głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sylwiaa426

 ja nie potrafię tak dłużej. nie potrafię już wstawać każdego dnia z tym  że nie mogę nawet napisać Ci sms'a na dzień dobry  że nie mogę jak najszybciej biec do Ciebie  by choć na chwile Cię zobaczyć  nie mogę być szczęśliwy.. nie bez Ciebie. nie masz pojęcia jak tęsknota może zrujnować mi życie  jak ciężko jest oddychać  jak ciężko walczyć z codziennością  gdy presja na sercu jest tak ogromna  że nie da się tego opisać..  stałam w bezruchu  nie wiedziałam co powiedzieć. on kontynuował  nie zrozumiesz tego  dlaczego zachowałem się jak szczeniak. ja przejrzałem na oczy  zrozumiałem co robiłem źle.. chcę dla Ciebie jak najlepiej  powiedz mi tylko  czy jest szansa byś do mnie wróciła? zadbam o każdy szczegół  nie pozwolę Cię skrzywdzić.. powiedz coś  proszę. nie mogę wytrzymać bez Twojego głosu ani chwili dłużej  rozumiesz?! KOCHAM CIĘ!  wykrzyczał mi ze łzami w oczach. pierwszy raz widziałam go w takim stanie..    gazowana   część 2 .

gazowana dodano: 20 listopada 2011

-ja nie potrafię tak dłużej. nie potrafię już wstawać każdego dnia z tym, że nie mogę nawet napisać Ci sms'a na dzień dobry, że nie mogę jak najszybciej biec do Ciebie, by choć na chwile Cię zobaczyć, nie mogę być szczęśliwy.. nie bez Ciebie. nie masz pojęcia jak tęsknota może zrujnować mi życie, jak ciężko jest oddychać, jak ciężko walczyć z codziennością, gdy presja na sercu jest tak ogromna, że nie da się tego opisać..- stałam w bezruchu, nie wiedziałam co powiedzieć. on kontynuował- nie zrozumiesz tego, dlaczego zachowałem się jak szczeniak. ja przejrzałem na oczy, zrozumiałem co robiłem źle.. chcę dla Ciebie jak najlepiej, powiedz mi tylko, czy jest szansa byś do mnie wróciła? zadbam o każdy szczegół, nie pozwolę Cię skrzywdzić.. powiedz coś, proszę. nie mogę wytrzymać bez Twojego głosu ani chwili dłużej, rozumiesz?! KOCHAM CIĘ! -wykrzyczał mi ze łzami w oczach. pierwszy raz widziałam go w takim stanie.. | gazowana , część 2 .

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów  potem z większych rzeczy  a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej  aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa  aż staje się tylko imitacją radości  czymś nakładanym jak makijaż.     — Harlan Coben

fcuk dodano: 20 listopada 2011

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż. — Harlan Coben

Kiedy już myślisz  że to koniec  pojawia się nadzieja. Kiedy nadzieję już masz  pojawia się koniec.

fcuk dodano: 20 listopada 2011

Kiedy już myślisz, że to koniec, pojawia się nadzieja. Kiedy nadzieję już masz, pojawia się koniec. /

Zapamiętaj dzień kiedy odnalazłeś sens.   hemp gru   droga

15sekund dodano: 20 listopada 2011

Zapamiętaj dzień kiedy odnalazłeś sens. / hemp-gru - droga

I zanim zasnę widzę zawsze  to w Twoich oczach  że mnie kochasz.   haju   może się mylę

15sekund dodano: 20 listopada 2011

I zanim zasnę widzę zawsze, to w Twoich oczach, że mnie kochasz. / haju - może się mylę

Człowiek podobno jest dobry z natury  dobry  to dobrze  zależy który. Też chcę być dobry  a dalej robię bzdury.   luks milion   chodź pogadamy

15sekund dodano: 20 listopada 2011

Człowiek podobno jest dobry z natury, dobry, to dobrze, zależy który. Też chcę być dobry, a dalej robię bzdury. / luks-milion - chodź pogadamy

'Słodkie cytryny mówi się kiedy mówimy że wolimy rzeczy które są nie te o których śnimy.'   ?

