głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szajbaaa

Dla mnie nie ma przyszłości. Nie widzę jej  jedynie czasem ktoś wspomni o niej  chcąc dodać mi pewności  że muszę starać się o każdą sekundę teraz  żeby później wszystko mi się nie posypało. Nie potrafię. Idę ulicą  marząc by szybko jadące auto nie zauważyło mnie na pasach. Leżę w łóżku po zmroku i zastanawiam się czy może dane będzie mi się nie obudzić. Patrzę z upragnieniem na drzwiczki od kredensu w którym rodzice pozamykali wszystkie leki. Alkohol powylewali. Tak jakby to coś zmieniło  jakbym nie mógł zdobyć wszystkiego sam. Brak mi tylko odwagi na ten drugi raz   bo prócz tego  że było cholernie pięknie poza faktem  iż przeżyłem  musiałem patrzeć na płaczącą matkę  a to gorsze niż jakiekolwiek życie.

pierdol.sie.kocie dodano: 20 maja 2012

Dla mnie nie ma przyszłości. Nie widzę jej, jedynie czasem ktoś wspomni o niej, chcąc dodać mi pewności, że muszę starać się o każdą sekundę teraz, żeby później wszystko mi się nie posypało. Nie potrafię. Idę ulicą, marząc by szybko jadące auto nie zauważyło mnie na pasach. Leżę w łóżku po zmroku i zastanawiam się czy może dane będzie mi się nie obudzić. Patrzę z upragnieniem na drzwiczki od kredensu w którym rodzice pozamykali wszystkie leki. Alkohol powylewali. Tak jakby to coś zmieniło, jakbym nie mógł zdobyć wszystkiego sam. Brak mi tylko odwagi na ten drugi raz - bo prócz tego, że było cholernie pięknie poza faktem, iż przeżyłem, musiałem patrzeć na płaczącą matkę, a to gorsze niż jakiekolwiek życie.

Tam w klinice  stawiam linię między przeszłością i tym co jest teraz  teraźniejszością. Tam poznałem ludzi dla których  tak jak dla mnie  najpiękniej brzmiącym słowem była autodestrukcja. Tam zastanawialiśmy się kto kieruje naszym losem i dlaczego wyrządził nam taką krzywdę  dając dalej żyć. Tam próbowali wpoić w nas wiarę  a tym sposobem pojawił się obraz Boga. Wizerunek tchórza  który jest naszym pierdolonym ojcem  a nie ma dość odwagi by wziąć nas do siebie i po prostu się nami zaopiekować. Tam poczuliśmy tą wspólną więź   chęć zapomnienia. Tam wyimaginowaliśmy sobie śmierć i tam znów nasze serca zaczęły odbierać życie.

pierdol.sie.kocie dodano: 20 maja 2012

Tam w klinice, stawiam linię między przeszłością i tym co jest teraz, teraźniejszością. Tam poznałem ludzi dla których, tak jak dla mnie, najpiękniej brzmiącym słowem była autodestrukcja. Tam zastanawialiśmy się kto kieruje naszym losem i dlaczego wyrządził nam taką krzywdę, dając dalej żyć. Tam próbowali wpoić w nas wiarę, a tym sposobem pojawił się obraz Boga. Wizerunek tchórza, który jest naszym pierdolonym ojcem, a nie ma dość odwagi by wziąć nas do siebie i po prostu się nami zaopiekować. Tam poczuliśmy tą wspólną więź - chęć zapomnienia. Tam wyimaginowaliśmy sobie śmierć i tam znów nasze serca zaczęły odbierać życie.

Odciąłem się na dobre od przeszłości. Definitywnie zerwałem wszystkie te toksyczne znajomości  które podkładały mi kłody pod nogi co dzień. Ludzie nie znają granic. Jad  którym pałają  wypalał mi serce   bo jak się okazało  mam je gdzieś tam i ledwo co je niedawno odratowali  kiedy omal co nie przestało działać. A mogłoby. Miliard błędów  które zdążyłem popełnić dusił mnie każdego poranka i to było jedyne rozwiązanie  zresetować się. Myląc przyciski  omal co się nie wyłączyłem  na zawsze. Ale jestem. Niszczę się już tylko papierosami. Odizolowany od świata i uczuć  wciągam nikotynę. Upojenie. Żyję i jeszcze nie wiem czy to mnie cieszy.

pierdol.sie.kocie dodano: 20 maja 2012

Odciąłem się na dobre od przeszłości. Definitywnie zerwałem wszystkie te toksyczne znajomości, które podkładały mi kłody pod nogi co dzień. Ludzie nie znają granic. Jad, którym pałają, wypalał mi serce - bo jak się okazało, mam je gdzieś tam i ledwo co je niedawno odratowali, kiedy omal co nie przestało działać. A mogłoby. Miliard błędów, które zdążyłem popełnić dusił mnie każdego poranka i to było jedyne rozwiązanie, zresetować się. Myląc przyciski, omal co się nie wyłączyłem, na zawsze. Ale jestem. Niszczę się już tylko papierosami. Odizolowany od świata i uczuć, wciągam nikotynę. Upojenie. Żyję i jeszcze nie wiem czy to mnie cieszy.

boję się  że nie zadba o Ciebie dostatecznie. nie ochroni przed Tobą. przynajmniej jesteś wolna  czyli szczęśliwa.

tak.wiem dodano: 20 maja 2012

boję się, że nie zadba o Ciebie dostatecznie. nie ochroni przed Tobą. przynajmniej jesteś wolna, czyli szczęśliwa.

byłem najszczęśliwszym człowiekiem po obu stronach globu.

tak.wiem dodano: 20 maja 2012

byłem najszczęśliwszym człowiekiem po obu stronach globu.

może i wyszedłem przez to wszystko na użalające się nad sobą dziecko  ale mi naprawdę jest okropnie.

tak.wiem dodano: 20 maja 2012

może i wyszedłem przez to wszystko na użalające się nad sobą dziecko, ale mi naprawdę jest okropnie.

na co dzień? uwielbiam zasypiać z jego zapachem na poduszce  i budzić się przy nim. uwielbiam zapełniać nim każdą z chwil  ściskać jego dłoń  kiedy tylko jest obok  i z całej siły wtulać się  czując jak jego serce delikatnie zderza się z klatką piersiową. uwielbiam robić mu wstyd  wrzeszcząc na całe gardło w centrum handlowym  uwielbiam  kiedy mnie łaskocze  dotyka i mruczy do ucha. uwielbiam gryźć jego wargę  i minimum pięć razy dziennie oznajmiać  jak bardzo go kocham  tracić czas na długie pożegnania  jak również tęsknić za nim sekundę po rozstaniu. uwielbiam śmiać się  kiedy całuje mnie w czubek noska  przytulać z zaskoczenia  i przekupywać buziakami  czując na swoich ustach jak się uśmiecha. uwielbiam  kiedy droczy się o najmniejsze drobiazgi  a kiedy udaję  że się złoszczę pewnie tuli do siebie. uwielbiam go mieć  w myślach  w snach  w życiu  blisko przy sobie  dla siebie  ot tak. uwielbiam go uwielbiać  i dopełniać własne szczęście detalami jego wnętrza.   endoftime.

endoftime dodano: 20 maja 2012

na co dzień? uwielbiam zasypiać z jego zapachem na poduszce, i budzić się przy nim. uwielbiam zapełniać nim każdą z chwil, ściskać jego dłoń, kiedy tylko jest obok, i z całej siły wtulać się, czując jak jego serce delikatnie zderza się z klatką piersiową. uwielbiam robić mu wstyd, wrzeszcząc na całe gardło w centrum handlowym, uwielbiam, kiedy mnie łaskocze, dotyka i mruczy do ucha. uwielbiam gryźć jego wargę, i minimum pięć razy dziennie oznajmiać, jak bardzo go kocham, tracić czas na długie pożegnania, jak również tęsknić za nim sekundę po rozstaniu. uwielbiam śmiać się, kiedy całuje mnie w czubek noska, przytulać z zaskoczenia, i przekupywać buziakami, czując na swoich ustach jak się uśmiecha. uwielbiam, kiedy droczy się o najmniejsze drobiazgi, a kiedy udaję, że się złoszczę pewnie tuli do siebie. uwielbiam go mieć, w myślach, w snach, w życiu, blisko przy sobie, dla siebie, ot tak. uwielbiam go uwielbiać, i dopełniać własne szczęście detalami jego wnętrza. / endoftime.

bez Ciebie zauważam  jak nie mam co robić z życiem. nie mam nikogo. traci cel.

tak.wiem dodano: 20 maja 2012

bez Ciebie zauważam, jak nie mam co robić z życiem. nie mam nikogo. traci cel.

znasz moją pamięć. potrafię zapomnieć co mówiłaś kilka sekund wcześniej  lecz zapamiętam na zawsze jak byliśmy szczęśliwi.

tak.wiem dodano: 20 maja 2012

znasz moją pamięć. potrafię zapomnieć co mówiłaś kilka sekund wcześniej, lecz zapamiętam na zawsze jak byliśmy szczęśliwi.

czuję się znów taki mały  bez Ciebie nigdy nie będę cały.

tak.wiem dodano: 20 maja 2012

czuję się znów taki mały, bez Ciebie nigdy nie będę cały.

czuję jakbyś postawiła Nasze szczęście w zamian dla Niego. musi być wyjątkowy  bardziej niż kiedyś ja.

tak.wiem dodano: 20 maja 2012

czuję jakbyś postawiła Nasze szczęście w zamian dla Niego. musi być wyjątkowy, bardziej niż kiedyś ja.

'czy bardziej cierpi ten co czeka zawsze  czy ten kto nigdy nie czekał nikogo?'

tak.wiem dodano: 20 maja 2012

'czy bardziej cierpi ten co czeka zawsze, czy ten kto nigdy nie czekał nikogo?'

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć