głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szarakredkaxdd

I och kurwa jest ze mną. Jest przy mnie i stara się tak jak nikt inny.  I zbiera mi się już na wymiociny od tych słodkich słów  skierowanych w moją stronę. Tak bardzo doprowadza mnie do szału  tą swoją starannością.  I powtarzam mu kurwa  że go nie chcę  a on bez słowa przytula mnie do siebie. Próbuje rozkruszyć ten lód  który powstał po odejściu wcześniejszego.   Ale po co? Teraz ja bawię się nim tak jak kiedyś bawiono się mną.

needyoou dodano: 30 grudnia 2013

I och kurwa jest ze mną. Jest przy mnie i stara się tak jak nikt inny. I zbiera mi się już na wymiociny od tych słodkich słów, skierowanych w moją stronę. Tak bardzo doprowadza mnie do szału, tą swoją starannością. I powtarzam mu kurwa, że go nie chcę, a on bez słowa przytula mnie do siebie. Próbuje rozkruszyć ten lód, który powstał po odejściu wcześniejszego. Ale po co? Teraz ja bawię się nim tak jak kiedyś bawiono się mną.

Co dostałam na święta? Spokój. Spokojne noce  wolne od łez policzki  poranne wyspanie  a moja głowa pozbyła się tych natarczywych wspomnień. Pod choinkę dostałam więcej niż mogłam sobie wymarzyć  bo oto los wreszcie pozwolił mi uwolnić serce od tego co było. Dziękuję. esperer

needyoou dodano: 26 grudnia 2013

Co dostałam na święta? Spokój. Spokojne noce, wolne od łez policzki, poranne wyspanie, a moja głowa pozbyła się tych natarczywych wspomnień. Pod choinkę dostałam więcej niż mogłam sobie wymarzyć, bo oto los wreszcie pozwolił mi uwolnić serce od tego co było. Dziękuję./esperer
Autor cytatu: esperer

nie życzę Ci źle człowieku  bo to nieładnie  chciałabym tylko żebyś dostał to  czego najbardziej pragniesz   a później to stracił. soup

needyoou dodano: 26 grudnia 2013

nie życzę Ci źle człowieku, bo to nieładnie chciałabym tylko żebyś dostał to, czego najbardziej pragniesz, a później to stracił./soup

A pamiętasz..?  A pamiętasz ile razy kłóciliśmy się i godziliśmy?  A pamiętasz jak dużo rozmawialiśmy  całe dnie a wieczorem dzwoniłeś?  A pamiętasz jak kazałam Ci zrozumieć Twoją babcię?  A pamiętasz jak zawsze reagowałeś na moje łaskotki?  A pamiętasz naszą ławkę w parku?  A pamiętasz jak specjalnie dla mnie pokonałeś tyle kilometrów tylko dlatego żeby mnie zobaczyć?  A może ten wspólny wypad nad rzekę?  A może to jak zawsze uciekałam na fotel  a Ty zawsze od razu reagowałeś i lądowałam obok Ciebie?  A pamiętasz jak  wstydziłam się jak tak długo na mnie patrzyłeś?  A może to jak mama ciągle wchodziła do pokoju tylko po to by zamienić z Tobą kilka słów?  Nie wiem czy pamiętasz  ja pamiętam. To wszystko dalej we mnie żyje  chociaż trochę zakurzone.

needyoou dodano: 23 grudnia 2013

A pamiętasz..? A pamiętasz ile razy kłóciliśmy się i godziliśmy? A pamiętasz jak dużo rozmawialiśmy, całe dnie a wieczorem dzwoniłeś? A pamiętasz jak kazałam Ci zrozumieć Twoją babcię? A pamiętasz jak zawsze reagowałeś na moje łaskotki? A pamiętasz naszą ławkę w parku? A pamiętasz jak specjalnie dla mnie pokonałeś tyle kilometrów tylko dlatego żeby mnie zobaczyć? A może ten wspólny wypad nad rzekę? A może to jak zawsze uciekałam na fotel, a Ty zawsze od razu reagowałeś i lądowałam obok Ciebie? A pamiętasz jak, wstydziłam się jak tak długo na mnie patrzyłeś? A może to jak mama ciągle wchodziła do pokoju tylko po to by zamienić z Tobą kilka słów? Nie wiem czy pamiętasz, ja pamiętam. To wszystko dalej we mnie żyje, chociaż trochę zakurzone.

chciałabym  żeby tak myślał. cisza zabija bardziej. teksty needyoou dodał komentarz: chciałabym, żeby tak myślał. cisza zabija bardziej. do wpisu 16 grudnia 2013
mistrzyni. teksty needyoou dodał komentarz: mistrzyni. do wpisu 9 grudnia 2013
Siedzę sama w czterech ścianach.  Nie mam do kogo się odezwać.  Nie mam z kim się spotkać.  Słucham smutnych piosenek.  Słone łzy spływają mi po policzku.  Nie potrafię skupić się na jednej rzeczy.  Trzęsą mi się ręce.   W mojej głowie roi się od wielu myśli.   Udaję  że wszystko jest dobrze.  Uśmiecham się choć tego nie chce.   Chciałabym aby ktoś mnie teraz przytulił.  Pocałował i powiedział  że jestem całym jego światem.  Był przy mnie i akceptował bez względu jaka jestem.

needyoou dodano: 8 grudnia 2013

Siedzę sama w czterech ścianach. Nie mam do kogo się odezwać. Nie mam z kim się spotkać. Słucham smutnych piosenek. Słone łzy spływają mi po policzku. Nie potrafię skupić się na jednej rzeczy. Trzęsą mi się ręce. W mojej głowie roi się od wielu myśli. Udaję, że wszystko jest dobrze. Uśmiecham się choć tego nie chce. Chciałabym aby ktoś mnie teraz przytulił. Pocałował i powiedział, że jestem całym jego światem. Był przy mnie i akceptował bez względu jaka jestem.

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy  a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona  to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę  która powstała. Co z tego  że na początku zapewniał o uczuciu  skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz  w momencie  kiedy jego  na zawsze   nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś  tylko po to  by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło  nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało  a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam  nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć  że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował  ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie  skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice  których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze  nie kochał  jakie mogłam usłyszeć. esperer

needyoou dodano: 4 grudnia 2013

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy, a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona, to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę, która powstała. Co z tego, że na początku zapewniał o uczuciu, skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz, w momencie, kiedy jego "na zawsze", nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś, tylko po to, by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło, nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało, a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam, nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć, że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował, ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie, skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice, których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze "nie kochał" jakie mogłam usłyszeć./esperer
Autor cytatu: esperer

jesteś genialna! teksty needyoou dodał komentarz: jesteś genialna! do wpisu 30 listopada 2013
trochę mam przelotnych koleżanek.  mam miłość.  mam głupią nadzieję  że może jeszcze warto pożyć.  samotność mam i bezsenne noce.  i szaleństwo posiadam.  jestem taka bogata...

cooookies dodano: 9 listopada 2013

trochę mam przelotnych koleżanek. mam miłość. mam głupią nadzieję, że może jeszcze warto pożyć. samotność mam i bezsenne noce. i szaleństwo posiadam. jestem taka bogata...

pożegnania. nie lubię ich. wydają się taką ostatecznością. nigdy nie wiadomo  czy zobaczy się kogoś  z kim właśnie ściskasz dłoń i kogo całujesz w policzek  komu machasz z oddali.   może to ostatni dotyk  ostatnie słowa?  nie ma nic gorszego od pożegnań.

cooookies dodano: 9 listopada 2013

pożegnania. nie lubię ich. wydają się taką ostatecznością. nigdy nie wiadomo, czy zobaczy się kogoś, z kim właśnie ściskasz dłoń i kogo całujesz w policzek, komu machasz z oddali. może to ostatni dotyk, ostatnie słowa? nie ma nic gorszego od pożegnań.

wieczory są coraz chłodniejsze  trzeba się przerzucić z piwa na wódkę.

cooookies dodano: 18 października 2013

wieczory są coraz chłodniejsze, trzeba się przerzucić z piwa na wódkę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć