głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szajbnietaa

nawiązując do wpisu   ...   pójdę w Sylwestra nachlana do mojej nauczycielki z matmy i zażądam 3 na semestr.  nie wiem co się stało w tamten dzień  ale dzisiaj dowiedziałam się   że będę miała 3 na semestr!

kurde_mac dodano: 2 stycznia 2012

nawiązując do wpisu "(...) pójdę w Sylwestra nachlana do mojej nauczycielki z matmy i zażądam 3 na semestr." nie wiem co się stało w tamten dzień, ale dzisiaj dowiedziałam się , że będę miała 3 na semestr!

http:  moblo.pl profile guska2215

karmeloweciastkolove dodano: 1 stycznia 2012

szczęśliwego 2012.!  D

niewidoczna.niezniszczalna dodano: 1 stycznia 2012

szczęśliwego 2012.! ;D

 jak się pisze niewiem czy nie wiem   nie wiem   no właśnie ja też.

kurde_mac dodano: 1 stycznia 2012

-jak się pisze niewiem czy nie wiem - nie wiem - no właśnie ja też.

i żeby Ci serce pękło  skurwielu!

onajestkurwa dodano: 1 stycznia 2012

i żeby Ci serce pękło, skurwielu!
Autor cytatu: koffi

Od tego roku  już dośc ciągłego myślenia o nim  znajdę kogoś lepszego ! ♥

onajestkurwa dodano: 1 stycznia 2012

Od tego roku, już dośc ciągłego myślenia o nim, znajdę kogoś lepszego ! ♥
Autor cytatu: palantkaa

tak  tak. kiedyś płakałam  krzyczałam  walił pięściami w ścianę  piłam ćpałam. kiedyś. teraz nauczyłam się milczeć  milczeć cały czas.przychodzi w życiu moment  kiedy zaczyna do nas dochodzić  że zależy nam na kimś za bardzo  stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać  że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy  że nic dobrego z tego nie wyniknie  a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić  są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby  a czasami nawet oddanie się jej  niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment  kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto?. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń  są warte związków między ludzkich.? związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. ? według naszego serca. serca  które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.

karmeloweciastkolove dodano: 1 stycznia 2012

tak, tak. kiedyś płakałam, krzyczałam, walił pięściami w ścianę, piłam,ćpałam. kiedyś. teraz nauczyłam się milczeć, milczeć cały czas.przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo, stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto?. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich.? związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. ? według naszego serca. serca, które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.

chcę skoczyć z bungee  mieć ogień w rękach  przytulić się do dzikiego lwa  skoczyć ze spadochronem  wspiąć się na Mount Everest  nurkować z rekinami  jeździć na oklep na nieoswojonym mustangu  malować graffiti na murach  dać wpierdol dresiarzowi  uciekać przed policją... itp. takie moje skromne marzenia.

karmeloweciastkolove dodano: 1 stycznia 2012

chcę skoczyć z bungee, mieć ogień w rękach, przytulić się do dzikiego lwa, skoczyć ze spadochronem, wspiąć się na Mount Everest, nurkować z rekinami, jeździć na oklep na nieoswojonym mustangu, malować graffiti na murach, dać wpierdol dresiarzowi, uciekać przed policją... itp. takie moje skromne marzenia.

weź powiedź tej swojej dziuni  że jak jeszcze raz popatrzy się na mnie tym swoim krzywym wzrokiem  to ją zepchnę ze schodów. albo wyleję stołówkowy kompot na tej jej kłaki. albo  po prostu dostanie ode mnie wpierdol. wszystko zależy od sytuacji. albo nie... wiesz  powiem jej to osobiście.

karmeloweciastkolove dodano: 1 stycznia 2012

weź powiedź tej swojej dziuni, że jak jeszcze raz popatrzy się na mnie tym swoim krzywym wzrokiem, to ją zepchnę ze schodów. albo wyleję stołówkowy kompot na tej jej kłaki. albo, po prostu dostanie ode mnie wpierdol. wszystko zależy od sytuacji. albo nie... wiesz, powiem jej to osobiście.

