głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szatyna_

Gdybym tylko chciał  mógłbym tam teraz być  wiesz? Z Tobą  tam na górze. Obejmować Cię i przytulać do swojej klatki piersiowej. Wsłuchiwać się w Twój miarowy oddech i patrzeć  jak przy rozmowach drgają Ci powieki. Podziwiać każdy Twój ruch i patrzeć jak w tańcu każdy osobny detal dopracowujesz do perfekcji nawet bez ćwiczeń. Czuć w sobie bicie Twojego serca w chwilach  kiedy nasze usta były jednością. Chować Cię w swoich ramionach we wszystkich momentach  w których świat byłby tylko nasz. To wszystko byłoby takie proste  gdybym tam był  obok Ciebie  prawda? Może moglibyśmy nadrobić ten czas  w którym nie było nam dane być razem. Czas  w którym każdy powiew wiatru był jak Twój dotyk  a blask słońca jak błysk Twoich oczu. Dużo się przez ten czas nauczyłem Eliza. Nauczyłem się tęsknić i żyć umierając z miłości.  mr.filip

mr.filip dodano: 12 czerwca 2012

Gdybym tylko chciał, mógłbym tam teraz być, wiesz? Z Tobą, tam na górze. Obejmować Cię i przytulać do swojej klatki piersiowej. Wsłuchiwać się w Twój miarowy oddech i patrzeć, jak przy rozmowach drgają Ci powieki. Podziwiać każdy Twój ruch i patrzeć jak w tańcu każdy osobny detal dopracowujesz do perfekcji nawet bez ćwiczeń. Czuć w sobie bicie Twojego serca w chwilach, kiedy nasze usta były jednością. Chować Cię w swoich ramionach we wszystkich momentach, w których świat byłby tylko nasz. To wszystko byłoby takie proste, gdybym tam był, obok Ciebie, prawda? Może moglibyśmy nadrobić ten czas, w którym nie było nam dane być razem. Czas, w którym każdy powiew wiatru był jak Twój dotyk, a blask słońca jak błysk Twoich oczu. Dużo się przez ten czas nauczyłem Eliza. Nauczyłem się tęsknić i żyć umierając z miłości. \mr.filip

'Popatrz  tamta świeci najbardziej  widzisz?' zapytałem. 'A nie tamta?' wyciągnęła ku górze swoją maleńką rączkę. 'Możliwe. W sumie to tak  chyba tak' uśmiechnąłem się. Mała w pewnym momencie przestała się wiercić. Wpatrując się w niebo z przejęciem zaczęła płakać. Odwróciłam ją przodem do siebie i spojrzałem na nią pytającym wzrokiem.  Filip.. A Eliza  to ona.. No ten  ona jest tam szczęśliwa?' szepce. Zbity z tropu starałem się znaleźć odpowiedź. 'Spójrz na tę gwiazdkę  którą znalazłaś. Tę najładniejszą  widzisz?' podniosła do góry oczy i po chwili pokiwała twierdząco głową. 'To Eliza. Taka Eliza jaką pamiętasz. Ta sama Eliza  która jakiś czas temu nie potrafiła żyć bez Karoliny i umiała godzinami się z nią bawić  nawet jeśli była bardzo zmęczona. Ta Twoja ulubiona Eliza kochanie' odpowiedziałem wycierając ręką jej mokre policzki. Po raz kolejny spojrzała w niebo i uśmiechnęła się. 'Pilnuj mnie Eliza  bo tylko Ty umiałaś mnie tak pilnować. Nawet Filip tak nie umie'  mr.filip

