 |
Ciemny pokój. Ciemne mieszkanie. Pusto. Głucha cisza. Nikogo nie słychać, nikt nie krzyczy, nie grzebie w lodówce. Zupełna pustka już od kilku lat, a w niej ja. Mogę mówić, wołać, ale nikt mi nie odpowie. Jestem sam choć otaczają mnie tysiące. Jestem sam choć wciąż przy moim ramieniu przyjaciele. Jestem sam, bo nie mam takiego daru jak inni - rodziny. Moja mama nie pieczę teraz mazurka, nie podjadam z bratem czekoladowych zająców, a moja siostra nie krzyczy na nas żebyśmy pomogli jej sprzątać. Nie pójdę jutro z żadnym koszykiem, nie zjem wielkanocnego śniadania, nie pójdę do kościoła. Natomiast pójdę na cmentarz i poproszę z gorącymi łzami wymieszanymi z zimnym śniegiem o to byście Wy zmartwychwstali. Bym mógł wrócić do domu gdzie będziecie Wy, nie moje zoo, które ma zasklepiać choć trochę pustkę wiszącą w każdym pomieszczeniu. Uczucie do Was jest równomierne z tęsknotą jaką noszę w sobie. Wróćcie, proszę. Spędzmy razem święta i zostańcie już. Nie radzę sobie bez Was...
|
|
 |
Gdy dzisiaj jeździłam po mieście i szukałam rzeczy, po które mama mnie wysłała przypomniało mi się jak kiedyś rozmawialiśmy ,że na każde święta będziesz przy mnie , tachał ciężkie torby , wkurzał się bo wielkie kolejki w supermarketach , siedział za kółkiem bo podobno nie jeżdze bezpiecznie i się zawsze śpiesze , uśmiechnęłam się a zarazem posmutniałam , dlaczego ? zamiast Ciebie na pustym fotelu leży torebka , w sklepowych kolejkach nie jesteś Ty , tylko kumepl który urozmaica mi długie minuty czekania, Twojej osoby już nie ma , została tylko moja niebezpieczna jazda , którą w chuj uwielbiam./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Mimo że już pare miesięcy nie jesteśy razem i nic nas już nie łączy jest nieodłącznym elementem mojego życia , właściwie można powiedzieć zasypiania,zawszeprzed snem muszę myślec o nim , o chwilach gdy byliśmy szczęsliwi , bo inaczej nie ma szans na spanie , paradoks ? nie , po prostu pierdolone życie./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
znasz to uczucie kiedy tracimy kogoś niewiarygodnie szybko? kiedy zastanawiasz się jak w tak krótkim czasie tyle mogło się spieprzyć między Wami? gdzie zgubiło się uczucie? gdzie jedynie bezsilność nas ogarnia i nie potrafimy naprawić relacji, choć tak bardzo cierpimy. wyznanie uczuć już nie pomagają, bo uczucia to za mało. jedna wielka kropka. zamiast iść naprzód wracamy do punktu wyjścia, oddalamy się od siebie. chcesz się poddać, bo już nie ma szans, to koniec, koniec jakiegoś etapu.
|
|
 |
|
W którymś momencie przestajesz czekać. To może być długi proces, albo pierdolnie Cię nagle przy robieniu kanapki. Stwierdzasz, że dasz radę z nim czy bez niego i wtedy wszystko się zmienia. On już nie psuje Ci dnia, nie ryczysz, bo nie zadzwonił, zawód w sercu boli znacznie mniej i na jego "kocham Cię" nie musisz odpowiadać tym samym, bo niby kto Ci każe? Ty robisz dystans, a on wyciąga rączki jak małe dziecko, bo nie wie co się dzieję. Wiesz co się dzieję? Uczę się być szczęśliwą sama ze sobą./esperer
|
|
 |
|
Pokaż facetowi, że masz go w dupie. Umiej żyć bez niego i być przy tym tak samo szczęśliwa jak z nim. Nie dawaj mu nic, a dostaniesz wszystko./esperer
|
|
 |
Chciałabyś dowodu na to, że Cię kocham? Dobrze, posłuchaj. Gdy płakałaś, bo rozdzierali Ci serce, całowałem je i masowałem by mniej bolało. Gdy odnosiłaś swoje małe sukcesy nie bagatelizowałem ich, a kupowałem największą z porcji lodów by zjeść je z Tobą powtarzając Ci, że jesteś piękna. Jak coś Ci się nie udawało biegłem by dać Ci swoje ramie i napawać Twoje wnętrze wiarą w siebie. Przytulałem tak mocno, że czułem każde Twoje żebro i scaływałem z twarzy strach po kolejnym koszmarze. Każde Twoje zwątpienie zamieniałem w szczere jak nic innego - jesteś najlepsza. Mogłem obserwować mimikę twarzy i odtworzyć na kartce papieru każde dzieło Twojej twarzy. Trwałem, jak rycerz przy księżniczce. Ale odszedłem. Wybacz, kochana. Ale nie mogłem dłużej patrzec na skropione rany na Twoich policzkach, które sam zadawałem.Nie mogłem dłużej pozwolić by moja niedoskonałość sprawiała Ci po raz kolejny ból.Zawsze chciałem tylko Twojego szczęścia,ja nim nie jestem.Na koniec proszę Cię,uśmiechaj się więcej
|
|
 |
I lubię nawet tęsknić za Tobą, bo to kolejna czynność, w której uczestniczysz ze mną.
|
|
 |
Na sercu kamień, z ust cisza. Znów się nie znamy i mijamy wśród pytań.
|
|
 |
Nie wywyższaj się kurwa, jak masz wzrost metr trzydzieści.
|
|
 |
Moblo mnie rozwala. Kallwik usunięty, SKEJTER ZNOWU NIE :D Beka z moblo.
|
|
 |
nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie, w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem./?
|
|
|
|