 |
gwałce uśmiechem ! ;) demoralizuje spojrzeniem ;P
|
|
 |
to że siedzę z kolegą gadam i się śmieje, to nie znaczy że jesteśmy razem!
|
|
 |
nie wiedzialam wtedy jeszcze, ze ostatni raz...
|
|
 |
nie ma nierealnych marzen sa tylko nasze psychiczne blokady
|
|
 |
powiem krótko, żegnaj świadomości do zobaczenia jutro ;D
|
|
 |
Znajdź sobie kogoś, kto będzie dumny, że Ciebie ma.
|
|
 |
' Mogłabym na Ciebie patrzeć cały dzień, z nieschodzącym uśmiechem na twarzy. mogłabym godzinami siedzieć na ławce przed sklepem z lodem w ręce i obserwować Cię z daleka. mogłabym ściskać Twoją ciepłą dłoń i wyszukiwać swojego odbicia w Twoich oczach. mogłoby mi zabraknąć powietrza, podczas zbyt silnego tulenia się w Twoją bluzę, a nawet mógłbyś zgnieść mi żebra, bylebyś tylko był obok mnie. tak wiesz.. już długo. na zawsze. '
|
|
 |
' Faceci też powinni mieć okres. może chociaż to usprawiedliwiałoby połowę ich zachowań. '
|
|
 |
' Kocham Cię, kumasz, czaisz, łapiesz, nadążasz ? '
|
|
 |
' - Mogę Cię przytulić?
-A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka? '
|
|
 |
|
Gdziekolwiek mnie nie uderzysz, trafisz już w jakąś bliznę. Cokolwiek powiesz, na pewno słyszałam to wcześniej. Jeśli przeprosisz, bądź pewien, że wybaczałam już kiedyś. Będziesz chciał mi złamać serce, wiedz, że jest już w kawałkach./esperer
|
|
 |
Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
|
|
|
|