mr.filip dodano: 17 maja 2012

'Popatrz, tamta świeci najbardziej, widzisz?' zapytałem. 'A nie tamta?' wyciągnęła ku górze swoją maleńką rączkę. 'Możliwe. W sumie to tak, chyba tak' uśmiechnąłem się. Mała w pewnym momencie przestała się wiercić. Wpatrując się w niebo z przejęciem zaczęła płakać. Odwróciłam ją przodem do siebie i spojrzałem na nią pytającym wzrokiem. "Filip.. A Eliza, to ona.. No ten, ona jest tam szczęśliwa?' szepce. Zbity z tropu starałem się znaleźć odpowiedź. 'Spójrz na tę gwiazdkę, którą znalazłaś. Tę najładniejszą, widzisz?' podniosła do góry oczy i po chwili pokiwała twierdząco głową. 'To Eliza. Taka Eliza jaką pamiętasz. Ta sama Eliza, która jakiś czas temu nie potrafiła żyć bez Karoliny i umiała godzinami się z nią bawić, nawet jeśli była bardzo zmęczona. Ta Twoja ulubiona Eliza kochanie' odpowiedziałem wycierając ręką jej mokre policzki. Po raz kolejny spojrzała w niebo i uśmiechnęła się. 'Pilnuj mnie Eliza, bo tylko Ty umiałaś mnie tak pilnować. Nawet Filip tak nie umie' \mr.filip

I nie mów mi  że wiesz co czuję  bo nie jesteś w stanie nawet wyobrazić sobie tego piekła  które przeżywam bez niej każdego dnia.  mr.filip

mr.filip dodano: 8 maja 2012

I nie mów mi, że wiesz co czuję, bo nie jesteś w stanie nawet wyobrazić sobie tego piekła, które przeżywam bez niej każdego dnia. \mr.filip

Stoję nad Twoim grobem. Chyba nie klei nam się rozmowa  bo dziś jesteś jakoś wyjątkowo milcząca  nawet w mojej wyobraźni. Mówię do Ciebie ze złudna nadzieją wyczekując na odpowiedź  której przecież nie usłyszę już nigdy. Zaciągając się papierosowym dymem zastanawiam się czym zasłużyłem sobie na to wszystko. Na cierpienie  ból  na samotność  na pustkę. Mam przed oczyma  dziś inaczej niż zwykle  nie Twój obraz  ale siebie. Siebie sprzed kilku miesięcy. W tym samym miejscu  co teraz widzę chłopaka  który płacze. Jeden podmuch wiatru uświadamia mi  że dziś jest inaczej. Dziś nie jestem już otoczony łzami. Nie ma Cię tu już tak jak kiedyś  a ja mimo to czuję Twój zapach  Twoją dłoń w mojej dłoni. Mijają mnie tłumy ludzi przychodzących tu jakby na czas. Zapalają znicz  kładą na grób kwiaty i w biegu odchodzą. Wyglądają jakby się bali. Ja się nie boję  zostaję. Zostaję z Tobą Eliza  by nie tęsknić. Zostaję  by upoić się Twoją obecnością. Zostaję byś wiedziała  że Cię kocham  wciąż.  mr.filip

mr.filip dodano: 7 maja 2012

Stoję nad Twoim grobem. Chyba nie klei nam się rozmowa, bo dziś jesteś jakoś wyjątkowo milcząca, nawet w mojej wyobraźni. Mówię do Ciebie ze złudna nadzieją wyczekując na odpowiedź, której przecież nie usłyszę już nigdy. Zaciągając się papierosowym dymem zastanawiam się czym zasłużyłem sobie na to wszystko. Na cierpienie, ból, na samotność, na pustkę. Mam przed oczyma, dziś inaczej niż zwykle, nie Twój obraz, ale siebie. Siebie sprzed kilku miesięcy. W tym samym miejscu, co teraz widzę chłopaka, który płacze. Jeden podmuch wiatru uświadamia mi, że dziś jest inaczej. Dziś nie jestem już otoczony łzami. Nie ma Cię tu już tak jak kiedyś, a ja mimo to czuję Twój zapach, Twoją dłoń w mojej dłoni. Mijają mnie tłumy ludzi przychodzących tu jakby na czas. Zapalają znicz, kładą na grób kwiaty i w biegu odchodzą. Wyglądają jakby się bali. Ja się nie boję, zostaję. Zostaję z Tobą Eliza, by nie tęsknić. Zostaję, by upoić się Twoją obecnością. Zostaję byś wiedziała, że Cię kocham, wciąż. \mr.filip

On mnie kocha  tylko jeszcze o tym nie wie.

samciia dodano: 4 maja 2012

On mnie kocha, tylko jeszcze o tym nie wie.

Czuję się żałośnie  czekając na wiadomość od Ciebie. Po tym wszystkim co Mi zrobiłeś. Jestem gotowa Ci wybaczyć  pomimo tego  że jeszcze nie przeszło Ci przez myśl  żeby mnie przeprosić.

samciia dodano: 4 maja 2012

Czuję się żałośnie, czekając na wiadomość od Ciebie. Po tym wszystkim co Mi zrobiłeś. Jestem gotowa Ci wybaczyć, pomimo tego, że jeszcze nie przeszło Ci przez myśl, żeby mnie przeprosić.

nie bardzo wiem co się dzieje  ale pojebało się

samciia dodano: 4 maja 2012

nie bardzo wiem co się dzieje, ale pojebało się

wciąż uwielbiam to chamstwo w jego oczach

samciia dodano: 4 maja 2012

wciąż uwielbiam to chamstwo w jego oczach

wyglądała jak miłość  choć jebała fałszem

samciia dodano: 4 maja 2012

wyglądała jak miłość, choć jebała fałszem

ludzie stanowczo za rzadko patrzą sobie w oczy.

samciia dodano: 4 maja 2012

ludzie stanowczo za rzadko patrzą sobie w oczy.

Uśmiechnął się do mnie w taki sposób  że gwałt na nim  każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.

samciia dodano: 4 maja 2012

Uśmiechnął się do mnie w taki sposób, że gwałt na nim, każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.

 1  Huczuhucz po raz kolejny przypomina mi jak teraz jest  tu wszędzie gdzie jej brakuje. 'Jest tak samo  może tylko trochę smutno  i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć' powtarzam razem z nim  a do oczu napływają łzy. To chyba pierwszy wpis  który kieruję nie do niej  ale do siebie. Bilans zysków i strat mojego życia jest momentami bardzo wygórowany i tylko dzięki niej przeważają w nim dobre chwile  mimo tego  że więcej życia spędziłem bez niej. Kim dla mnie była? Życiem   proste. Niczym więcej  niczym mniej. Po prostu życiem. Sercem. Sercem  którego już nie mam. Bo to  co teraz czuję kładąc rękę na klatce piersiowej to tylko praca kawałka mięśnia  który zmusza mnie do funkcjonowania  bo tego co mam teraz nie można nazwać życiem. Moje prawdziwe serce  to serce  które dawało mi żyć  a nie tylko istnieć  leży razem z nią przysypane ziemią na środku cmentarza  który dziś jest jak mój drugi dom.

mr.filip dodano: 25 kwietnia 2012

[1] Huczuhucz po raz kolejny przypomina mi jak teraz jest, tu wszędzie gdzie jej brakuje. 'Jest tak samo, może tylko trochę smutno, i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć' powtarzam razem z nim, a do oczu napływają łzy. To chyba pierwszy wpis, który kieruję nie do niej, ale do siebie. Bilans zysków i strat mojego życia jest momentami bardzo wygórowany i tylko dzięki niej przeważają w nim dobre chwile, mimo tego, że więcej życia spędziłem bez niej. Kim dla mnie była? Życiem - proste. Niczym więcej, niczym mniej. Po prostu życiem. Sercem. Sercem, którego już nie mam. Bo to, co teraz czuję kładąc rękę na klatce piersiowej to tylko praca kawałka mięśnia, który zmusza mnie do funkcjonowania, bo tego co mam teraz nie można nazwać życiem. Moje prawdziwe serce, to serce, które dawało mi żyć, a nie tylko istnieć, leży razem z nią przysypane ziemią na środku cmentarza, który dziś jest jak mój drugi dom.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć