 |
nie ma nic trudniejszego, niż stanąć przed szansą.
|
|
 |
Pamiętaj dziewczyno! jak chłopu zależy, to żeby skały srały a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten osioł z telefonem w ręce, tylko idź i zapomnij o nim. i przestań się łudzić.
|
|
 |
ej, skoro już się do mnie nie odzywasz i udajesz, że mnie nie znasz, to dlaczego tak się patrzysz?.
|
|
 |
Pamiętam, jak kiedyś robiłeś z siebie idiotę, tylko po to, bym się uśmiechnęła..
|
|
 |
i dziś nie muszę już sobie wmawiać, że nic do Ciebie nie czuję. przeminęło wszystko - wyleczyłam się. nie było łatwo, ale udało się. bynajmniej na jakiś czas..
|
|
 |
zaczynam naprawdę od nowa.
|
|
 |
bezsenne noce.. przepłakane dni.. to już standart...
|
|
 |
- Kocham Cię.
- Grozisz mi, czy robisz z siebie idiotę?.
|
|
 |
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. Oczymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście. W 19364692374 cm tego szczęścia.
|
|
|
|