 |
Od zawsze bawi mnie ten paradoks, kiedy teraz, patrząc w perspektywie pół roku, nie mogę uwierzyć w miniony czas. Zobacz. Wtedy jeszcze nawet o sobie nie słyszeliśmy, nie wiedzieliśmy kompletnie o swoim istnieniu. Dopiero pierwszego września zrzędziłeś mi nad uchem jakie parcie na fajkę masz, stąpałeś z nogi na nogę, przydeptując mnie przy okazji mnie, na co od razu reagowałam kąśliwą uwagą. Odpowiadałeś charakterystycznym uśmiechem. Wtedy i przez kolejne tygodnie, gdy wciąż nie potrafiliśmy do siebie dotrzeć. Dopiero po kilku miesiącach - pierwsza wspólna impreza, alkohol i standardowe dzielenie ławki na matmie - odnaleźliśmy wspólny język. Pół roku temu nie znałam Twojego imienia. Dzisiaj sprzątając, zbieram Twoje klucze czy ładowarkę od telefonu i wciąż śmieję się na wspomnienie poranku, kiedy moja mama widząc Cię rozłożonego kolejną z rzędu noc na moim łóżku, pyta czy już Cię przemeldować ~ chimica
|
|
 |
Kolejny poranek, dopiero co zamykam za znajomymi drzwi, przeziębienie dokłada się do alkoholu, ledwo żyję, robię rzeczy których będę potwornie żałować i generalnie nie mam siły, by zadbać o samokontrolę. I trudno, ej. Będzie co będzie, nie spojrzymy sobie w oczy nazajutrz, lecz przynajmniej teraz tak nieopisanie nam dobrze ~ chimica
|
|
 |
Nie mam ochoty już na nic. Nawet na to, by żyć. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Prawda jest taka , że nigdy nie zapomnimy o ukochanej osobie nawet jeśli bardzo nas zraniła . / pzsm
|
|
 |
|
"Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy,
A jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy" / Bezimienni
|
|
 |
Dzięki Tobie normalnie funkcjonowałem. Dzięki Tobie stale się uśmiechałem. Dawałaś mi to szczęście, którego pragnąłem od zawsze. Dawałaś mi wszystko czego tylko potrzebowałem. Ale z czasem mi to wszystko odebrałaś. Dlaczego?! Kurwa, dlaczego.. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Nie lubię pisać listów. I nie lubię się żegnać, z nikim. Ludzi zrażam do siebie bo milczę. Wole spokój i cisze niż krzyki./ Planet ANM
|
|
 |
Mogliśmy być przykładną parą, zakochaną w sobie szczerze, Zostawiłaś mnie samego, przez to w miłość już nie wierzę. Świat wokoło traci barwy, dla mnie nic już nie ma sensu, Zapamiętaj tylko proszę, na zawsze zostaniesz w sercu. / pzsm
|
|
 |
Ona już nie wróci. Wiem o tym, kurwa. / twoj.na.zawsze
|
|
|
|