.. a teraz fajkę zastąpi lizak  smutki zatopię w Kubusiu  zamiast horroru puszczę 'Króla Lwa'  z szafy wygrzebię kocyk z misiami  spod kołdry wyciągnę pluszaka  i przez kilka godzin będę miała na wszystko wyjebane. ♥♥

karmeloweciastkolove dodano: 1 stycznia 2012

.. a teraz fajkę zastąpi lizak, smutki zatopię w Kubusiu, zamiast horroru puszczę 'Króla Lwa', z szafy wygrzebię kocyk z misiami, spod kołdry wyciągnę pluszaka, i przez kilka godzin będę miała na wszystko wyjebane. ♥♥

  pobawmy się w miłość ! ty będziesz moim chłopakiem  który kocha mnie nad życie  a ja będę twoją dziewczyną  która świata poza tobą nie widzi !   po co ?  bo choć przez chwilę chcę czuć tą pieprzoną satysfakcję  że mnie kochasz.

karmeloweciastkolove dodano: 1 stycznia 2012

- pobawmy się w miłość ! ty będziesz moim chłopakiem, który kocha mnie nad życie, a ja będę twoją dziewczyną, która świata poza tobą nie widzi ! - po co ? -bo choć przez chwilę chcę czuć tą pieprzoną satysfakcję, że mnie kochasz.

 nie zaczekałeś..  wyszeptała łapiąc szybkie oddechy w płuca.  myślałam że nie zdążę że już pojedziesz.  mówiła.  biegłam za Tobą nie zadzwoniłeś.  odwrócił się stając do niej plecami. wyciągnął z uchylonej szyby auta fajki zapalając jedną z nich.  przecież wiesz  że nie lubię gdy palisz powiedziała stając tuż przed Jego twarzą.  milczał wypuścił na Jej suchą twarz dym siadając na masce samochodu. usiadła obok próbując wtulić się w Jego bluzę.  zimno mi.  wyszeptała ujmując Jego dłoń. zostaw . syknął biorąc kolejnego bucha. chodź pojedziemy do mnie.wypijemy jakąś gorącą herbatę..  namawiała. odwrócił twarz ku rozświetlonej latarnią ulicy  to jak będzie?  zapytała.  nic nie będzie.to koniec.kocham Ją nie Ciebie. przykro mi.  rzucił gasząc butem palącego się jeszcze peta wsiadł i odjechał. pozostawił za sobą pisk opon i ból.ból który do dziś towarzyszy Jej sercu. ból którego nic nie jest w stanie stłumić.bo miłość  którą tak ceniła ponad wszystko przespała się z marną podróbą nienawiści.

karmeloweciastkolove dodano: 1 stycznia 2012

-nie zaczekałeś.. -wyszeptała łapiąc szybkie oddechy w płuca. -myślałam,że nie zdążę,że już pojedziesz. -mówiła. -biegłam za Tobą,nie zadzwoniłeś. -odwrócił się stając do niej plecami. wyciągnął z uchylonej szyby auta fajki zapalając jedną z nich. -przecież wiesz, że nie lubię,gdy palisz-powiedziała stając tuż przed Jego twarzą. -milczał,wypuścił na Jej suchą twarz dym siadając na masce samochodu. usiadła obok próbując wtulić się w Jego bluzę. -zimno mi. -wyszeptała ujmując Jego dłoń.-zostaw .-syknął biorąc kolejnego bucha.-chodź,pojedziemy do mnie.wypijemy jakąś gorącą herbatę.. -namawiała. odwrócił twarz ku rozświetlonej latarnią ulicy -to jak będzie? -zapytała. -nic nie będzie.to koniec.kocham Ją,nie Ciebie. przykro mi. -rzucił gasząc butem palącego się jeszcze peta,wsiadł i odjechał. pozostawił za sobą pisk opon i ból.ból,który do dziś towarzyszy Jej sercu. ból,którego nic nie jest w stanie stłumić.bo miłość, którą tak ceniła ponad wszystko przespała się z marną podróbą nienawiści.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć