. że pogodziłeś się z utratą tego piękna. przyjdź i powiedz, że nie żałujesz. że było minęło, a życie toczy się dalej. przyjdź, bo jeśli tak jest naprawdę, to nigdy nie byłeś wart tej miłości. [ yezoo ]
|
|
 |
|
przykro mi tylko, że przestaliśmy ze sobą rozmawiać. że przyjaźń, którą sobie obiecaliśmy po niespełnionej miłości, nie pojawiła się. że zburzyliśmy wszystko to, co razem pielęgnowaliśmy. że nie spotykamy się, a co gorsza, nie jesteśmy nawet na 'cześć'. a najbardziej boli to, że przestaliśmy się wzajemnie szanować. oboje. [ yezoo ]
|
|
 |
Niedosyt i pustkę odczuwam dopiero w nocy oraz o poranku, kiedy zasypiam i budzę się bez niej.
|
|
 |
Uwielbiam czuć jej zapach, kiedy wyjdzie ledwo spod prysznica. Uwielbiam kiedy cała mokra, przytula się do mnie i nie chce odejść. Kiedy droczy się ze mną i wykorzystuje moje słabości. Jej obecność jest dla mnie czymś niezbędnym. Bądź już zawsze. Proszę.
|
|
|
|