|
Zamiast szeptów, Twoich słów
Słyszę tylko ciszy krzyk
|
|
|
Nienawidzę Cię! Nienawidzę!
Przysięgam na Boga, nienawidzę
O Boże, ja Cię kocham
|
|
|
Więc jeśli chcesz mi pomóc
To daj mi święty spokój
Nie zmienisz mnie
|
|
|
W ustach czuję cierpki smak
Porażki smak, całkiem nieźle go znam
|
|
|
To już koniec baby, skończyło się love story.
|
|
|
Głowa napierdala, brak snu daje w kość. Samopoczucie nijakie
|
|
|
Zabiliśmy w sobie wszystko.
Mogliśmy więcej, przykro.
|
|
|
Czuje sie lekko. Czarne scenariusze uciekły z mojej głowy. Dostałam zajebiście pozytywnego mocnego kopa. Nie, nie naćpałam sie.
|
|
|
Czuje sie lekko. Czarne scenariusze uciekły z mojej głowy. Dostałam zajebiście pozytywnego mocnego kopa. Nie, nie naćpałam sie.
|
|
|
Pozamykani w domach, pokojach, skazani na klęskę,
|
|
|
i zrozum to wreszcie
nie liczy się nic
liczą się przyspieszone tętna
|
|
|
To piękne kłamstwo.
To doskonałe zaprzeczenie
Tak piękne kłamstwo, by w nie uwierzyć
Tak piękne, piękne kłamstwo tworzy mnie.
|
|
|
|