 |
pachnę szczęściem i wiesz co? podoba mi się to. /katajiina
|
|
 |
czas na nowe życie, nowe znajomości, nowe zasady i nową grę. czas się oduzależnić od kilku ludzi i jednym mrugnięciem wymazać wspomnienia. czas zacząć żyć, a nie tylko istnieć. /katajiina
|
|
 |
dobrze mieć przyjaciół. trójkę najważniejszych ludzi w moim życiu, oczywiście zaraz po rodzinie rzecz jasna. tych troje ludzi sprawia, że nie myślę o jutrze, a raczej, że myśl o nim mnie nie przeraża - bo wiem, że co by się nie działo i co by nie było - mam z kim przejść przez życie płacząc ze śmiechu. /katajiina
|
|
 |
różnica między tym co myśleli ludzie, a tym co było prawdą jest taka, że On nie owinął mnie wokół palca, ani nie byłam ślepo zakochana. ja po prostu akceptowałam jego wady. do czasu gdy ich ilość nie zasłoniła jego zalet. /katajiina
|
|
 |
- jak się trzymasz? - dobrze. - na pewno? - tak. - a może chcesz pogadać? - nie, nie chce. jest ok. - a może jednak? - eh, tak chce. nie jest ok. mam doła. ledwo chodzę, nie mogę spać iii... i nie wiem gdzie się podziać. skąd wiedziałeś, że jednak sobie nie radzę? przecież się uśmiecham. - znam Cie już kilka lat. wiem kiedy Twój uśmiech jest szczery. poza tym... mały Kasik zawsze będzie Kasikiem. pamiętaj o tym. /katajiina
|
|
 |
- Kasik, i jak było w kinie? - a dobrze, dzięki, że pytasz - podobała się Kung Fu Panda? - eee... ja na Piratach z Karaibów byłam. - jasne, jasne. jak Cie znam to jedyna chciałaś iść na Pandę i przegrałaś większością głosów. | przyjaciele... bo Oni znają mnie najlepiej :D /katajiina
|
|
 |
kiedy wyszłam od Ciebie ze łzami w oczach, zastanawiałam się jak będzie wyglądało moje życie bez Ciebie. do dziś dnia nie miałam pojęcia jak sobie poradzę. dziś już wiem. moje życie bez Ciebie jest pełne planów - bo przy Tobie nie mogłam ich mieć, Ty nic nigdy nie planowałeś. Moje życie bez Ciebie to spacery, wypady w miasto, kino, muzyka, śmiech. I nie żeby przy Tobie było mi jakoś szczególnie źle, ale przy Twoim lenistwie - już nie wyrabiałam. /katajiina
|
|
 |
chciałeś czasu dla siebie - więc Ci go dałam. ale prosiłeś o czas 'dla siebie' nie 'dla kumpli' więc wybacz słonko, ale 'czas' minął. /katajiina
|
|
 |
a im dłużej o tym myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że jedyną wadą jaką w sobie miałam byłeś ty podczas naszych, rzekomo, upojnych nocy /katajiina
|
|
 |
jak mogę ufać komuś kto swoje uczucia uzależnia od swojego nastroju? /katajiina
|
|
|
|