 |
|
mijamy się , chyba bardziej świadomie niż nieświadomie , unikamy rozmów , wykręcamy się od odpowiedzialności , gubimy , szukamy , znajdujemy , chowamy , znikamy , pozwalamy na odszukanie się , doroślejemy po to żeby zdziecinnieć w zagmatwanych schematach coraz częstszych kłótni , tracimy się , znów , po raz kolejny , po raz setny , marnujemy nową szansę , pewnie ostatnią . az wkońcu wracamy tu gdzie zawsze byliśmy .
|
|
 |
|
cześć, najprawdopodobniej oszalałam na Twoim punkcie.
|
|
 |
|
kiedy dojrzewasz do tego by zamknąć za sobą jakiś rozdział, historie które zostały już napisane, bądź były niespójne od samego początku - toczą się równolegle. to co się zmienia, to to, że wasze światy w żaden sposób nie są już ze sobą powiązane. nie uczestniczysz w samym akcie uczestniczenia, pozbywasz się bólu jednocześnie pozbywając się szczęścia. każda znajomość niesie ze sobą nieco radości, a jeśli nie - nie warta jest kontynuowania.
|
|
 |
|
wznieść się trzy metry ponad niebo.
|
|
 |
|
trzeba to gówniane życie popchnąć dalej.
|
|
 |
|
Zmieniło się moje podejście, ale nie uczucia.
|
|
 |
|
bo ten "przypadkowy wzrok" robi ze mną co chce.
|
|
 |
|
Pada pytanie jak echo odbija w czaszce - czy mam na tyle siły by znów wstać po porażce? Z resztą czy to ważne, czy kogoś to obchodzi? Otchłań w której się znalazłem bez ratunkowej łodzi, głucho i ciemno przy mnie nadziei kłoda; znów poszukuję lądu na beznadziei wodach.
|
|
 |
|
Naćpałem się wczoraj, dzisiaj znów będę żałował i znów jej zapach chciałbym mieć na dłoniach. Znów musiałem zmarnować szansę, a kurwa miałem być dorosły. Zamiast tego mam delire, ból głowy i nie mam forsy. Ty, po co dzwonisz, skoro nie chcesz ze mną gadać. Dobrze wiemy, że się nam nie poukłada mała. A wieczorem znowu wyjdę i poznam w barach tępe sztuki, o których nawet nie chcę opowiadać.
|
|
 |
|
I mam nadzieję, że nie oszukuję sam siebie. Znam siebie. Mógłbym znów się postarać i przestać pić, przestać jarać, ale życie w zamian tępy śmiech ma dla nas.
|
|
 |
|
Mówił, że by za nią umarł. Kurwa, nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał
|
|
 |
|
ludzie często powtarzają, że wszystko wiedzą i na wszystkim się znają. lecz nie wiedzą o tym jaki ból przeszywa ciało gdy tracisz najlepszego przyjaciela.
|
|
|
|