|
Któregoś dnia może mnie nie być, po prostu załóż. Przypomnisz mnie sobie, ale nie czuj żalu, życie się będzie toczyć i tak pomału wytrzesz z łez oczy, mnie nie żałuj.
|
|
|
Jeśli go kochała, to czy potrafiła ułożyć sobie szczęśliwe życie bez niego? A jeśli potrafiła, to czy naprawdę go kochała? Jaką wartość ma miłość, jeśli można ją łatwo zastąpić inną miłością? A jeśli nie można jej zastąpić, to czy w ogóle warto ryzykować swoje uczucie?
|
|
|
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
|
|
|
Nie obiecuję Tobie nic już, nic już nie jest pewne więc po co znów zawieść mam?
Często trudno przejść od słów do czynów i znów plątać się w obietnicach przyjdzie nam
Nie obiecuję Tobie nic już, nic już nie jest pewne więc po co znów zawieść mam
Nie obiecuję sobie nic już, nic już nie jest dla mnie logiczne jak kiedyś tak.
|
|
|
Gdyby ktoś zapytałby mnie czy chciałabym cofnąć czas odpowiedziałabym, że nie. Wszystko mija i trzeba się z tym godzić. Raz jest lepiej, raz gorzej. Każda sytuacja uczy nas czegoś nowego. Gdybyśmy wciąż się cofali poprzez chęć przeżycia jeszcze raz tych pięknych chwil tracilibyśmy to, co jest przed nami. A przecież może być jeszcze piękniej niż było kiedyś. Nigdy nie wiadomo co nas czeka. Trzeba przeżywać wszytko po kolei. Tak, jak jest nam pisane. Nie możemy się zatrzymywać, cofać. Przecież życie nie na tym polega. Każda malutka chwila, cząstka tych chwil, sytuacji tworzy nas kawałek po kawałku. Jest nieodłączną materią nas. Dzięki nim żyjemy. Zatrzymując się nie pozwalamy samym sobie żyć, iść do przodu. Myśląc wciąż o tym, co było, rozpamiętywując przeszłość cofamy się. A przecież mamy wciąż iśc przed siebie, żeby siebie tworzyć, udoskonalać. Po prostu żyć.
|
|
|
Nie chcę tak. Nie chcę tych wspomnień, jeśli one już nigdy nie mają zmienić się w rzeczywistość. Taką lepszą, bardziej udoskonaloną. Z poprawkami na tych wszystkich załamaniach dróg. Chciałabym znów mieć Ciebie przy sobie. Chciałabym być już pewna, że nigdy więcej tego nie zrobisz. Nie zranisz mnie.Czekanie i rozmyślanie nad tym WSZYSTKIM niszczy mnie po woli, kawałek po kawałku. Ale żyję, bo co innego niby mam zrobić?Z dnia na dzień może i się do tego przyzwyczajam, może i jestem weselsza. Ale nie daj się zwieść, zawsze byłeś, jesteś i będziesz głęboko na dnie mojego serca. Już na zawsze, bez względu na wszystko. Bez względu na to czy może stracimy kontakt. Bez względu na to czy będziemy obydwoje z kimś innym.Pamiętaj, NA ZAWSZE. Do końca mojego życia i jeszcze dłużej.
|
|
|
Mam siłę, by walczyć. Nie mam tylko o co.
|
|
|
Rób ten cholerny bałagan w moim życiu, bądź przyczyną moich łez, wypalanych papierosów, rób co tylko chcesz, ale kurwa bądź przy mnie.
|
|
|
Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.
|
|
|
Zauważyłam że zaczynam ranić ludzi ważnych dla mnie ( rodzinę , przyjaciół , chłopaka ) W sumie nie rozumiem czemu, nie rozumiem po co to wszystko, nie rozumiem tego wszystkiego, tych wszystkich spraw. Czasem wydaje mi się że nigdy nie będę "odpowiednią" , "wystarczająco dobrą " kobietą chociażby dla swojego przyszłego męża czy dobrą matką dla swoich dzieci które w przyszłości zapewne będę mieć. Czuje że pasowałoby się zmienić, chociażby w małej cząsteczce , zmienić swój złośliwy charakter, zmienić tą obojętność którą często okazuję. A to wszystko czemu? Zmieniło mnie wiele sytuacji .. to nie była " nieszczęśliwa miłość " jak większość borykających się z tym problemem nastolatków ma , tylko z ogromną obojętnością mojego ojca. Chciałabym by zauważył moją osobę , żeby było tak jak dawniej , a ja wtedy zaczęłabym szanować te wszystkie uczucia które sprawiają że świat staje się piękniejszy.
|
|
|
chociaż wiemy, że miłość to tylko słowo to chcę przeżyć swojego życia miłość z Tobą
|
|
|
chciałabym móc wrócić tam, spróbować wykorzystać jedną z wielu szans. zrobić kilka kroków w tył i złapać najlepszą z wszystkich chwil
|
|
|
|