15sekund dodano: 20 listopada 2011

'Słodkie cytryny mówi się kiedy mówimy że wolimy rzeczy które są nie te o których śnimy.' / ?

wracałam do domu  było już dosyć późno. słuchając muzyki spacerkiem szłam przez mój ulubiony park. to właśnie w nim spędzałam najwięcej czasu z Tobą. zawsze przypominały mi się wspólnie spędzone chwile  których tak cholernie mi brakowało. nawet nie masz pojęcia jak bardzo byłeś ważny i jak doceniałam Twoją obecność. zrobiło mi się smutno na samą myśl  że nie mogę już powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham  nie mogę przytulić  nie mogę pocałować  podokuczać.. nie mogę nic. jestem bezsilna.  ej!  zaczepiła mnie osoba w kapturze. było ciemno  mało co było widać drogę  po której szłam  a co dopiero osobę  która coś ode mnie chce. przestraszyłam się  ponieważ nikogo dookoła nie było.  stój  nie idź! musimy porozmawiać!  usłyszałam poważny ton głosu  zaledwie krzyk.. wyjęłam słuchawkę z ucha i w tym momencie przeżyłam szok..   gazowana   część 1 .

gazowana dodano: 19 listopada 2011

wracałam do domu, było już dosyć późno. słuchając muzyki spacerkiem szłam przez mój ulubiony park. to właśnie w nim spędzałam najwięcej czasu z Tobą. zawsze przypominały mi się wspólnie spędzone chwile, których tak cholernie mi brakowało. nawet nie masz pojęcia jak bardzo byłeś ważny i jak doceniałam Twoją obecność. zrobiło mi się smutno na samą myśl, że nie mogę już powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham, nie mogę przytulić, nie mogę pocałować, podokuczać.. nie mogę nic. jestem bezsilna. -ej! -zaczepiła mnie osoba w kapturze. było ciemno, mało co było widać drogę, po której szłam, a co dopiero osobę, która coś ode mnie chce. przestraszyłam się, ponieważ nikogo dookoła nie było. -stój, nie idź! musimy porozmawiać!- usłyszałam poważny ton głosu, zaledwie krzyk.. wyjęłam słuchawkę z ucha i w tym momencie przeżyłam szok.. | gazowana , część 1 .

nasza miłość wyblakła. uczucia już nie są takie same jak na początku. 'ja Ciebie bardziej' zamieniło się w 'nie chcę Cię znać'. pocałunki stały się odpychaniem siebie nawzajem. godzinne rozmowy zamieniły się w kłótnie. tysiące motylków w brzuchu odleciało  czasem wpadnie jeden  jak iskra nadziei. w sumie już jej nie mam.. nie wierzę w Twoje słowa. nie wierzę w to  że jeszcze kiedyś nam się uda. nie wierzę w Twoje obietnice i w to  że mnie kochałeś.   gazowana

gazowana dodano: 19 listopada 2011

nasza miłość wyblakła. uczucia już nie są takie same jak na początku. 'ja Ciebie bardziej' zamieniło się w 'nie chcę Cię znać'. pocałunki stały się odpychaniem siebie nawzajem. godzinne rozmowy zamieniły się w kłótnie. tysiące motylków w brzuchu odleciało, czasem wpadnie jeden, jak iskra nadziei. w sumie już jej nie mam.. nie wierzę w Twoje słowa. nie wierzę w to, że jeszcze kiedyś nam się uda. nie wierzę w Twoje obietnice i w to, że mnie kochałeś. | gazowana

kamień spadł mi z serca  jak jesienny liść z drzewa  lajtowo kurwa  no nie?   gazowana

gazowana dodano: 19 listopada 2011

kamień spadł mi z serca, jak jesienny liść z drzewa, lajtowo kurwa, no nie? | gazowana

nie powinieneś pozwolić mi cierpieć.   gazowana

gazowana dodano: 19 listopada 2011

nie powinieneś pozwolić mi cierpieć. | gazowana

i nie zrobię nic z tym  że wiem o wiele za dużo  niż bym chciała.   gazowana

gazowana dodano: 18 listopada 2011

i nie zrobię nic z tym, że wiem o wiele za dużo, niż bym chciała. | gazowana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć