 |
|
największą ironią jest fakt, że nawet w najgorszym momencie mojego życia byłabyś pierwszą i zapewne jedyną osobą, do której byłabym w stanie z własnej woli podnieść te cholerne kąciki ust ku górze. / deliberacja
|
|
 |
|
wspomnienia o Tobie uderzają do głowy, przeszywają każdą najmniejszą część mojego ciała, rozrywają natłok myśli. w moim umyśle tylko jeden mały element, który nie daje spać mi po nocach, ani budzić się rano z uśmiechem. wiesz co to? Twoje odejście. | rap_jest_jeden
|
|
 |
|
W pustym pokoju tkwisz sam, zupełnie sam. Znów wszystko poszło nie tak.
|
|
 |
|
od tych pieprzonych wspomnień, mam dość...
|
|
 |
|
dziś zapominamy co jest naprawdę ważne,w pogoni za szajsem,w pogoni za hajsem,gdzie są ambicje, gdzie plany i marzenia?
|
|
 |
|
zatracić się w chwili, która posiadamy i za wszelką cene nie pozwolić jej odejść.
|
|
 |
|
Wieczorem siedzę i patrzę w niebo jak uśmiech twój kreślę linie po gwiazdach Pada deszcz i moknę w nadziei że kiedyś poznam twój uśmiech że poznam twój anielski szept
|
|
 |
|
Daję Ci teraz to co mam, jesteś gdzieś tam w górze wśród gwiazd cicho siedzisz sobie tam wiem bo widzę cię w mych snach [*] Justynko tęsknię [*] :(
|
|
 |
|
Dziwne..bardzo dziwne. Nigdy moje serce nie reagowało przyśpieszonym biciem na czyjeś żółte słoneczko w prawym dolnym rogu monitora. / Stostostopro .
|
|
 |
|
pisz do mnie czasem, bo umieram. / stryczu
|
|
 |
|
Posiadanie rzeczy materialnych nie równa się z posiadaniem prawdziwej miłości. / Stostostopro .
|
|
|
|