 |
|
łzy, głupie bluzganie na siebie, zero kontaktu, nawet wzrokowego, pełno wspomnień, zabójcze myśli - nie tak wyobrażałam sobie naszej miłości.
|
|
 |
|
Nie chcę wchodzić na to pierdolone NK i sprawdzać poczty. Boje się. W końcu już doznałam jednego rozczarowania.. Po co mi następne? Ale w końcu będę musiała wejść i się dowiedzie najszczerszej prawdy.
|
|
 |
|
Rozjebałeś mi święta! Chcesz teraz wpierdol? Masz szczęście, że to jeszcze w tym roku.. a nie już w nowym. Bo bym Cię chyba rozkurwiła. Szmaciaż jesteś i tyle, ale ja Cie kocham..
|
|
 |
|
wypierdole w pizdu to serce, bynajmniej nie będę czuła tego bólu. jak przestanie boleć, to je poszukam.
|
|
 |
|
4 miesiące związku, z tego 13 dni widywania się. Zajebiście.. 13 dni, ale 13 najlepszych dni mojego pierdolonego życia. Ale kto mi odda te 4 miesiące? No nikt..
|
|
 |
|
Nie chcę Cię znać, najlepiej bym zapomniała o tym wszystkim.. Gdyby się tak dało wymazać wszystko z pamięci. Ale niestety nie da się, będziesz teraz tak siedział i rozpierdalał głowę.
|
|
 |
|
nie nie chciałem ci tylko powiedziec ze koniec z nami juz cie nie kocham ... a co mnie to, że ty mnie nie kochasz? Ogarnij, ale ja Cię kocham. Pomyślałeś co będzie zemną? Jak ja się poczuję? Nie... Nie dziwie się. Stereotyp mężczyzn. Rozkochaj i rzuć..
|
|
 |
|
Dureń, tak wiem, ale ja tego durnia pokochałam, tak naprawdę. A on? On ze mnie zakpił..
|
|
 |
|
już nie ma my, teraz zostało tylko ja i ty...
|
|
 |
|
nigdy w życiu nie chciałabym mieć sytuacji, kiedy będę w stanie pójść za kimś w ogień, a ten ktoś będzie miał na to wyjebane.
|
|
 |
|
i gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym Ciebie.
|
|
 |
|
Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.
|
|
|
|