głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sylxx

http:  www.youtube.com watch?v=pOf3kYtwASo feature=relmfu

leaa dodano: 26 luty 2011

“Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od komputera. Komórki. Przyjaciół. Słodyczy. A teraz od Ciebie.”

leaa dodano: 23 luty 2011

“Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od komputera. Komórki. Przyjaciół. Słodyczy. A teraz od Ciebie.”

  Wszystko zależy od koloru nieba  od miejsca słońca na błękicie  bo droga słońca zawsze jest błękitna...   cytat z książki  Ostatni rok    Piotr Durak

leaa dodano: 23 luty 2011

" Wszystko zależy od koloru nieba, od miejsca słońca na błękicie, bo droga słońca zawsze jest błękitna..." cytat z książki "Ostatni rok" - Piotr Durak

'' Zaraziła Go miłością. Lubił tę chorobę. ''

leaa dodano: 23 luty 2011

'' Zaraziła Go miłością. Lubił tę chorobę. ''

doszłam do wniosku  że nie umiałabym bez ciebie żyć. więc nie masz wyjścia. musisz zostać.

leaa dodano: 23 luty 2011

doszłam do wniosku, że nie umiałabym bez ciebie żyć. więc nie masz wyjścia. musisz zostać.

bo to dzięki tobie nawet zima  której nienawidzę stała się cudowna.

leaa dodano: 23 luty 2011

bo to dzięki tobie nawet zima, której nienawidzę stała się cudowna.

umiałbyś dla mnie poświęcić cały świat  kochanie... powiedz mi tak szczerze. umiałbyś?

leaa dodano: 23 luty 2011

umiałbyś dla mnie poświęcić cały świat, kochanie... powiedz mi tak szczerze. umiałbyś?

tak szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie mojego życia bez ciebie.

leaa dodano: 21 luty 2011

tak szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie mojego życia bez ciebie.

wróciłam do domu... mój własny pies mnie nie poznał. przestraszyłam dziadka. cholera nigdy mi się to do tej pory nie udawało. aż tu nagle. taki cud i to z twojego powodu. tak się kończą zawsze nasze kłótnie... i chyba jeszcze o tym nie wiesz. nienawidzę ich...

leaa dodano: 17 luty 2011

wróciłam do domu... mój własny pies mnie nie poznał. przestraszyłam dziadka. cholera nigdy mi się to do tej pory nie udawało. aż tu nagle. taki cud i to z twojego powodu. tak się kończą zawsze nasze kłótnie... i chyba jeszcze o tym nie wiesz. nienawidzę ich...

wiem  że popełniłam błąd. to nie ty zawiodłeś. nie ty doprowadzałeś mnie przez cały dzień do zazdrości... nie ty. wiem. ale nie zapytałeś... nie zapytałeś kurwa. z kim idę. nie zapytałeś  a to taki sam błąd jak mój.

leaa dodano: 17 luty 2011

wiem, że popełniłam błąd. to nie ty zawiodłeś. nie ty doprowadzałeś mnie przez cały dzień do zazdrości... nie ty. wiem. ale nie zapytałeś... nie zapytałeś kurwa. z kim idę. nie zapytałeś, a to taki sam błąd jak mój.

siedziałam na schodach. ogarniałam spojrzeniem wymijających mnie ludzi.  czemu ty płaczesz? zapytała koleżanka. siadając obok  spójrz tam. wskazałam ręką na autobus zatrzymujący się na światłach. on odjechał. został tam.beze mnie..to koniec. potrząsnęła mną zamknij się! słuchaj. spojrzałam na nią. kontynuowała. kochasz go? tak. odpowiedziałam bez wahania.  to kurwa biegnij.! biegnij do niego! krzyknęła. świat się zatrzymał. w jednej chwili wszystko stało się takie proste mam biec. podniosłam się powoli. biegnij.! krzyknęła. ruszyłam pędem za autobusem. mroźne powietrze przeszywało moje ciało.'biegnij kurwa' powtarzałam w myślach. skręciłam w uliczkę. jeszcze trzy bloki. paliło mnie od środka. jeszcze jeden blok. widziałam autobus. 'nie kurwa nie.!' krzyknęłam. zbierał się do odjazdu. przywaliłam w szybkę.'kurwa otwórz.!' bez skutku...on stał naprzeciwko wejścia. po prostu na mnie patrzył. odjechał. a z nim cały mój świat. wszystko to co miałam zabrał ze sobą... pieprzony egoista...

leaa dodano: 17 luty 2011

siedziałam na schodach. ogarniałam spojrzeniem wymijających mnie ludzi. -czemu ty płaczesz?-zapytała koleżanka. siadając obok -spójrz tam.-wskazałam ręką na autobus zatrzymujący się na światłach.-on odjechał. został tam.beze mnie..to koniec.-potrząsnęła mną-zamknij się! słuchaj.-spojrzałam na nią. kontynuowała.-kochasz go?-tak.-odpowiedziałam bez wahania. -to kurwa biegnij.! biegnij do niego!-krzyknęła. świat się zatrzymał. w jednej chwili wszystko stało się takie proste,mam biec. podniosłam się powoli.-biegnij.!-krzyknęła. ruszyłam pędem za autobusem. mroźne powietrze przeszywało moje ciało.'biegnij kurwa' powtarzałam w myślach. skręciłam w uliczkę. jeszcze trzy bloki. paliło mnie od środka. jeszcze jeden blok. widziałam autobus. 'nie kurwa nie.!' krzyknęłam. zbierał się do odjazdu. przywaliłam w szybkę.'kurwa otwórz.!' bez skutku...on stał naprzeciwko wejścia. po prostu na mnie patrzył. odjechał. a z nim cały mój świat. wszystko to co miałam zabrał ze sobą... pieprzony egoista...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć