 |
Ironia losu . Gdy byłeś u mnie ostatni raz zaproponowałeś ''Pocałuj mnie jakby miałabyć to ostatni raz , a ja Cię przytulę '' Zaśmiałam się , po chwili już byłam w Twoich objęciach całując Twoje usta. Szkoda , ze to był rzeczywiście ostatni raz , jak to mowia wykrakaliśmy .
|
|
 |
Mam 10 dni żeby się ogarnąć , po tym wszystkim . 10 dni . Dam radę , dam radę , dam radę . Za 10 dni zacznę nowe życie . Dokładnie 30 stycznia dawna R. odejdzie dla 2 osób na zawsze wykreśli je ze swojego życia . 30 stycznia wszystko zacznie się od nowa.
|
|
 |
Czy naprawdę wszyscy faceci, których spotykam muszą być takimi palantami? -,- Czy to tak trudno o jednego, normalnego, przyzwoitego chłopaka? /somelove facebook
|
|
 |
Miałam swój włąsny mały idealny świat . Byłam w nim ja wysoka , szczupła wcale nie wyróżniająca się z tłumu uśmiechnięta dziewczyna , obok był On pojawił się w najmniej oczekiwanym momencie , wysportowany , z idealnymi ramionami . Za nami szli moi przyjaciele . Tak Ci , którzy są zawsze , na dobre i na złe .Nie potrzebowałam niczego więcej . Jednak pewnego dnia mój mały idealny świat trafił na górę lodową . Była sredniego wzrostu całkiem ładna , a co najwazniejsze miała jak to mówią ''fajne cycki i dupe''. Moj świat nie przetrwał . Nie zgadniecie co się odłamało . Odłamał się kawałek mnie , kawałek serca , duszy ,ciała. Mój świat jest dalej istnieje . Jestem Ja po obydwu moich stronach idą przyjaciele , podtrzymują mnie , ocierają łzy . Nic nie mówią , patrzą tylko na mnie i są , po prostu są i zostaną. I obiecali mi następnym razem , gdy zachce mi się ''miłosci'' pierdolna mnei z całej siły w twarz i powiedza to nie dla Ciebie chodzmy dalej . koniec.
|
|
 |
''Kolezanka'' Tak nienawdzię Cię ! Jesteś dla mnie skończoną kurwą ! Nie chcę Cię znać , żałuję każdej chwili z Tobą . Odbić chłopaka , dlaczego wybrałaś akurat Jego ?! Wiesz , że z nim jestem , że go kocham . Wiesz dobrze , że nie będziesz go traktować poważnie . Czy naprawdę nie wiesz , że rujnujesz mi życie ?!
|
|
 |
''Miłość mojego życia'' okazała się frajerem , którego podczas mojej chwilowej nieobecności poderwała zwykła kurwa . Masz go kurwa całego , pierdolona dziwka .
|
|
 |
Tracę Go . Takie rzeczy się czuje.
|
|
 |
moment pustki ? kiedy widzisz spadającą gwiazdę a nie wiesz czego chcesz
|
|
 |
gdy już postanowisz odejść, nie mów mi tego. Zrób to jak najszybciej, by jak najmniej bolało. Nie przychodź, nie tłumacz.Idź swoją drogą. A gdy kiedyś postanowisz wrócić, nie martw się, nie zastanawiaj się, nie wahaj. Zawsze możesz tu wrócić, nie wyjaśniając mi nic. Nie chcę wiedzieć. Po prostu będę czekać, stało się to moją codziennością. Przyjedziesz, a ja jak gdyby nic, po prostu będę.
/ [N]
|
|
 |
Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa, nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł, że powoli spada Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzieć siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia, że patrzy na złudzenie. Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym. Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć. Tak wielu nie potrafi czuć. / [N]
|
|
 |
|
Powiedz mi dziewczyno, ile razy błagałaś o przebaczenie, dobrze wiedząc że nic złego nie zrobiłaś. Ile razy płakałaś w samotności wiedząc że to nie pomoże. Ile razy coś w sobie zmieniałaś, tylko po to by być dla niego idealną. Przecież twoją definicją miłości nie jest cierpienie, nie poświęcaj się dla kogoś kto ma Cię w dupie. [nietylko]
|
|
 |
|
Długie, zawsze związane włosy, grzywka stale zasłaniająca często roześmiane oczy, a to wszystko dopełniały nieuczesane myśli. Mówili na jej temat za dużo reczy. Plotki wypełniały to miejsce w jej głowie, w którym nigdy nie miały się znaleźć. Z ich powodu miała coraz więcej niepewności co do jej postępowania wobec wszystkiego dookoła. Czy płakała? Parę razy. Nie jest aż tak twarda. Ale wiesz co? Parę osób dało jej coś, o czym nie zapomni, a co zmotywowało ją do tego, że teraz żyje dalej, w końcu ciesząc się tym, co ma. [nietylko]
|
|
|
|