 |
już żaden chuj nie zabawi się moimi uczuciami . Obiecuję ! [ dzyndzel ]
|
|
 |
i gdybyś tylko wiedział .. [ dzyndzel ]
|
|
 |
I mimo tego , że uważasz , że nie chcesz się wiązać . Wciąż dajesz mi wyraźnie znaki , że coś czujesz , a przyjaźń Ci nie wystarcza . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Nienawidzisz mnie ? A jednak na mój widok uginają Ci się nogi . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Nigdy nie dowiesz się , jak bardzo starałam się uśmiechać , kiedy czułam jak w środku rozpadam się na kawałki . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Prawdopodobnie coś tam siedzi, w środku ciebie. Rak, zawał lub inne świństwo, czekające tylko na najlepszą okazję żeby zjebać ci życie. Więc idź, zrób coś, dopóki oddychasz.
|
|
 |
Czasami byłeś prawdziwym dżentelmenem i pocieszycielem. Moje serce przez ponad 2 lata nosiło twoje imię, i naprawdę na to zasługiwałeś. Prawdopodobnie cię kocham, i tak łatwo mi nie przejdzie. Ale widocznie miłość czasami nie wystarcza ... Chyba to czas, żeby odejść.
|
|
 |
[2]i niby otacza Cię kilka stałych, kilka zmiennych twarzy, ale w ich gestach i słowach widzisz tylko pustkę. puste spojrzenia, uśmiechy i rozmowy. i niby w tym uczestniczysz i trwasz, i teoretycznie też z nimi rozmawiasz i uśmiechasz się jak wszyscy. ale czujesz, że nie pasujesz. czujesz, że każdy uśmiech to naciągana płachta na rozpierdolenie wewnątrz. słyszysz słowa kierowane do siebie, odpowiadasz na nie, ale masz wrażenie, że jesteś obok, obok tego wszystkiego. trwasz jako obserwator własnego życia, krzycząc i błagając samego siebie o uwolnienie.
|
|
 |
[1]jak żyć gdy nie widać sensu, celu i motywacji. gdy nie masz dla kogo i każdego poranka budzisz się tylko dla siebie. a Tobie tak na prawdę na niczym nie zależy. i najchętniej to byś się nie budził i został w idealnym świecie marzeń. i powielając te myśl co rano, pieprzysz sobie z góry cały dzień, który i tak był skazany na porażkę. i tak żyjesz bo żyjesz, jesteś bo jesteś, zaspokajasz potrzeby Twojego ciała i czekasz na.. na cokolwiek. w końcu popadasz w rutynę, która wpisana w Twój układ krwionośny doprowadza Cię do obłędu.
|
|
 |
Drogie życie
Kiedy pytam Cie czy mój dzień może być gorszy, to jest pytanie retoryczne a nie wyzwanie.
|
|
 |
pozwoliłam , aby uczucia dyktowały mi decyzje . [ dzyndzel ]
|
|
|
|